Strona 5 z 6

: 28 sty 2011, 18:12
autor: bonzo
Flaw pisze:którą możesz założyć jak pada deszcz i nic nie paruje.
Ja osobiście pinlock'a w ogóle nie wyciągam. Jak założyłem po zakupie tak do dziś go nie ściągnąłem ;-)

: 03 mar 2011, 23:23
autor: rysiuuu
nie bede zakladal nowego tematu wiec tutaj sie spytam. Co myślicie o tym ? http://www.barcoracing.pl/meskie-kurtki ... -2011.html http://www.barcoracing.pl/meskie/26-spo ... -600d.html
słyszał z was ktoś o tej firmie ?

: 05 mar 2011, 13:08
autor: Bajros
Nie słyszałem o tej firmie. Po zdjęciach i opisie ciuchy wydają się mieć praktyczne rozwiązania. Cena baaardzo przystępna, zapewne to dobry strój na początek.

: 05 mar 2011, 15:01
autor: Grzybek
Ja kupiłem kurtkę ozone nie polecam kombinowania z nieznanymi markami. Kurtka dosłownie się rozpadała lepiej dołóż kasy i kup coś markowego.

: 04 maja 2011, 14:24
autor: hobelik
Się podepnę ... bo tak sobie kombinuję ... co buzer to buzer... ale kurtkę zawsze wciskam na grzbiet ... myślał ktoś nad takim mykiem żeby wszyć w kurtkę buzer ?? Albo wręcz na zamówienie coś takiego wykonać znaczy kurtałkęze zintegrowanym buzerem... tylko kto by coś takiego zrobił ... w sensownej kwocie AFK :)

: 04 maja 2011, 15:20
autor: raczek_
a po co ? :) ja w cieplejsze dni stosuję kurtkę na buzer. W trasie w kurteczce, a jak wjeżdżasz do miasta lub w teren to kurtka pod pająka i w samej zbroji :) nie ma lepszej opcji na upalne dni

: 05 maja 2011, 10:15
autor: malinn
Ja raz już odbyłem 7 metrowy lot bo wymusił kierowca auta. Skutek połamane nogi w kostkach . Jechałem w trampkach.

Drugi lot przez kierę na własne życzenie - dohamowywanie na zakręcie u uślizg przedniego koła. Mały fikołek i lądowanie na rękach - zbite nadgarstki bolące przez następne 3 tygodnie. Jechałem bez rękawic.

Przygody te są z przed 10 lat ale nadal aktualne.

Wg mnie podstawa:

1.Porządne buty - usztywnione w kostce ( wypadek miałem w adidasach bo gdybym miał porządne buty nóg bym nie połamał). Podczas podpórki też się przydają. - bez tego nie wsiadam na motor.

2.Dobre rękawice - bez tego też nie wsiadam na motor.

3. Nieprzewiewne spodnie - z sztywnymi ochraniaczami lub mocne z tworzywa ochraniacze zakładane na kolana i piszczele.
Podczas upadku na asfalcie pierwsze idą do szlifu KOLANA jak byś nie upadł , a kolana są tylko jedne.

4. Kurtka jest na ostatnim miejscu wg.mnie - z ochraniaczami lub bluzer. Zabezpieczy barki i łokcie.

W takiej kolejności nabywałem sprzęt ochronny i uważam , że warto to mieć.

Nie warto kupować tanich rzeczy. Bo potem kupuje się drugi raz , to pozorna oszczędność.

Co do ubierania, warto wiedzieć , że cieplejsze rzeczy - izolatory (polar , kalesony, gazety ) zakłada się bliżej ciała - źródła izolowanego ciepła. Daje to lepszą izolację.

edit:
Przykład: 10cm styropian założony na ścianę od zewnątrz zatrzymuje ,, podobnie '' tyle samo ciepła co warstwa 1cm styropianu założona od wewnątrz budynku.

: 05 maja 2011, 10:59
autor: buŁa
malinn pisze:Przykład: 10cm styropian założony na ścianę od zewnątrz zatrzymuje dokładnie tyle samo ciepła co warstwa 1cm styropianu założona od wewnątrz budynku. W praktyce jest to też sprawdzone i daje do myślenia.
Przepraszam - nie mogłem się powstrzymać :lol: malinn, a jeśli ktoś właśnie jest na etapie budowy domu to będziesz go miał na sumieniu jak zamarznie w zimie :-/
:arrow: Sorry za OT. Dyskusję możemy poprowadzić na PW jeśli zechcesz odpowiedzieć.

A co do Twego zdania na temat ubrania na SM to w zupełności się zgadzam!

: 05 maja 2011, 12:45
autor: Łasica
ja jeżdzę w tekstylu:

spodnie Bude Sunday - troche sie poci dupa powyzej 20 stopni ale tylko jak sie zejdzie z motocykla ;) poza tym spoko
kurtka Modeka Roma - jestem bardzo zadowolony (spodnie i kurtka łączą się w kombi długim zamkiem)
buty Gaerne G-Force - jestem zadowolony
rękawice Modeka jakies skórzane - wygodne

PS
gwoli jasności nie jezdzilem w niczym innym więc nie mam porównania ;]

