Tak na świeżo - dziś w końcu jeździłem Tenerką 700.
Na co dzień jeżdżę Tenerą 660 z ABS-em, dużego doświadczenia może nie mam, ale tu chodzi o wrażenia
Więc wszystko piszę porównując (choć o tym nie zawsze będę bezpośrednio wspominać) do XT660Z.
PLUSY
1. Silnik, silnik i jeszcze raz silnik - "700" po prostu zapie...la. To niemal przegięcie - ona jest tak narowista, tak się zbiera, że bardziej przypomina małego nakeda klasy 600-700 niż enduraka. Elastyczność świetna, ładny dźwięk do 4-5 tysięcy (powyżej niemal jednostajny i niemiły dla mojego ucha jazgot), wydech seryjny w porządku (naprawdę wymiana zbędna, chyba że ktoś "musi"). Dozowanie gazu łatwiejsze, luz na manetce mniejszy. Przy nieopatrznym szarpnięciu gazem wyrywa dużo mocniej (50% więcej mocy robi swoje).
2. Prowadzenie - "700" jest lżejsza i jakby sztywniejsza (rama) i to czuć bardzo mocno; skręca chętniej, kładzie się chętniej; prowadzi się pewniej i bardziej bezpośrednio;
3. Hamulce - lepsze, przy użyciu tylko przedniego nie kłania się aż tak nisko; tylny porównywalny, jakby nieco słabszy niż w XT660Z
4. Ergonomia - siedzenie jest wyżej niż w XT660Z z ABS-em, pewnie porównywalnie ze zwykłą Tenerą 660 bez ABS-u; wsiadanie łatwiejsze - w "700" ogon faktycznie jakby niżej; kierownica i przełączniki oraz lusterka spoko;
MINUSY:
1. Ergonomia - dźwignia zmiany biegów - w XT660Z jest więcej miejsca na stopę i łatwiej zmieniać biegi, w "700" musiałem nienaturalnie ją wyginać żeby wbić wyższy bieg.
2. Ergonomia - hamowanie tyłem - dźwignia hamulca nożnego jest jakby schowana, "przytulona" do silnika i trzymając stopę na prawy podnóżku musiałem ją obracać w lewo, do silnika, żeby nacisnąć na hamulec; bez tego noga trafiała w próżnię.
3. Ergonomia - osłona sprzęgła - uwiera w prawą łydkę, dodatkowa osłona wcale tu nie pomaga; dodatkowo to miejsce się nagrzewa i jeśli masz zwykłe buty turystyczne (nie takie do kolan) to parzy w łydkę.
4. Standardowa szyba jest słabym zabezpieczeniem przed wiatrem.
5. Dla mnie wysokość siedzenia - do poprawienia akcesoryjną kanapą
Jak widziałem materiały o T7 w necie, to się jarałem jak szczerbaty widzący suchary.
Jak przymierzałem się do niej w salonie to przeszkadzała mi jedynie obudowa sprzęgła.
Jak się nią przejechałem to z chęcią wróciłem na swoją poczciwą XT660ZA
Podsumowując: Tenere 700 nie jest dla mnie.
Jeśli już miałbym zmieniać, to tylko na XT1200
Super Tenera jest SUPER :D