Yamaha XT660 & Tenere 700 forum

Karoo 2 jest dużo bardziej terenowa, karoo 3 to takie coś na asfalt i szuter. Wybierając musisz sobie zadać pytanie gdzie będziesz się poruszał XTRą. Jak terenowo to zdecydowanie karoo 2.

bonzo, chyba CI się myszka zacięła

tosiek zgadza się, marny sprzęt mam do dyspozycji w tej chwili. Już posprzątałem

Ogólnie to do wszystkiego

Oglądałem fajny filmik ostatnio, gdzie gość (z Australii chyba) porównywał różne opony. Znaczy on przejechał na każdej po kilka/kilkanaście tysięcy i opisywał swoje doświadczenia. Ale niestety nie mogę się doszukać tego filmiku :(

Ktoś może kojarzy ten filmik?

bonzo pisze:Karoo 2 jest dużo bardziej terenowa, karoo 3 to takie coś na asfalt i szuter. Wybierając musisz sobie zadać pytanie gdzie będziesz się poruszał XTRą. Jak terenowo to zdecydowanie karoo 2.

Próbowałem kiedyś jazdy na Karoo 3 w błocie, czy raczej mokrej glinie. Niby ciągnie i drze do przodu, ale potem zaskakuje i nagle stoisz w poprzek. Trzymanie boczne na błocie jest niemal zerowe. Ale za to na piachu jest świetna.

Tak czy inaczej, zamieniłem ją (a całkiem nowa była, leży w garażu i czeka na swój czas) na Pirelli MT-21. Świetne gumy, zarówno on jak i off, jest jednak jedno ale... Zrobiłem na niej niecałe 2kkm i połowy tylnej opony nie ma.


Pozdrawiam,
Bartek

Pirelka podobno fajna, ale jak ma schodzić tak szybko to masakra

Mam, to nie był filmik a post, jest tutaj

https://rtwpaul.com/2018/01/21/tires/

polecam się zapoznać, zwłaszcza zdjęcia porównawcze opon robią wrażenie

tosiek,

Dzięki dużo mi pomogło bo własnie zastanawiam się co brać .

Czy mogę założyć z tyłu oponę 120/90/17? Nie będzie problemu z jazda po trasie czy też po szutrach?

możesz

Cześć, nie chce robić offtopicu ale generalnie po przeglądnięciu sporo stron wstecz nie znalazłem dokładnie tego czego szukałem a co sezon w sumie to nowości stąd pytanie


Generalnie jestem nowy w środowisku i nie ukrywam, że nie znam się na rzeczy. Mam motocykl Yamaha XT660X z 2004 roku (dopiero od poprzedniego sezonu- i jest to mój pierwszy motocykl). Opony są tam teraz założóne Hindenau jakieś deszczówki ale miałem wrażenie, że jak jest ciut zimno to są ślikie, źle się trzymią podłoża w każdych warunkach ale były ok na szutrach a jeździłem w okolicach Bielska Białej więc było ok.

W tym sezonie sprowadzam moto do Wawy więc będę jeździł tylko/główiei po mieście. Szukam czegoś, co dobrze się klei zarówno w dobrej pogodzie ale też na takim miejskim tłustym asfalcie a i w mokrym sobie poradzi- jak to w polsce w ciagu dnia często popbada. czyli wybacza troche więcej (ze względu na moje jeszcze pewnie słabe umięjetności) . Czytałem sporo i różne opony przeglądałem. Obecnie przyglądam się:
1. Michelin road 5
2. METZELER SPORTEC M7
3. Bridgestone Battlax S20 EVO
4. Pirelli Angel GT
5. Continental Road Attack 2 GT
6. Michelin Pilot Street

W sumie każda z nich ma takie opinie jakich oczekuje, tzn dobrze sie zogrzewa, dobrze sie klei i trzyma, na mokrym tez na nich mozna polegac.
Ale nie wiem ktora najbardziej się nada na tłuste miasto i do tego motocykla, tutaj trzeba wiedzy praktycznej . Co polecanie?

PabloKamil pisze:Cześć, nie chce robić offtopicu ale generalnie po przeglądnięciu sporo stron wstecz nie znalazłem dokładnie tego czego szukałem a co sezon w sumie to nowości stąd pytanie


Generalnie jestem nowy w środowisku i nie ukrywam, że nie znam się na rzeczy. Mam motocykl Yamaha XT660X z 2004 roku (dopiero od poprzedniego sezonu- i jest to mój pierwszy motocykl). Opony są tam teraz założóne Hindenau jakieś deszczówki ale miałem wrażenie, że jak jest ciut zimno to są ślikie, źle się trzymią podłoża w każdych warunkach ale były ok na szutrach a jeździłem w okolicach Bielska Białej więc było ok.

W tym sezonie sprowadzam moto do Wawy więc będę jeździł tylko/główiei po mieście. Szukam czegoś, co dobrze się klei zarówno w dobrej pogodzie ale też na takim miejskim tłustym asfalcie a i w mokrym sobie poradzi- jak to w polsce w ciagu dnia często popbada. czyli wybacza troche więcej (ze względu na moje jeszcze pewnie słabe umięjetności) . Czytałem sporo i różne opony przeglądałem. Obecnie przyglądam się:
1. Michelin road 5
2. METZELER SPORTEC M7
3. Bridgestone Battlax S20 EVO
4. Pirelli Angel GT
5. Continental Road Attack 2 GT
6. Michelin Pilot Street

W sumie każda z nich ma takie opinie jakich oczekuje, tzn dobrze sie zogrzewa, dobrze sie klei i trzyma, na mokrym tez na nich mozna polegac.
Ale nie wiem ktora najbardziej się nada na tłuste miasto i do tego motocykla, tutaj trzeba wiedzy praktycznej . Co polecanie?

Hej,
Ja poprzedni motocykl (VFR 750) miałem obuty w Michelin Pilot Road 4 i byłem mega zadowolony, czy to deszcz czy zimno trzymały zawsze dobrze. Teraz mam na XT Pilot Power i Pilot Street z tyłu i również prowadzenie bardzo dobre. Chociaż zauważyłem że potrzebują się dogrzać żeby zaczęły się kleić.

celuj w Michelin albo Pirelli, na pewno będziesz z nim zadowolony. Posiadam od nich dwa komplety i śmigam na nich już kolejny sezon. Może cena nie jest najniższa ale odbije się to pozytywnie na jakości i wytrzymałości.

Mocno skłaniałem się ku METZELER SPORTEC M7, 3 mieszanki, w zaprzyjaźnionym sklepie gość bardzo polecał. Dobrze odprowadza wodę, dobrze się klei, przez te mieszanki nie robi się z niej kwadrat jak nie winklujesz bośrodkowa jest twardsza itp.

W końcu doszliśmy do momentu gdzie wyszło, że nie będę bił rekordów prędkości i mam właśnie XTX a nie jakieś wyczynowe supermoto. W efekcie polecili Michelin Road Pilot 2 CT (podwójna mieszanka), która ma mi w zupełności wystarczyć i z której będę zadowolony- cena też lepsza znacznie niżza Metzeler'a