Wasze Przebiegi na waszych wspaniałych maszynach :)))

pytania, ciekawe materiały o rodzinie XT - zdjęcia, filmy, artykuły itp.
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2009, 21:37
Lokalizacja: PL

15/45 takie są przełożenia. Dla ścisłości dodam, że krótko miałem 15/46 albo 47. A krótko dlatego bo łańcuch był prawdopodobnie w III gatunku i zwyczajnie dwa razy mi się rozpinał. Tanie mięso psy jedzą. A od dłuższego czasu mam Reginę i jest ok.
Pumba
Posty: 1
Rejestracja: 16 mar 2014, 0:44
Lokalizacja: Konin

Mój przebieg to 60 tys(59,876km) bez grzebania w silniku prócz rozrządu w tamtym roku regulacji i wymiany filtrów i oleju oraz serków oraz łożysk tylnego koła :)
Pal gumę ,nie duszę
delirium
Posty: 537
Rejestracja: 23 sty 2015, 20:50
Lokalizacja: Krakow

a co powiecie na gościa ze 160 tysiącami km (100k mil) bez remontów, nawet oryginalne sprzęgło i przednie klocki :) Żadnych awarii!

https://www.youtube.com/watch?v=Isa5aBsoa9U
Awatar użytkownika
Herflick
Posty: 1676
Rejestracja: 19 lip 2009, 20:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Ale jak oryginalne klocki? Albo walił na bieżni mechanicznej :) albo nigdy nie hamuje i czeka na rozwój sytuacji.
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
Awatar użytkownika
raczek_
Posty: 2111
Rejestracja: 02 lis 2008, 13:16
Lokalizacja: Ostrów Wlkp. Wrocław
Kontakt:

Właśnie przez te klocki nie brał bym go za przykład :D Ten człowiek, źle używał swojego motocykla :D
delirium
Posty: 537
Rejestracja: 23 sty 2015, 20:50
Lokalizacja: Krakow

Herflick pisze:Ale jak oryginalne klocki? Albo walił na bieżni mechanicznej :) albo nigdy nie hamuje i czeka na rozwój sytuacji.
jechał na Paris-Dakar, tam się nie hamuje.
Awatar użytkownika
Herflick
Posty: 1676
Rejestracja: 19 lip 2009, 20:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Ale jako uczestnik? Czy z Londynu do Paryża? Czy Argentyny? Nie za mocno rozumiem... 160000km jechał? Karne kółka robił czy co? Tani tekst z tym Dakarem.

Ogólnie pełen szacun dla kolesia tylko widać, że to połykacz kilometrów. Stąd pewno taki przebieg, stąd klocki w dobrym stanie. Dowodzi to niezawodności naszych sprzętów i należy się z tego cieszyć. Pytałeś co my na to. Masz opinie. Nikt Cię nie atakuje! :)
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
delirium
Posty: 537
Rejestracja: 23 sty 2015, 20:50
Lokalizacja: Krakow

Herflick pisze:Ale jako uczestnik? Czy z Londynu do Paryża? Czy Argentyny? Nie za mocno rozumiem... 160000km jechał? Karne kółka robił czy co? Tani tekst z tym Dakarem.

Ogólnie pełen szacun dla kolesia tylko widać, że to połykacz kilometrów. Stąd pewno taki przebieg, stąd klocki w dobrym stanie. Dowodzi to niezawodności naszych sprzętów i należy się z tego cieszyć. Pytałeś co my na to. Masz opinie. Nikt Cię nie atakuje! :)
z tym Dakarem to był żart a co do klocków to Ty kolego jak i kolega Raczek_ nie macie racji.
Jeżeli ktoś dużo jeździ w terenie i bezdrożach a do tego właśnie tenerka jest stworzona to się
bardzo mało używa przedniego hamulca a czasami w ogóle. Myślałem że na takim forum jak te to jest oczywiste.
Awatar użytkownika
Herflick
Posty: 1676
Rejestracja: 19 lip 2009, 20:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nie jest to oczywiste bo to nieprawda. Używa sie hamulca przedniego na pewno mniej ale nie wcale. Chyba, że plumkasz sobie po łące przed siebie podziwiając okolicę. Nie bez powodu w R hamulec przedni nie jest duży/mocny. Proszę też żebyś powstrzymał się od zwrotu "kolego" bo ten typ komunikacji kojarzy mi się z poprzednim ustrojem.
Peace, pax, mir, pokój!
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
gajowy
Posty: 470
Rejestracja: 27 maja 2014, 23:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

u mnie dobija do 44tk, u mnie 15,5, silnik niedotykany.
rok temu spotkałem Niemca na XT 600 1993 pogadali podumali, miał 55000 na budziku, licznik 3 raz robił obrót czyli 255000km, originał, moto jeżdzony po całym świecie turystycznie
Awatar użytkownika
Herflick
Posty: 1676
Rejestracja: 19 lip 2009, 20:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

I o to chodzi! Braaap.
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
delirium
Posty: 537
Rejestracja: 23 sty 2015, 20:50
Lokalizacja: Krakow

Herflick pisze: Proszę też żebyś powstrzymał się od zwrotu "kolego" bo ten typ komunikacji kojarzy mi się z poprzednim ustrojem.
Peace, pax, mir, pokój!
nie ma sprawy towarzyszu.
gajowy
Posty: 470
Rejestracja: 27 maja 2014, 23:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

nie offtopujcie, ten temat dotyczy przebiegów a nie czepiania sie o drobiazgi, jak widać mało ludzi na XT robi duże przebiegi,
delirium
Posty: 537
Rejestracja: 23 sty 2015, 20:50
Lokalizacja: Krakow

gajowy pisze:nie offtopujcie, ten temat dotyczy przebiegów a nie czepiania sie o drobiazgi, jak widać mało ludzi na XT robi duże przebiegi,
no chyba tylko w Polsce :)
ODPOWIEDZ