ładowanie akumulatora, magneto, prostownik, regulator

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
tapram
Posty: 2
Rejestracja: 08 kwie 2012, 8:51
Lokalizacja: Warszawa

Cześć, chciałem się podzielić doświadczeniem i zapytać co sądzicie:

jakie powinno być napięcie na wyjściu prądnicy przed układem prostownika?? W necie wszędzie piszą, że ok 60 VAC, natomiast w manualu do XT 660 R jest napisane ze parametry wyjsciowe to 14V/20.8A przy 5000 obrotów (strona 42, rozdział 2-16, jak ktoś chciałby sprawdzić).

Pytam, bo motor mi stanął w polu i okazało się, że bateria jest do niczego (rozładowała się do cna z całkiem dobrego stanu i żadne ładowanie zewnętrzną ładowarką już jej nie podniosło). Wnioskowałem, że to układ ładowania.
W domu sprawdziłem rezystancję cewek prądnicy - wszystkie takie same ok 0.8 Ohma (bo przewody, którymi mierze mają 0.6 ohma) - wszystko książkowo. Kupiłem regulator napięcia i nowy akumulator. Wszystko śmiga elegancko i jest super. Jeżdziłem 30 minut, odpalałem moto 5 razy pod rząd. Akumulator trzyma, wygląda że wszystko jest ok.

Jednak co mnie niepokoi:
- napięcie na uzwojeniu prądnicy wynosi ok 12VAC (jest ot wartość skuteczna co po wyprostowaniu da 1.41*12V=16-17V w szczycie)
-mój nowy regulator przy ok 5000 obrotów daje 14.2 V więc też super i książkowo.

Jednak stary regulator daje 13.8 V - więc wydaje się, że też całkiem ok. Jednak motor mi w krzakach stanął i ewidentnie miał problem w obwodzie ładowania.

Macie jakieś pomysły, czy to na pewno regulator?? Jakoś nie przekonuje mnie że poprawne napięcie wyjścia różniące się o 1 V nie ładowało by baterii. Póki napięcie większe niż baterii to lądowanie powinno być i czy 13V czy 14 to wszystko jedno.

(Bezpieczniki oczywiście wszystkie ok, jedynie w ładowarce GPSa mi się przepalił, co powiązałem zepsutym regulatorem)
Awatar użytkownika
wit
Posty: 901
Rejestracja: 17 cze 2009, 18:48
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Pamiętaj że prądnica jest trójfazowa i przed prostownikiem jest zmienne x 3 ,nie wiem ile ale na pewno więcej niż 14 V.
Poza tym prostownik jest też regulatorem napięcia i się grzeje więc może siada po jakimś czasie.jeśli chcesz sprawdzić to podepnij woltomierz i obserwuj w trakcie jazdy.
Wygląda to na usterkę regulatora.
tapram
Posty: 2
Rejestracja: 08 kwie 2012, 8:51
Lokalizacja: Warszawa

Oczywiście- prądnica jest trójfazowa. Napięcie międzyfazowe w każdej możliwej kombinacji jest takie jak napisano w manuału czyli 12 V. Normalnie w samochodzie lub w innych motocyklach (szczególnie szybkoobrotowych) napięcie jest większe. Tu zdaje się tak nie jest.

Jak możesz to zmierz u siebie, jeśli masz jakiegokolwiek XTka i zobaczymy.

Dziś zrobiłem test starego i nowego regulatora. Wnioski:

1. wszystkie diody są dobre (spadki napięć w kierunku przewodzenia 0.5V)
2. nowy daje 14.2-14.4V DC
3. stary daje 13.8-14.05V DC

Oba się grzeją i po 5 minutach pracy trzymają parametry.

Teraz nie wiem czy mogę jechać w dalszą trasę bo nie zdiagnozowałem konkretnej usterki.

Jakieś rady jeszcze??

Najważniejsze: czy ktoś mierzył napięcia międzyfazowe na wyjściu prądnicy? (XT 660 R, XT 660 X, XTZ 660 lub ew. MT-03)??
Awatar użytkownika
wit
Posty: 901
Rejestracja: 17 cze 2009, 18:48
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Sprawdzę ale dopiero za jakiś czas.
Wygląda na to że przyczyną był jednak akumulator (moto odpali nawet przy 10 V ale jeśli padła cela aku to alternator już nie da rady naładować )
Więc masz zapasowy regulator. Bierz kable rozruchowe na wszelki wypadek w trasę
i śmigaj , korzystaj z pogody.
ODPOWIEDZ