Strona 1 z 2

: 06 sie 2013, 16:17
autor: uziel2
Dawaj do sądu. Mnie jak złapała Policja i chciała mi 20pkt zaaplikować i 800 mandatu, sprawę dałem do sądu. Przesłuchiwany byłem przez lokalną Policję z gminy. Sąd wymierzył mi karę 200zeta ,. koszty rozprawy skarb państwa. pkt. dostałem 10pkt (nieuki z drogówki). No i czas : jak mandat przy wykroczeniu to 7 dni na zapłatę . U mnie sprawa ponad pół roku trwała . A po wyroku jeszcze 1 miesiąc na zażalenia stron i dopiero dostałem chyba 20 dni na zapłatę.

Z ITD nie wiem jak jest , raz mnie zatrzymali , więc znów gadka o sądzie . Potem krokodyl opisał się , okserował dokumenty i kazał mi podpisać. Odmówiłem podpisania jego wypocin , twierdząc że gwiazdą rocka nie jestem , oraz że prawnik w firmie nakazał nam nic nie podpisywać. Krokodyl się wkurzył , oddał kwity i tyle go widziałem. Jak na razie nic mi nie przyszło.A było to z 10 miechów temu.

: 06 sie 2013, 16:42
autor: mroova
Może trybunał pomoże ;-)
http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/931470,mandat-bez-zdjecia-jest-niezgodny-z-prawem-rozstrzygnie-trybunal-konstytucyjny,id,t.html

Ale zanim coś z tym zrobią, to w twoim przypadku trzeba się będzie pofatygować do sądu :-/

: 06 sie 2013, 22:16
autor: Rut
Jest jeszcze jedna opcja - możesz olać to pismo. Skutkiem może być, że podadzą Cię do sądu za niewskazanie sprawcy, jednak obecne orzecznictwo wskazuje, że ITD nie ma uprawnień do kierowania takich spraw do sądu. W Warszawie już było kilka takich wyroków - poczytaj w necie, głośno o tym.

Najbezpieczniejszym sposobem przerobionym przeze mnie jest odpisanie im powołując się na nr sprawy, przedstawienie faktów, ale na kartce zredagowanej przez Ciebie - w ten sposób nie mogą Ci zarzucić, że ich olałeś a Ty nie podpisujesz się na świstku, na którym jest napisane, że zgadzasz się na kierowanie sprawy do sądu. Ja w ten sposób uniknąłem mandatu od straży miejskiej.

Powodzenia.

: 06 sie 2013, 23:42
autor: arkadius0
Albo go przyjmujesz i bierzesz winę na siebie, albo wskazujesz winnego. Jak jesteś pewien, że to nie ty to odmawiasz przyjęcia mandatu i sprawa ląduje w sądzie.
Niestety, ale to ty będziesz musiał udowodnić swoją niewinność i przedstawić dowody na to. (bilety,paragony,wyciąg z konta,zdjęcia,filmy, itp. itd.) Jednocześnie wystąpić w sądzie w trybie procesowym o dowód jakim jest zdjęcie, na podstawie którego zostałeś posądzony o wykroczenie. Zwróć uwagę czy zdjęcie nie jest retuszowane jak to często miało miejsce wu policji cz straży miejskiej, czy gminnej. Jakakolwiek ingerencja w materiał dowodowy jest niedopuszczalna.

: 07 sie 2013, 0:34
autor: Bajros
Janko nie widzę tego zdjęcia :) Pokaż, ciekaw jestem czy dobrze wyszedłeś :lol:

: 07 sie 2013, 9:39
autor: qcyk
poczytaj w necie... pisma z itd zlewa się z góry na dół.... a po roku sprawa jest umarzana i zapominasz o temacie. Ewentualnie możesz im wysłać wizytówkę jakiegoś chinczyka :P
Mają mnóstwo spraw, których nie są w stanie nawet rozpocząć, a winny jest tryb jaki ustawodawca ustalił. :D

