Zapraszam na styczniowy , dwutygodniowy wypad do Maroka.
Trasy objechane, do najłatwiejszych nie należą choć szybkich szutrów, by odpocząć też nie zabraknie -w związku z tym zapraszam głównie single i ogarniętych jeźdźców na maszynach klasy LC8/AT (nie raz udowodnili, że dają sobie radę w grupie z singlami)
Wyjazd z dala od cywilizacji, namiotowy, dla tych co chcą pojeździć, biwakować i wieczorami dobrze się bawić.
Zwiedzania nie przewiduję poza ostatnim dniem w Marrakeszu.
Termin: 15.01-28.01.2017 r.
Bilety w obie strony (9-12h) na dziś 500-540zł dla Warszawy, Wrocławia, Gdańska, Krakowa.
Startujemy z Agadiru, kończymy w Marrakeszu.
Budżet na całość: ok. 6.000 zł
Szczegółowe info:
przezswiat.eu/wyprawy/moroccooff3/
Maroko w styczniu
Będzie majówka w Maroko ale na 90% dla ciężkich ADV ale IMHO - Teresa świetnie się w to wpisze
Szczegóły na początku stycznia.
Szczegóły na początku stycznia.
Witaj,
Napisałeś o cenach biletów na przelot czterech liter, a co z transportem motocykli ?
Pewnie jest wliczony w ogólny budżet... Tak z ciekawości jak organizujecie transport motocykli samolot/bus i ile Was on wyniesie ?
My mamy w planach Maroko, ale w wakacje. Kobiałki i dzieci samolotem do Malagi, a my z motocyklami w busie z przyczepką. Wstępny koszt transportu to 1 tys. zł za bus na osobę w dwie strony licząc dla 4 jeźdźców.
Napisałeś o cenach biletów na przelot czterech liter, a co z transportem motocykli ?
Pewnie jest wliczony w ogólny budżet... Tak z ciekawości jak organizujecie transport motocykli samolot/bus i ile Was on wyniesie ?
My mamy w planach Maroko, ale w wakacje. Kobiałki i dzieci samolotem do Malagi, a my z motocyklami w busie z przyczepką. Wstępny koszt transportu to 1 tys. zł za bus na osobę w dwie strony licząc dla 4 jeźdźców.
"Idę wciąż wyprostowany, wśród tych co na kolanach."