Spray do naprawy opon
Witam czy ktoś może używał do naprawy opony dętkowej sprayu typu np.motul tyre repair.Pisze że do dętkowych sie nadaje ale słyszałem różne opinie.Ewentualnie czy można moto położyć na ziemi na czas wymiany lub jakieś inne patenty coby samemu sobie poradzić na trasie bez centralki?
Ja używałem. Raz na trasie ze zlotu naszego forum tyle że to był samochodowy zestaw z kompresorem Continental i dojechałem 400km do domu. Drugi raz w terenie w DRZ, był to najtańszy jaki był spray ze stacji benzynowej, w tym wypadku musiałem użyć dwóch sztuk. Ale widziałem chyba z firmy holts że robią większe opakowania więc jeśli już to polecam większe opakowanie bo to od razu pompuje koło.
Co do motocykla nie musisz kłaść, wystarczy na bocznej stopce wpuścić to badziewie w koło i zaraz po tym przejechać żeby ułożyło się w kole.
Co do motocykla nie musisz kłaść, wystarczy na bocznej stopce wpuścić to badziewie w koło i zaraz po tym przejechać żeby ułożyło się w kole.
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Dzieki za info.Co do położenia moto to chodziło mi o wymianę dętki jak by ten spray nie zadziałał.pozdrobonzo pisze:Ja używałem. Raz na trasie ze zlotu naszego forum tyle że to był samochodowy zestaw z kompresorem Continental i dojechałem 400km do domu. Drugi raz w terenie w DRZ, był to najtańszy jaki był spray ze stacji benzynowej, w tym wypadku musiałem użyć dwóch sztuk. Ale widziałem chyba z firmy holts że robią większe opakowania więc jeśli już to polecam większe opakowanie bo to od razu pompuje koło.
Co do motocykla nie musisz kłaść, wystarczy na bocznej stopce wpuścić to badziewie w koło i zaraz po tym przejechać żeby ułożyło się w kole.
Witaj. Ja też używałem tego wynalazku. Za pierwszym razem dało radę i jeździłem z tym prawie kwartał. Drugi raz miałem gorzej, Była zbyt duża dziura i tyle. Ale mimo to wożę ze sobą ten wynalazek mimo, że wierzę moim Maxxis'om.