Witam,
mam takie nietypowe pytanie, serwisówka zaleca wymianę oleju co 10 tyś km, natomiast często spotykam się na forach z informacją, że zalecana wymiana jest co 6tyś, jak często wymieniacie olej? Yamahę mam 2 lata i w sumie olej zmieniałem 2 razy, tj na początku każdego sezonu bo wychodziło mi mniej niż 5 tyś rocznie.
Pytam ponieważ wybieram się niedługo do Kirgistanu na kołach i planuję tak optymistycznie zamknąć się w przedziale 12-14tyś km. Yamaha przy jednostajnych przelotach pali trochę oleju więc i tak będę dolewał świeżego, planuję gdzieś po drodze położyć ją na boku i wymienić sam filtr oleju. Wiem, że dolewanie świeżego oleju nie jest jednoznaczne z wymianą jednorazową całego oleju który jest w silniku ale większość syfów powinien wyłapać filtr. Co myślicie o takim pomyśle? Yamaha ma obecnie 43 tyś km. Olej zalany Valvoline 10W40.
Wymiana oleju na dalekiej wyprawie
W zeszłym roku przejechałem 13kkm i wziął bagnet oleju, chodził też dużo gorzej. Moim zdaniem szkoda silnika.
W tym roku wysłaliśmy olej razem z oponami i zmienimy go w Biszkeku.
daj znac kiedy jedziesz-może się spotkamy . My mamy zamiar ruszyć w piątek za tydzień ze Szczecina.
pozdrawiam trolik.
W tym roku wysłaliśmy olej razem z oponami i zmienimy go w Biszkeku.
daj znac kiedy jedziesz-może się spotkamy . My mamy zamiar ruszyć w piątek za tydzień ze Szczecina.
pozdrawiam trolik.
Zużycie oleju nie polega na tym ze zbiera się w nim syf tylko traci swoje właściwości i wymiana jest konieczna . Wymiana filtra nic nie daje , jesli w silniku wszystko dobrze działa filtr można wymienić co 2 lub 3 wymiany oleju .
Pisząc o syfie trochę sprawę uprościłem
Opieram się na tym opracowaniu
http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/b ... kobiec.pdf
Skoro dolewam oleju świeżego to teoretycznie powinnienem dłużej zachować swoje właściwości no ale nie zawsze teoria idzie w parze z praktyka. Moja Yamaha bierze olej przy długich przelotach z jednostajna prędkością, przy pałowaniu w offie np już dużo mniej lub wcale.
Trollik My ruszamy 5.08 z Wrocka i z reszta ekipy zamierzamy 06.08 przekroczyć granice
Opieram się na tym opracowaniu
http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/b ... kobiec.pdf
Skoro dolewam oleju świeżego to teoretycznie powinnienem dłużej zachować swoje właściwości no ale nie zawsze teoria idzie w parze z praktyka. Moja Yamaha bierze olej przy długich przelotach z jednostajna prędkością, przy pałowaniu w offie np już dużo mniej lub wcale.
Trollik My ruszamy 5.08 z Wrocka i z reszta ekipy zamierzamy 06.08 przekroczyć granice
Zawsze mnie to rozbraja jak widzę, że ktoś na forach zaleca wymianę oleju co 6kkm albo inną wziętą z sufitu wartość. Od tego jest serwisówka, w której podane są interwały wymiany oraz przeglądów: olej co 10kkm, filter oleju co 20kkm.
Ciekawe czy te "ktosie" sprawdzają co 10kkm luz łożyska główki ramy (i w razie potrzeby kasują) a co 20kkm smarują?
A wracając do tematu to jeśli nie będziesz ostro pałował w terenie i przegrzewał silnika to te dolewki i zrobienie 12-14kkm nie powinno być problemem. Tutaj bardziej bym się martwił o filtr powietrza, który w pylistym terenie może zostać zapchany po 3-4kkm (temat znam z autopsji po Ukrainie) i to może powodować gorszą pracę silnika.
Ciekawe czy te "ktosie" sprawdzają co 10kkm luz łożyska główki ramy (i w razie potrzeby kasują) a co 20kkm smarują?
A wracając do tematu to jeśli nie będziesz ostro pałował w terenie i przegrzewał silnika to te dolewki i zrobienie 12-14kkm nie powinno być problemem. Tutaj bardziej bym się martwił o filtr powietrza, który w pylistym terenie może zostać zapchany po 3-4kkm (temat znam z autopsji po Ukrainie) i to może powodować gorszą pracę silnika.
Łukasz zawny Tośkiem
https://gruuf.com/
https://gruuf.com/