Yamaha XT660 & Tenere 700 forum

Dlaczego przednie mocowanie zrobiłeś inne niż Ci podpowiadałem?
To twoje jest słabe i jak będziesz chciał podnieść moto na płycie to zmieni ona swoje ułożenie, oprze się na silniku-magistrali olejowej.

Rodman, przecież jest takie jak podpowiadałeś. Przód jest tylko inny kształtem od tych z OTR a tył wkręcamy w ramę od dołu gdzie był ten wspornik co trzymał wydechy. Sama płyta opiera się o silnik od dołu więc nic jej nie powinno być jak się na niej podniesie moto. Bardziej się obawiam o lakier bo spodziewałem się czegoś "trwalszego".
Wiesz inaczej się coś robi jak masz moto pod ręką i możesz na bieżąco robić poprawki a co innego jak program robi kto inny, wycina kto inny potem to musisz przywieść do domu, przypasować, zrobić korekty i znów do poprawek. Niestety już mi się czas kończył bo zmieniła się lokalizacja mojej pracy i już nie mam takich "możliwości" dorabiania jak przedtem. Te mocowania też bym jeszcze poprawił bo na pierwszą przymiarkę nie pasują idealnie, ale jak się po kolei przykręci to siedzi wszystko dobrze. Wiadomo, że jak ktoś przeora płytą po jakimś głazie to mocowanie może się zerwać na śrubach, ale jak było widać na ostatnim zlocie (gmole Arka i pęknięta pompa wody w jego jadzi:P) nic nie chroni moto w 100%.

Wg mnie górne mocowanie jest do poprawki bo od wibracji zacznie opadać cała osłona w dół - w tym punkcie zrobiła się naturalna oś obrotu na której wisi prawie cały ciężar płyty. Mocowanie powinno być skierowane w dół bo płyta wg mnie jest po to by chronić silnik od uderzeń z dołu. Inna sprawa ze jak położysz moto na boku to tego typu mocowanie nie wytrzyma i osłona moze wbić się w silnik. Te psełdokontowniki są zbyt słabe by przyjąć boczne udeżenie. Już byle paciak w terenie może skończyć się źle i dla osłony i dla silnika. Zrób prosty eksperyment: połóż moto na boku, na podłodze w garażu tak by oparł się osłoną i zobacz jak to wszystko się odkształca/pracuje.
W mojej płycie miałem podobne mocowanie (w kształcie litery Pi) i pierwsze co puściło to właśnie to górne mocowanie.
Kolejna rzecz: płyta nie może opierać się o silnik!Musi być zachowany dystans pomiędzy bo jak przywalisz w dobry kamień to rozwalisz i płytę i kartery a to osłona ma się odkształcić chroniąc kartery.
P.S. Chwała Ci za to ze podjąłeś się tematu (a nie jest to łatwy temat) dorobienia osłony pod układ 2w1 bo osobiście sam takowy posiadam,a z płyty którą mam nie jestem specjalnie zadowolony (OTR za drogi i nie pasuje do gmoli SW).
Dobrze kombinujesz, popraw tylko to mocowanie (żeby potencjalni nabywcy nie mieli do Ciebie później pretensji ) i powinno być git.

Górne, przednie mocowanie zrób na dwie śruby a nie jedną (zarówno przy płycie jak i przy ramie) odsuń trochę płytę od silnika i będzie git.

Rodman,

Goral pisze:Niestety już mi się czas kończył bo zmieniła się lokalizacja mojej pracy i już nie mam takich "możliwości" dorabiania jak przedtem.

crazyrider12 pisze:Wg mnie górne mocowanie jest do poprawki bo od wibracji zacznie opadać cała osłona w dół - w tym punkcie zrobiła się naturalna oś obrotu na której wisi prawie cały ciężar płyty

Właśnie nie masz racji bo osłona opiera się głównie na dolnych śrubach, jest na swoim miejscu nawet bez przedniego mocowania po dokręceniu dolnych śrub. Przednie mocowanie tylko ją dociąga bliżej ramy i usztywnia całe mocowanie. Dziś podniosłem moto opierając podnośnik o osłonę i nic się jej nie stało, nie zmieniła położenia itp.

Rodman pisze:odsuń trochę płytę od silnika i będzie git

Popatrzałem dokładniej i osłona ma trochę odstępu od silnika i ramy, nie przylega do niej jak to wcześniej pisałem.

crazyrider12 pisze:Zrób prosty eksperyment: połóż moto na boku, na podłodze w garażu tak by oparł się osłoną i zobacz jak to wszystko się odkształca/pracuje.

Położyłem i nic się nie stało, z boku osłona nie wystaje, to nie gmole żeby chroniły silnik z boku. Założeniem tej osłony była ochrona silnika z dołu i przodu.

Według mnie prędzej pęknie płyta na śrubach niż to mocowanie, nie zapominajcie że jest ono z blachy 3mm.

Nie mam już możliwości dorobienia innych mocowań.

Cały temat miał być ciekawostką jak robię tą osłonę od podstaw a nie po to żeby się rozreklamować i trzepać kasiorę;P Osłonę robiłem dla siebie a przy okazji zrobiłem kila więcej więc nie mam ciśnienia że muszę je sprzedać. Lakier jest niskiej jakości, przednie mocowanie nie jest super, przy pierwszym przypasowaniu nie pasuje ale po skręceniu wszystko siedzi sztywno, nic nie stuka i nie rezonuje po włączeniu silnika. Wąż pompy wody jest za blisko kolektora (przynajmniej z OTR) i musiałem go skrócić o jakieś 2cm (czynność banalna, nie trzeba nawet go ściągać). Jak ktoś będzie chciał to mu mogę sprzedać, nie ściemniam jakie to super cacko żeby potem nikt nie miał pretensji że sprzedaję bubel. Jak komuś nie pasuje mocowanie to niech sobie zrobi sam wg swojego uznania lub kupi oryginalną osłonę z mocowaniami

Na żywo wygląda to lepiej na moto niż wynika ze zdjęć.
Peace and Love:)

Płyta zajebista, gratulacje nic się nie przejmuj... ja zrobiłem sobie płytę bagażnika ale boję się pokazać

Dla mnie ta płyta jest OK, napisałem tylko czego jej brakuje do ideału

Panie, a po ile to to się ceni ?

Na dniach wstawię ogłoszenie do działu "Sprzedam" z dokładnym opisem i fotkami:) A z ceny "będzie Pan zadowolooooonyyy":D
Czekam tylko na dłuższe śruby.

Dodam że osłonę widziałem na żywo i wg. mnie jest profi zajebista.

Panowie, dysponuje ktoś może szablonem osłony do R'ki?

Goral, gdybyś chciał zostało mi jedno takie mocowanie które robiłem do osłony od 660Z może akurat by Ci spasowało:

Gilu, dzięki ale kto chciał osłonę to już kupił
terry, nie mam szablonu, ale bierzesz karton, godzinka roboty i masz

terry, nie mam szablonu, ale bierzesz karton, godzinka roboty i masz

Tak prawdopodobnie będę musiał zrobić. Choć z chronicznego braku czasu pewnie kupię gotową płytę