: 07 sie 2013, 11:21
autor: sistermoto
Ja miałam podobną sytuację, ale winna byłam... 110 km na ograniczeniu 50 czyli to samo co Ty. Fotoradar zadziałał pojechałam dalej bo zdjęcia robił od przodu. Kilka tyg później otrzymałam wezwanie... okazało się że za krzakami stała policja i jeden z nich wybiegł żeby spisać blachy. Zaproponowali mi 500 zł i 10 pkt. Pokazali zdjęcie zapytali czy to ja, czy ktoś inny jeździ moim motocyklem itd. bo w sumie na zdjęciu nie ma rejestracji i może blachy źle odczytali...I pytanie czy przyjmuję mandat, jeśli nie to mogę nie przyjąć i sprawa skierowana zostanie do sądu grodzkiego, a jeśli tak to wiadomo. Ostatecznie przyznałam się bo na zdjęciu widać nawet moje piegi więc ciężko się nie przyznać. Za porozumieniem stron obniżyli mandat do 300 zł oczywiście punktów nie mogli :)

Po przyjęciu mandatu porozmawiałam z gościem na spokojnie jak to jest z tym sądem i powiedział, że jeśli ktoś inny by jechał a na zdjęciu ewidentnie widać mnie to żeby spokojnie zgłosić sprawę do sądu bo takie sytuacje się bardzo często u nich zdarzają, postępowanie trochę trwa, ale krzywdy nie powinni zrobić, gorzej jak ktoś chce zrobić przekręt.

: 07 sie 2013, 12:36
autor: SayTen
W myśl tego co mówisz wychodziłoby, że masz do zapłacenia 400 za niedopilnowanie motocykla. ( ja tak płaciłem, gdy ktoś podstępnie moim motorem przekroczył o 54 na Puławskiej dozwoloną prędkość w czasie, gdy ja szykowałem się do powrotu do domu).

Napisz im wyjaśnienie, albo oświadczenie, że nie mogłeś być tego dnia w tym miejscu, gdyż byłeś w Hiszpanii ( załącz skan karty pokładowej, bądź biletu), Twój motor zaś był zamknięty, więc dopełniłeś obowiązku zabezpieczenia pojazdu przed użytkowaniem przez osoby trzecie.

Podaj adres do korespondencji i numer telefonu. To może przyspieszyć akcję. Pamiętaj, że część rozpraw może się odbywać w trybie zaocznym, od każdego wyroku masz określoną liczbę dni na odwołanie, a dwukrotnie zaawizowane pismo jest uznane za doręczone.

: 12 sie 2013, 14:55
autor: Bajros
janko pisze:"ja pierdole, to jest zupełnie inny numer!"
To niezły temat!
Jeszcze w piątek robiłem sobie podśmiechujki z tego Twojego wątku, a wróciłem do domu i czekał polecony z ITD. 81km/h na 50.
200zł i 6 pkt lub 500zł bez pkt.
Jeszcze nic z tym nie zrobiłem ;-)

: 12 sie 2013, 15:49
autor: Flaw
Bajros, gdzie Cię złapali?
Rozumiem, że na moto.

: 12 sie 2013, 16:12
autor: Bajros
Po dacie, wychodzi że to był dzien powrotu z Mazur, miejscowość Kadzidło.
Zgadzam się z tym, że fakt że nie załączają zdjęcia jest nie fair!
Jeszcze powołują się na to zdjęcie i jest dopisek, że nie mają obowiązku go udostępniać.

: 13 sie 2013, 0:50
autor: arkadius0
Kadzidło

Żółta pucha czynna 24h/dobę.

: 15 sie 2013, 14:53
autor: Wojtek
Moja tablica nie wiedzieć dlaczego jest stale czarna- jak dojeżdżam do radaru to specjalnie daje na maksa niech sobie pacany chociaż fotki pooglądają :roll:

: 20 sie 2013, 19:49
autor: arrasq
a moja zawsze jakaś taka uwalona w błocie :-P
Dlatego nie powinno się myć zbyt często motocykla :-D
Tak sobie myślę... A nie przypominacie sobie przypadkiem że akurat odwiedził Was jakiś znajomy z zagramanicy co to nie ma zameldowania już w polszy a że chciał się przewieźć na zacnym moto to jako dobrzy koledzy daliście im powozić? :twisted:

: 04 wrz 2013, 16:01
autor: buŁa
Bajros pisze:Po dacie, wychodzi że to był dzien powrotu z Mazur, miejscowość Kadzidło.
Zgadzam się z tym, że fakt że nie załączają zdjęcia jest nie fair!
Jeszcze powołują się na to zdjęcie i jest dopisek, że nie mają obowiązku go udostępniać.
i jak Bajrosie? Co poczyniłeś bo stoję przed podobnym dylematem tyle, że puszką jechałem ;-) Ale też mandat od ITD.