Yamaha XT660 & Tenere 700 forum

zdzwonilem calą Polskę i nawet Czechy i nie ma na razie możliwości zamówienia :(
Mialem okazje w lutym to przepuściłem niestety i teraz jest problem.

pozdr

Próbowałeś kontaktować się z Yamaha Europe?
Z tego co kojarzę, to powinna być szansa na taką sztukę z Francji, lecz niestety nie mam konkretów.

Chyba Fuczak wyrwał ostatnią nówkę bez ABS.

Zgadza się Była jedna sztuka w lutym dostępna, ale już nie w polskim salonie, tylko miała być sprowadzona z Centralnego magazynu w Holandii, gdyby znalazł się nabywca, ale wtedy jeszcze mało kto wiedział, że sprzedaż xt660z w polskich salonach dobiegła końca z końcem 2014 roku. Sam też o tym nie wiedziałem i nie do końca byłem zdecydowany na tenerkę dlatego też przeszła mi koło nosa.Ponownie zacząłem szukać na początku kwietnia ale bez skutku.Przez cały kwiecień słuchałem obiecanek rożnych polskich dealerów ale wynikały one z tego że sami byli po prostu niedoinformowani, a że z początkiem maja zbliżały się moje urodziny , to nie zwlekałem dłużej i kupiłem sobie prezent w Niemczech....taniej i z gratisami.


Nie omieszkam przy okazji obsmarować tych popaprańców z Yamahy Wrocław ,którzy karmili mnie przez cały kwiecień bajkami o nowej partii tenerek i żebym czasem nie kupował za granicą bo będę miał problemy z rejestracją w Polsce. Niby polskie urzędy stwarzają te problemy.Bzdura i nic bardziej mylnego.Jedyny problem z całą ta rejestracją sprawiały te popaprańce z Wrocławia kiedy się okazało, że do tej rejestracji potrzebny jest jeszcze certyfikat zgodności a ja właśnie do nich się o to zwróciłem.Powiedzieli tonem typu ( odp****ol się Pan i idź sobie ) że będzie z tym duży problem po czym dali mi jakiś chory numer pod którym nikt nigdy nie odbierał i kazali dzwonić do Warszawy po ten papier.

Zadzwoniłem po trzech dniach do yamahy w Kłodzku i bardzo uprzejmym tonem usłyszałem, że jeszcze tego samego dnia ten certyfikat zostanie do mnie wysłany pocztą.

Jeśli jesteś zainteresowany kupnem w Niemczech to mogę przedzwonić do salonu w Majen w którym kupiłem swoją tenerkę i zapytać czy jest dostępna od ręki lub na kiedy mogła by być ale do Majen jedziesz przez całe Niemcy a masz też salony zaraz po niemieckiej stronie granicy w których tez nie powinno być problemu z dostępnością.Gdybyś potrzebował tłumacza to gadaj

tuareg pisze:Zgadza się Była jedna sztuka w lutym dostępna, ale już nie w polskim salonie, tylko miała być sprowadzona z Centralnego magazynu w Holandii, gdyby znalazł się nabywca, ale wtedy jeszcze mało kto wiedział, że sprzedaż xt660z w polskich salonach dobiegła końca z końcem 2014 roku. Sam też o tym nie wiedziałem i nie do końca byłem zdecydowany na tenerkę dlatego też przeszła mi koło nosa.Ponownie zacząłem szukać na początku kwietnia ale bez skutku.Przez cały kwiecień słuchałem obiecanek rożnych polskich dealerów ale wynikały one z tego że sami byli po prostu niedoinformowani, a że z początkiem maja zbliżały się moje urodziny , to nie zwlekałem dłużej i kupiłem sobie prezent w Niemczech....taniej i z gratisami.


Nie omieszkam przy okazji obsmarować tych popaprańców z Yamahy Wrocław ,którzy karmili mnie przez cały kwiecień bajkami o nowej partii tenerek i żebym czasem nie kupował za granicą bo będę miał problemy z rejestracją w Polsce. Niby polskie urzędy stwarzają te problemy.Bzdura i nic bardziej mylnego.Jedyny problem z całą ta rejestracją sprawiały te popaprańce z Wrocławia kiedy się okazało, że do tej rejestracji potrzebny jest jeszcze certyfikat zgodności a ja właśnie do nich się o to zwróciłem.Powiedzieli tonem typu ( odp****ol się Pan i idź sobie ) że będzie z tym duży problem po czym dali mi jakiś chory numer pod którym nikt nigdy nie odbierał i kazali dzwonić do Warszawy po ten papier.

Zadzwoniłem po trzech dniach do yamahy w Kłodzku i bardzo uprzejmym tonem usłyszałem, że jeszcze tego samego dnia ten certyfikat zostanie do mnie wysłany pocztą.

