Oklejanie folią carbon
Odgrzewam stary temat. Kupiłem folię carbon 3M i przymierzam się do oklejenia boczków, zadupka oraz lampy. Macie jakieś patenty jak to najlepiej zrobić, bo póki co okleiłem jeden boczek i nie wyszedł idealnie. W paru miejscach mam drobne złogi i następne części chciałbym okleić już perfekcyjnie. Używałem suszarki zamiast opalarki i być może za niska temperatura uniemożliwiła dokładne dopasowanie (chociaż łapy mam poparzone). Przed oklejaniem oczywiście oczyściłem, odtłuściłem i wysuszyłem powierzchnie.
Suszarka w zupełności wystarczy. Troszkę wprawy po prostu trzeba nabrać ( przyklejamy - podgrzewamy - odklejamy i tak do skutku). Ja oklejałem zadupek i też daleko mu do perfekcji.
Nie jeździj szybciej niż , twój Anioł Stróż potrafi latać!
Tak jest. Suszarka wystarczy. Opalarką folię przepalisz.
Przydatna jest pomoc 2 osoby. Jedna osoba napina folię nad oklejanym fragmentem, druga podgrzewa i stopniowo przykleja, wygładza.
Po zagięciu od wewnętrznej strony na brzegu folii klejem posmarowałem tam gdzie się niepewnie trzymała.
Boczki mi wyszły w miarę, okleiłem zamiast malować żeby pęknięcie zamaskować oraz dlatego że okleić umiem a dobrze pomalować nie Zadupka nie oklejałem.
Przydatna jest pomoc 2 osoby. Jedna osoba napina folię nad oklejanym fragmentem, druga podgrzewa i stopniowo przykleja, wygładza.
Po zagięciu od wewnętrznej strony na brzegu folii klejem posmarowałem tam gdzie się niepewnie trzymała.
Boczki mi wyszły w miarę, okleiłem zamiast malować żeby pęknięcie zamaskować oraz dlatego że okleić umiem a dobrze pomalować nie Zadupka nie oklejałem.
Grzesiek
Brałem chyba 1,5m2 z rolki o szer. 1m.
Doświadczenie przychodzi z wiekiem...najczęściej jest to wieko od trumny
A czy ktoś w Was próbował nałożyć drugą folię na oklejony element??? Pytam, bo mam info od kuzyna, który okleił tak samochód, że nakładanie drugiej folii na już wcześniej naklejoną nie jest zbyt trwałe.
Myślę, czy by tak sobie mojej nie okleić, lecz chciałby jeszcze zrobić jakiś dodatkowy wzór przy pomocy innej foli - jak to zrobić, malować czy można naklejać coś na to.
Jak się też ma wytrzymałość takiej folii np. 3M . Wiadomo, że to tylko folia i jak wygląda sytuacja np. przy zwykłym użytkowaniu - ewentualne otarcia od kolan, spodni, ochraniaczy i lataniu po krzaczorach. Czy folia się nie zdziera???
Myślę, czy by tak sobie mojej nie okleić, lecz chciałby jeszcze zrobić jakiś dodatkowy wzór przy pomocy innej foli - jak to zrobić, malować czy można naklejać coś na to.
Jak się też ma wytrzymałość takiej folii np. 3M . Wiadomo, że to tylko folia i jak wygląda sytuacja np. przy zwykłym użytkowaniu - ewentualne otarcia od kolan, spodni, ochraniaczy i lataniu po krzaczorach. Czy folia się nie zdziera???
Mam 3M. Folia vinylowa.
Na naklejki nie klej. Kuzyn dobrze prawi. Piwo mu za to.
Na nową folię możesz nałożyć drugą ze wzorem, ale to też nie będzie extra, bo folia nie jest gładka. Chyba, że gładkie będziesz stosował. Są specjalne preparaty do przygotowania plastików pod naklejki. Kumpel okleja i zrywanie tylko z opalarką, bo na zimno nie idzie.
3M jest dość trwały, ale od ochraniaczy kolan pozdzierałem folię na ich wysokości, ale zadziorów nie ma. Jakby się przetarła. Krzaczorami, piachem itd. porysowałem.
Ale zawsze ją można zdjąć i nową nakleić.
Na naklejki nie klej. Kuzyn dobrze prawi. Piwo mu za to.
Na nową folię możesz nałożyć drugą ze wzorem, ale to też nie będzie extra, bo folia nie jest gładka. Chyba, że gładkie będziesz stosował. Są specjalne preparaty do przygotowania plastików pod naklejki. Kumpel okleja i zrywanie tylko z opalarką, bo na zimno nie idzie.
3M jest dość trwały, ale od ochraniaczy kolan pozdzierałem folię na ich wysokości, ale zadziorów nie ma. Jakby się przetarła. Krzaczorami, piachem itd. porysowałem.
Ale zawsze ją można zdjąć i nową nakleić.
- gmole silnika wg SW-Motech / HOLAN - nieaktualne
- gmole owiewek wg. TOURATECHa - nieaktualne
- stelaże pod kufry na zamówienie - nieaktualne
- gmole owiewek wg. TOURATECHa - nieaktualne
- stelaże pod kufry na zamówienie - nieaktualne
Cholerka - przyjdzie mi kupić nowe owiewki na bak, a okleić ewentualnie reflektor, przedni błotnik i zadupek. Ceny białych owiewek to 285zł za sztukę
http://allegro.pl/yamaha-xt-660-x-r-xtx ... 21702.html
do tego jakieś naklejki za jakieś 150-269zł ...... masakra... ale jak chce się mieć ładną machinę to cóż robić...
http://allegro.pl/yamaha-xt-660-x-r-xtx ... 21702.html
do tego jakieś naklejki za jakieś 150-269zł ...... masakra... ale jak chce się mieć ładną machinę to cóż robić...
MOTO OSW ma też niebieskie i czarne owiewki w takiej samej cenie jak napisałeś.
Panowie,
z uwagi na fakt, że lewy bok mam porysowany w cholerę (poprzedni właściciel wymienił połamany boczek na pierwszy lepszy, jaki udało mu się dorwać - czyli nie nowy), mam pytanie, czy ktoś kojarzy, gdzie we Wrocławiu zajmują się oklejaniem folią? Sam bym pewnie spróbował sił, ale poza nałożeniem folii, trzeba też ów bok jakimś podkładem wyrównać i wypolerować. Nie jest to trudna robota, jak ma się odpowiednie narzędzia....
...no właśnie. Poza tym nie za bardzo wiem, co powinienem kupić i jak się za to zadbać, czasu też za dużo nie mam, a jeśli fachowcy robią takie rzeczy za rozsądną kasę, to może bym dał im parę złotych zarobić.
z uwagi na fakt, że lewy bok mam porysowany w cholerę (poprzedni właściciel wymienił połamany boczek na pierwszy lepszy, jaki udało mu się dorwać - czyli nie nowy), mam pytanie, czy ktoś kojarzy, gdzie we Wrocławiu zajmują się oklejaniem folią? Sam bym pewnie spróbował sił, ale poza nałożeniem folii, trzeba też ów bok jakimś podkładem wyrównać i wypolerować. Nie jest to trudna robota, jak ma się odpowiednie narzędzia....
...no właśnie. Poza tym nie za bardzo wiem, co powinienem kupić i jak się za to zadbać, czasu też za dużo nie mam, a jeśli fachowcy robią takie rzeczy za rozsądną kasę, to może bym dał im parę złotych zarobić.