: 08 sie 2016, 15:20
Nie lepiej wozić piankę w spraju? Ja kiesyś w transalpie przebiłem przód i wracałem na piance 20km i było ok wolniejsza jazda ale opona twarda.
Polish XT660 and Tenere 700 (XTZ690) riders.
https://xt660.pl/
Poszły 2 (słownie dwie) piankiZielony pisze:Nie lepiej wozić piankę w spraju? Ja kiesyś w transalpie przebiłem przód i wracałem na piance 20km i było ok wolniejsza jazda ale opona twarda.
Naprawiłem w sensie wymieniłem ww uszczelniacz co spowodowało zanik kapania oleju na łańcuch więc zepsułem "olejarkę" łańcucha Swoją drogą czy to nie byłby genialny plan żeby olejem z silnika smarować łańcuch? Nic to, czas sie przeprosić ze sprajami czy pędzelkiem i słoikiem z przepracowanym 10W40bonzo pisze:Nasuwa się pytanie: naprawiłeś czy zepsułeś?
Jak trzeba kasować luz, tzn. albo łożyska już się zużyły, były źle zostały osadzone bieżnie.tosiek pisze:Kasowanie luzu główki ramy to czynność serwisowa, którą powinno się przeprowadzać co roku, tak jak wymiana oleju czy filtra. Zaniedbanie tego powoduje szybsze zużycie łożysk. A te 13k przebiegu to od nowości?