Opony XTX/XTR

pytania, ciekawe materiały o rodzinie XT - zdjęcia, filmy, artykuły itp.
Awatar użytkownika
PawelO
Posty: 36
Rejestracja: 20 maja 2010, 11:59
Lokalizacja: Legionowo

Myslę, a w zasadzie jestem pewien, że zakładanie innego rozmiaru niż fabryczny powoduje całkowiecie inne zachowanie, inną trakcje motocykla, inne kroczenie (uślizgiwanie się) opony na zakręcie - generalnie nie polecam.

PO
Awatar użytkownika
berserkers
Posty: 965
Rejestracja: 25 mar 2009, 12:22
Lokalizacja: Szczecin/ Bezrzecze

Tak z innej beczki w X mamy opony bezdętkowe a ja u siebie mam jeszcze dętki, potrzebne czy nie? Jak jest u Was?
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Jak to bezdętkowe :?: :-/
Przecież X tak jak i R mają szprychy :-D
Awatar użytkownika
berserkers
Posty: 965
Rejestracja: 25 mar 2009, 12:22
Lokalizacja: Szczecin/ Bezrzecze

Tak wiem, nie znam sie na tym:) Już rozumiem, dzieki Wojtek:)
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Radek bezdętkowe szprychowane koła to tylko w BMW i Hondzie ;-) (np. w XLce standard i w GS1200 za dopłatą)
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Awatar użytkownika
PawelO
Posty: 36
Rejestracja: 20 maja 2010, 11:59
Lokalizacja: Legionowo

zaraz zaraz - czy to znaczy, ze w X mam detkę i na to opone bezdętkową założoną?

Serio?
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3619
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

PawelO, dokładnie :)
h e d o n i z m
Awatar użytkownika
PawelO
Posty: 36
Rejestracja: 20 maja 2010, 11:59
Lokalizacja: Legionowo

ooo... niepodzianka

to czy taka pianka do uszczelniania dziury w oponie (w sprayu) bedzie dobra w przypadku awarii na drodze?
chyba tak - bo dętka chyba nic tu nie szkodzi.....
kupilem na wszelki wypadek i wożę (tą pianke wożę ;-)....
Awatar użytkownika
starostek
Posty: 477
Rejestracja: 02 gru 2008, 20:47
Lokalizacja: Konin/Poznań
Kontakt:

tak kiedyś się zastanawiałem czy w ogóle da rade u nas przy szprychach zrobić tak żeby dętka nie była potrzebna? jest w ogóle taka możliwość ?
Czasami na drodze spotykam wielu wariatów, którzy jadą bardzo niebezpiecznie... Aż ciężko ich wyprzedzić
http://starostek.fotosik.pl/zdjecia
Awatar użytkownika
wit
Posty: 901
Rejestracja: 17 cze 2009, 18:48
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

starostek pisze: tak kiedyś się zastanawiałem czy w ogóle da rade u nas przy szprychach zrobić tak żeby dętka nie była potrzebna? jest w ogóle taka możliwość ?
trochę poszperałem i myślę że jest taka możliwość
należy założyć wentyl wciskany w felgę tak jak samochodzie
następnie zakleić silikonem nyple szprych , na pewno zadziała

jest tylko jedno alee - motocykle enduro często jeżdżą z niskim ciśnieniem i może spaść opona z rantu ,napompowanie ponowne będzie w terenie bez dobrego kompresora nie możliwe.
Awatar użytkownika
raczek_
Posty: 2111
Rejestracja: 02 lis 2008, 13:16
Lokalizacja: Ostrów Wlkp. Wrocław
Kontakt:

starostek pisze:tak kiedyś się zastanawiałem czy w ogóle da rade u nas przy szprychach zrobić tak żeby dętka nie była potrzebna? jest w ogóle taka możliwość ?
W Supermoto też próbują się z tym uporać.
wkleję zdjęcia jednego z poradników ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
pancio
Posty: 2383
Rejestracja: 05 lut 2009, 10:13
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Co do takich metod są możliwe i widziałem jak goście to robią. Jeżeli chodzi o rozmiarówkę opon i ich rodzaj to pamiętajmy ze jest to jedna z rzeczy na której producent może zaoszczędzić.

EDIT: poprawka literówek
Ostatnio zmieniony 15 cze 2010, 11:27 przez pancio, łącznie zmieniany 1 raz.
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie :)
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3619
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

bonzocis pisze:Radek bezdętkowe szprychowane koła to tylko w BMW i Hondzie ;-) (np. w XLce standard i w GS1200 za dopłatą)
No i jeszcze w najnowszej super tenere.
mriwy
Posty: 2
Rejestracja: 08 cze 2010, 8:50
Lokalizacja: Poznań

Witam,
w temacie Metzeler Sahara 3 - moja opinia jest w miarę zbieżna z tomi-ei (z maja chyba). Z porównaniu do oryginalych Tourance w terenie... nie ma konkurencji. Ja jeżdzę na Metzach, kolega na Tour - wystarczy trochę piasku, błota lub mokrej trawy i Touraance tańczy, a Metzki trzymają.
Jeśli chodzi o asfalt: zasadniczo też się spisują rewelacyjnie. Wiadomo, drgania przy większych prędkościach są bardziej odczuwalne, ale do zaakceptowania. Jako ciekawostka - w zeszłym tygodniu jeździłem na torze Poznań XTekiem właśnie na Saharach (głównie z ekipą na szlifierkach) i, jak to ktoś powiedział, zamykałem kostkę (jeśli ktoś zna tor Poznań - pierwszy zakręt na prostej byłem w stanie pokonywać z 96 km/h - a myślę, że lepszy rider zrobiłby to jeszcze szybciej). W tych bezpiecznych warunkach przetestowałem je do (moich) granic (165 kmh na prostej start - meta) i naprawdę byłem pozytywnie zaskoczony.
Awatar użytkownika
ceem
Posty: 216
Rejestracja: 02 kwie 2010, 13:45
Lokalizacja: Poznań

mriwy widziałem dzisiaj Twoją fotę i zastanawiałem się kto tam tak wymiatał ;) no i proszę mam odpowiedź :)

a co do opon - strasznie mnie wkurza przednia Metzeler Tourance - zaskoczyła mnie już parę ładnych razy w najmniej sprzyjających okolicznościach i teraz zupełnie jej nie ufam. wiem, ze hamowanie w skręcie różnie się kończy..., ale np dziś włączałem się do ruchu, max 10kmh i musiałem przyhamować - bez podparcia nogą gleba murowana bo przód pojechał sobie w siną dal. mam wrażenie, że ona po prostu zupełnie nie trzyma a na sam widok piasku na asfalcie chce uciec gdziekolwiek byle bliżej ziemi...

rozumiem, że Sahara na przodzie sprawuje się lepiej? chodzi mi głownie o asfalt z 20% domieszkami jazdy po szutrze.
ODPOWIEDZ