Yamaha XT660 & Tenere 700 forum

Od dłuższego czasu o tym wiadomo, ale czasami jeszcze widzę motocyklistów którzy się wahają nad przejazdem w korku między samochodami.. Tak więc jak by do kogoś jeszcze nie doleciało..

wszyscy sie zmiescimy

Pamiętam gdy pierwszy raz wybrałem się do Wrocławia (obwodnica Oleśnicy) motocyklem byłem bardzo zaskoczony gdy podczas korku powstałego po stłuczce udało mi się przejechać go środkiem. Nie spotkałem się wcześniej z taką sytuacją, że kierowcy samochodów sami odsuwali się na boki i robili na środku przejazd. Oby jak najwięcej takich niespodzianek

Alo,

Niestety nie zawsze jest tak różowo.

zdarzyło mi się (kilka razy ale się zdarzyło) że kierowca zajechał mi drogę celowo jak się przeciskałem między samochodami ... żal!

starostek pisze:zdarzyło mi się (kilka razy ale się zdarzyło) że kierowca zajechał mi drogę celowo jak się przeciskałem między samochodami ... żal!

Pewnie, że to się zdarza i na to trzeba uważać! Ja osobiście olewam takie zachowania a szanuję jak ktoś robi miejsce, wtedy zawsze ładnie dziękuję skinieniem głowy, migaczami lub ręką Z moich obserwacji jak jeżdżę już 6 sezon na jednośladach to z roku na rok kultura kierowców samochodów wobec motocyklistów jest wyczuwalnie lepsza! Oczywiście jak się jeździ zachowawczo, pokazujesz się w lusterkach, unikasz martwych punktów i zawsze używasz kierunków.