: 05 maja 2011, 15:10
autor: ceem
a to też się wypowiem ;)

trasy i zimne dni - spodnie i kurtka modeka finn - mają wypinane membrany i dużo wentylacji, co świetnie sprawdza się w trasach, przy zmiennej pogodzie. mają certyfikowane ochraniacze na łokciach, kolanach, biodrach i barkach. do kompletu wpakowałem sztywny ochraniacz pleców knox'a. spinają się długim zamkiem w kombiaka.
w ciepłe dni, na miasto - spodnie mottowera fmj - grube, jasne jeansy z kompletem ochraniaczy. kurtka aixon hacker game - cała z siatki, z kompletem ochraniaczy oczywiście. nie spotkałem nic bardziej przewiewnego niż tak kurtka. ma ona jednocześnie dokładnie osłonięte i wzmocnione wszystkie wrażliwe miejsca.

do tego rękawice skórzane z wentylacją i butki oneal piston.

miałem kiedyś spodnie modeka mesh mistral (czy jakoś tak). nie polecam ich bo w ciepłe dni pociłem na maxa a w chłodniejsze było lodowato. nie wspomijając o deszczu...
miałem też kurtkę ozone - porażka, która po kilku miesiącach pruła się dosłownie wszędzie.

: 05 maja 2011, 18:08
autor: Bajros
Ważne, że poświęcacie dużo uwagi podczas wyboru stroju i przede wszystkim w nim jeździcie :) Często spotykam się z pytaniami (niekiedy również motocyklistów) "Chce Ci się w to wszystko ubierać jak do pracy dojeżdżasz w 15min?, odpowiadam tak :) ..nigdy nie wiadomo kiedy zaliczysz glebę!

Ja dalej obstawiam przy swoim i uważam, że na najlepiej mieć parę różnych wariantów na ubiór (tekstylia, skóra, zbroje i inne plastiki), wtedy w zależności od przeznaczenia czy pogody wrzucasz na siebie to co najbardziej optymalne. Ostatnio kupiłem komplet modeki, wcześniej 7 sezonów użytkowałem "podstawowe" dwuwarstwowe polskie ubrania tekstyne. Spodnie finn podobie jak Ceem, kurtka discovery. Jeśli mam porównywać, różnica kolosalna! Za największe atuty, uważam wypinane membrany, wentylacje i dużą ilość kieszeni. Przekonałem się także że wynalazek jakim są szelki w spodniach na moto to duża wygoda, przynajmniej nie spadają :) W kurce świetna sprawa to większa kieszeń na plecach. Minus tego kompletu, przemaka! (a łudziłem się, że nie wszędzie puści wodę :]

: 06 maja 2011, 8:17
autor: ceem
Bajros, spodnie też Ci przemakają? ja u siebie nie zauważyłem żadnych objawów przemakania ale fakt, że nie jechałem w deszczu dłużej niż 30 min. jedno co mi się rzuciło to wstawka skórzana w kroku - jak pada to ona nasiąka paskudnie wodą i ma się uczucie jakby faktycznie spodnie przemokły. pociągnąłem to impregnatem do skóry i jest lepiej ;)

: 06 maja 2011, 12:28
autor: Wojtek
Moim zdaniem na deszcz skuteczny jest tylko "kondon" przeciw deszczowy plus gumowe rękawice.
W zeszłym roku, chyba jak wszyscy zrobiłem parę tysięcy kilometrów w deszczu. :-?
Zakupiłem też ochraniacze PROOF na buty, ale jeszcze ich nie przetestowałem.
Przeciw deszczówka ma też wady, skutecznie paruje od środka i trzeba ją zakładać natychmiast jak zaczyna padać. Inaczej kisisz się od środka. :cry:
Co do szelek to całkowicie popieram zdanie Bajrosa ja zakładam je do wszystkich spodni motocyklowych, narciarskich itp.

: 07 maja 2011, 9:16
autor: bonzo
Wojtek pisze:na deszcz skuteczny jest tylko "kondon"
Niekoniecznie, pamiętasz Chorwację? Kurtka mi nie przemokła gorzej ze spodniami bo w kroku puszczały :-/ Niedawno impregnowałem to w tym miejscu kilkukrotnie zwiększyłem dawkę zobaczymy czy S100 da radę.

: 07 maja 2011, 10:30
autor: crazyrider12
Ja stosuję spodnie + kurtkę Modeki 3 warstwowe i jestem b. zadowolony.
Kurtka i spodnie posiadają 3 warstwy:
-Kurtka/spodnie z protektorami
-membrana
-podpinka ocieplająca

Zestaw przetestowany w wyprawie na Chorwację 2010 (kilka tys.km. w deszczu)
Kurtka/spodnie przemakają ale wpinana membrana nie dopuszcza wody do ciała.
Problem pojawia się przy hamowaniu bo woda z pomiędzy kurtki i membrany wlewa się do rękawiczek :mrgreen: ale problem rozwiązują grzane manetki :mrgreen:

Zestaw o tyle fajny że w zależności od potrzeb zestawiam dowolnie,uzupełniając o bieliznę termoaktywną Brubek D.I.R.T lub COOLER

Np. :
-wczesna wiosna+ deszcz= 3 warstwy + brubek dirt
-wiosna 10-20 stopni=kurtka/spodnie+membrana+brubek dirt
-powyżej 20 stopni trasa=kurtka/spodnie+brubek dirt, lub kurtka/spodnie+membrana+brubek Cooler
-upał/miasto=kurtka/spodnie z pootwieraną wentylacją+ brubek cooler

..a buty na trasę,lub deszcz TCX S-ZERO, w cieplejsze dni noga się gotuję
a w teren SIDI Crossfire-w fazie testów-noga mi zmarzła w powrocie z Pałuka