Jeśli jesteś zainteresowany kupnem w Niemczech to mogę przedzwonić do salonu w Majen w którym kupiłem swoją tenerkę i zapytać czy jest dostępna od ręki lub na kiedy mogła by być ale do Majen jedziesz przez całe Niemcy a masz też salony zaraz po niemieckiej stronie granicy w których tez nie powinno być problemu z dostępnością.Gdybyś potrzebował tłumacza to gadaj

czesc,
dzieki za oferte pomocy w rozmowach z Niemcami, niemieckiego nie znam tylko angielski wiec mogloby sie przydac. Nie ma zadnych problemow na granicy z przywozem? laweta czy jechales na niej? Jakos mnie straszy mysl jechania przez cale Niemcy po moto powiem szczerze Jakbys mogl zapytac na razie czy w ogole maja dostepna jakas bez abs i ile by to wyszlo to bylbym zobowiazany.

pozdr

Zaloże specialnie nowy wątek dla tego tematu bo myśle że warto.

swoja droga yamaha motor Poland na pytania klienta odpowiada lakonicznie i bez zainteresowania... Dealer wyslal w moim imieniu zapytanie i taka odpowiedz podono dostal od yamahy:

zamówienia złożone są na IQ 2016, czyli do końca III klient powinien mieć sztukę... na 100% z datą realizacji będziemy mogły określić się do końca X.

nie wiem jak te firmy w PL egzystuja w taki sposob...

Będę w listopadzie lub na początku grudnia w okolicy Mayen/Andernach i Pancia. Mogę pojechać Mercedesem Vito pomóc w przywiezieniu motocykla.

PS: pomóc tzn serio pomóc, a nie przykosić

Tak z ciekawości - czemu tak ważne jest, żeby była bez ABSu?

bart pisze:Tak z ciekawości - czemu tak ważne jest, żeby była bez ABSu?

Ta bez ABSu jest wyższa,ma większy skok zawieszenia i większy prześwit pozatym ma takie fajne ucho pod lampą do holowania lub poprostu wyciągania z błota.
Ta z ABSem jest niższa i cięższa o okolo 10 kilo.Lepsza dla kogoś o niższym wzroście i nastawieniem bardziej na asfalt

Jeszcze słyszałem, że akcesoria nie podchodzą do tej w wersji z ABS.

Słyszałem, że wersja ABS ma kompa od ABS-u wrzuconego pod kanapę, tam gdzie w zwykłej siedzi elektryka od napędu.
Za to w ramach bonusu w/w elektryka siedzi pod lewym bocznym panelem.
Jeżeli to prawda, to potencjalnie po paciaku na lewą stronę można się pożegnać z kompem od silnika, co może być ciekawą przygodą.
Czy to prawda nie wiem. Dla mnie ważna była niższa masa i większe skoki zawieszeń.

geni pisze:Słyszałem, że wersja ABS ma kompa od ABS-u wrzuconego pod kanapę, tam gdzie w zwykłej siedzi elektryka od napędu.
Za to w ramach bonusu w/w elektryka siedzi pod lewym bocznym panelem.
Jeżeli to prawda, to potencjalnie po paciaku na lewą stronę można się pożegnać z kompem od silnika, co może być ciekawą przygodą.
Czy to prawda nie wiem. Dla mnie ważna była niższa masa i większe skoki zawieszeń.

jest jeszcze gorzej, w wersji z abs akumlator umiescili osły pod bakiem! zeby sie do niego dostac to podobno koszmar.

No ale najwazniejsze to zawieszenie w wersji abs jest calkiem do kitu, plus jest ciezsza o jakies 7-8kg. Dla mnie odpada calkowicie ta wersja.

Taki nieoficjalny news mam.
Na przyszły rok Yamaha zamówiła prawdopodobnie 1szt. - słownie jedną sztukę Yamahy XT660Z w wersji bez ABS. Z ABS-em będzie ich więcej.
Jeżeli ktoś z was jest zainteresowany tą jedną, jedyną, która dojedzie w styczniu 2016, to dzwońcie do salonu w Kłodzku do p. Andrzeja, bo do niego ta sztuka powinna trafić.
Możecie sobie od razu darować dzwonienie po innych salonach, bo będą wam próbowały wcisnąć albo wersje z ABS-em, albo podebrać tę w/w sztukę.
Pozdrowionka - ja też kupiłem bez ABS u Andrzeja, moja okazała się przedostatnia w zeszłym roku.
pozdrowionka

ciekawe w jakiej cenie będzie skoro tylko jedna sztuka na cały rok i na cały kraj?

38 milionów ludzi, a ta jedna jedyna przypada akurat temu jednemu...szcześciarz