Jednodniowe wycieczki
: 04 maja 2009, 17:12
Witam,
Proponowałbym w tym temacie zamieszczać opisy krótkich wypraw, jednodniowych wycieczek w ciekawe miejsca gdzie warto się wybrać na moto.
Ja ostatnio zabieram ze sobą aparat to i zdjęcie staram się jakieś pstryknąć.
[ Dodano: 2009-05-04, 18:01 ]
Pozwole sobie kontynuować temat...
Propozycja z cyklu "musisz tam być" - wycieczka dookoła Tatr
Bardzo przyjemna traska, ok. 200 km po Słowacji, najlepiej pokonywać w tempie spacerowym ze względu na widoki.
Dojazd po Polsce sobie daruje. Granicę przekroczyłem w Łysej Polanie, stamtąd prosto drogą nr 67, po ok. 20 km skręt w prawo na TATRANSKA LOMNICA (droga 537), dalej wzdłuż głównej drogi na STARY SMOKOVEC, STREBSKE PLESO, a w zasadzie to obok. Przy drodze co jakiś czas są miejsca postojowe w ciekawszych rejonach. Można spokojnie zatrzymać się w przydrożnych miejscowościach na jakiś obiadek w stylu wyprażany syr i kawkę. Następnie jechałem cały czas drogą główną, aż do LIPTOVSKY HRADOK, gdzie skręciłem w prawo na LIPTOVSKY MIKULAS. I tutaj ważna uwaga, kilka km wcześniej znaki kierują na LIPT MIKULAS przez autostradę, a ze względu na to, że jest płatna spokojnie przejeżdżamy pod nią jadąc zwykłymi drogami. W samym LIPT MIKULASU obieramy kierunek na AQAPARK TATRALANDIA (na wszystkich skrzyżowaniach jedziemy prosto lub skręcamy w prawo). Po minięciu TATRALANDI kierujemy się na ZUBEREC i PODBIEL, gdzie dojeżdżamy do drogi prowadzącej bezpośrednio na Chyżne. Jest jeszcze możliwość skręcenia w HABOVCE na VITANOVA i stamtąd na przejście w Chochołowie.
Jak dla mnie najlepszym okazał się odcinek pomiędzy MIKULASZEM a ZUBERCEM. Ostro wspinamy się zboczem tatr, dużo winkielków na których własną rejestracją można zobaczyć. Żeby nie było tak kolorowo dodam, że na zakrętach w wielu miejscach znajduje się piasek i żwir naleciały z gór, więc trzeba być maksymalnie skupionym jadąc po takiej drodze, to ostre hamowanie przed zakrętem, to mocne złożenie, to trzeba się wstrzelić w miejsca wyjeżdżone przez opony samochodowe i przez to wolne od piasku... Odcinek pokonany na 2 i 3 biegu, często na pełnym ogniu
Linki do fotek i filmików:
http://picasaweb.google.pl/art.sze/DookoATatr010509
http://www.youtube.com/watch?v=cMk8Eonqzd0
http://www.youtube.com/watch?v=6qDaeukrTRk
Proponowałbym w tym temacie zamieszczać opisy krótkich wypraw, jednodniowych wycieczek w ciekawe miejsca gdzie warto się wybrać na moto.
Ja ostatnio zabieram ze sobą aparat to i zdjęcie staram się jakieś pstryknąć.
[ Dodano: 2009-05-04, 18:01 ]
Pozwole sobie kontynuować temat...
Propozycja z cyklu "musisz tam być" - wycieczka dookoła Tatr
Bardzo przyjemna traska, ok. 200 km po Słowacji, najlepiej pokonywać w tempie spacerowym ze względu na widoki.
Dojazd po Polsce sobie daruje. Granicę przekroczyłem w Łysej Polanie, stamtąd prosto drogą nr 67, po ok. 20 km skręt w prawo na TATRANSKA LOMNICA (droga 537), dalej wzdłuż głównej drogi na STARY SMOKOVEC, STREBSKE PLESO, a w zasadzie to obok. Przy drodze co jakiś czas są miejsca postojowe w ciekawszych rejonach. Można spokojnie zatrzymać się w przydrożnych miejscowościach na jakiś obiadek w stylu wyprażany syr i kawkę. Następnie jechałem cały czas drogą główną, aż do LIPTOVSKY HRADOK, gdzie skręciłem w prawo na LIPTOVSKY MIKULAS. I tutaj ważna uwaga, kilka km wcześniej znaki kierują na LIPT MIKULAS przez autostradę, a ze względu na to, że jest płatna spokojnie przejeżdżamy pod nią jadąc zwykłymi drogami. W samym LIPT MIKULASU obieramy kierunek na AQAPARK TATRALANDIA (na wszystkich skrzyżowaniach jedziemy prosto lub skręcamy w prawo). Po minięciu TATRALANDI kierujemy się na ZUBEREC i PODBIEL, gdzie dojeżdżamy do drogi prowadzącej bezpośrednio na Chyżne. Jest jeszcze możliwość skręcenia w HABOVCE na VITANOVA i stamtąd na przejście w Chochołowie.
Jak dla mnie najlepszym okazał się odcinek pomiędzy MIKULASZEM a ZUBERCEM. Ostro wspinamy się zboczem tatr, dużo winkielków na których własną rejestracją można zobaczyć. Żeby nie było tak kolorowo dodam, że na zakrętach w wielu miejscach znajduje się piasek i żwir naleciały z gór, więc trzeba być maksymalnie skupionym jadąc po takiej drodze, to ostre hamowanie przed zakrętem, to mocne złożenie, to trzeba się wstrzelić w miejsca wyjeżdżone przez opony samochodowe i przez to wolne od piasku... Odcinek pokonany na 2 i 3 biegu, często na pełnym ogniu
Linki do fotek i filmików:
http://picasaweb.google.pl/art.sze/DookoATatr010509
http://www.youtube.com/watch?v=cMk8Eonqzd0
http://www.youtube.com/watch?v=6qDaeukrTRk