mam 200zł
1.Ile będą kosztować opony kostki
2.Jak je wymienić?
3.ja jestem żółtodziobem w tych sprawach bo motocykl mam 1miesiąc i to mój pierwszy
yamaha dt 50
wymiana opon problem
- berserkers
- Posty: 965
- Rejestracja: 25 mar 2009, 12:22
- Lokalizacja: Szczecin/ Bezrzecze
Napisz rozmiar opon, bo nie kazdy wie jaki ma dt50, chcesz nowe czy uzywane kostki, wiecej informacji na temat dt znajdziesz takze na forum www.yamahadt.info
Ad.1. E-09 przód/tył do XT- kosztowały mnie 247 złociszy. Twoje na pewno będą tańsze lub szukaj używek.michal1003g pisze:mam 200zł
1.Ile będą kosztować opony kostki
2.Jak je wymienić?
3.ja jestem żółtodziobem w tych sprawach bo motocykl mam 1miesiąc i to mój pierwszy
yamaha dt 50
Ad.2. w swojej okolicy na pewno znajdziesz zakład, który wymieni Ci kapcie za 15zł/szt
Ad.3. Z Twoim doświadczeniem patrz pkt. 2. bo uszkodzisz dętki i będziesz kleił lub szukał nowych. Dla 3-dych się nie opłaca.
jak napisał arkadius0, daj najlepiej komuś kto to zrobi dobrze i zapłać za to jeśli sam nie dasz rady. jak miałem bardzo starą Xl'ke 185, to kapcie się często zdarzały, na początku naprawiałem dętki sam, ale po mojej przekładce było więcej dziur niż przed
więc taniej wychodziło mnie jak robił to człowiek w wulkanizacji.
proponuje, przy zmianie opon na kostki kupić dętki do enduro, grubsze i wentyl mocno się trzyma - cena również większa, niż zwykłej dętki
więc taniej wychodziło mnie jak robił to człowiek w wulkanizacji.
proponuje, przy zmianie opon na kostki kupić dętki do enduro, grubsze i wentyl mocno się trzyma - cena również większa, niż zwykłej dętki
super tanio. nowe? jak tak to, jeśli możesz to daj namiary na ten skleparkadius0 pisze: Ad.1. E-09 przód/tył do XT- kosztowały mnie 247 złociszy.
Kando
Tak oponki nowe. Mam znajomego w Firmie 'Handlopex'. Nie wiem tylko jak w tej chwili z dostępnością kapci. W momencie mojego zakupu mieli na stanie tylko 2szt - przód (90/90/21) i ok 20szt - tył (130/80/17). Nie wiem jak inne rozmiary. Jak byłbyś Bober zainteresowany, to mogę podpytać jutro. Cena nie powinna się wiele zmienić, lecz trzeba dodać koszt przesyłki kurierskiej 10zł/kpl. (dostawa do domu)Bober pisze:super tanio. nowe? jak tak to, jeśli możesz to daj namiary na ten skleparkadius0 pisze: Ad.1. E-09 przód/tył do XT- kosztowały mnie 247 złociszy.
do wyboru odsyłam do cennika CENNIK HANHLOPEX
lub
SZUKAJKA po rozmiarze
w razie co?!
Pytać
Odkopuję temat aby się pochwalić. To chyba jedyny wątek z wymianą opon w temacie.
Otóż wymieniłem dziś opony. Tzn nie sam, oponki zmienili mi w serwisie. Ale do serwisu zawiozłem tylko kółka.
Od początku - maszyna od Radekbat, świetny stan, super utrzymana, jedynie gumy rocznik 2005. No to zamówiłem na alledrogo opaski 17', dętki butylowe 4.50/5.10 i 3.50/4 no i w standardowym (dla XTX) rozmiarze Heidenau K73 Super Rain. Tak, wiem, szybko tył zejdzie. Ale skoro Mutanty kosztują prawie dwa razy tyle, a K73 najgorsze nie są, to je wziąłem.
Pogoda do jazdy nieszczególna, więc zabrałem się za Jadzię. Od tyłu. Pomógł stojak serwisowy pod tylny wahacz., bo bez tego chyba nie da rady.
Tu pierwszy zonk, bo z jednej strony klucz 22 miałem, ale z drugiej potrzebny 24. Dobrze że są sąsiedzi
Poszło bez problemów, zgodnie z serwisówką. Z przednim było trochę gimnastyki i też zonk: imbus 14! Jazda do Obi, a tam 12 max... Dopiero dziś w metalowym dostałem ten łom i doro. Oś przedniego koła jest wykręcana właśniei tym imbusem. Cała reszta to mniejsze klucze, imbusy i wszystko leci jak serwisówka mówi. Zdejmować z felg i zmieniać oponek nie chciałem, bo łyżki mam tylko do rowerowych a i lakieru szkoda.
Po przywiezieniu z serwisu, razem z czyszczeniem i nowymi smarami chyba w godzinkę założyłem koła. Zostało przykręcić osłonę łańcucha i tylnego hamulca. Ale to już zostawiłem synowi, młody miał obiecane że będzie mógł pomóc. Tylko tatuś zabrał się łapczywie za składanie jak syn już spał...
Otóż wymieniłem dziś opony. Tzn nie sam, oponki zmienili mi w serwisie. Ale do serwisu zawiozłem tylko kółka.
Od początku - maszyna od Radekbat, świetny stan, super utrzymana, jedynie gumy rocznik 2005. No to zamówiłem na alledrogo opaski 17', dętki butylowe 4.50/5.10 i 3.50/4 no i w standardowym (dla XTX) rozmiarze Heidenau K73 Super Rain. Tak, wiem, szybko tył zejdzie. Ale skoro Mutanty kosztują prawie dwa razy tyle, a K73 najgorsze nie są, to je wziąłem.
Pogoda do jazdy nieszczególna, więc zabrałem się za Jadzię. Od tyłu. Pomógł stojak serwisowy pod tylny wahacz., bo bez tego chyba nie da rady.
Tu pierwszy zonk, bo z jednej strony klucz 22 miałem, ale z drugiej potrzebny 24. Dobrze że są sąsiedzi
Poszło bez problemów, zgodnie z serwisówką. Z przednim było trochę gimnastyki i też zonk: imbus 14! Jazda do Obi, a tam 12 max... Dopiero dziś w metalowym dostałem ten łom i doro. Oś przedniego koła jest wykręcana właśniei tym imbusem. Cała reszta to mniejsze klucze, imbusy i wszystko leci jak serwisówka mówi. Zdejmować z felg i zmieniać oponek nie chciałem, bo łyżki mam tylko do rowerowych a i lakieru szkoda.
Po przywiezieniu z serwisu, razem z czyszczeniem i nowymi smarami chyba w godzinkę założyłem koła. Zostało przykręcić osłonę łańcucha i tylnego hamulca. Ale to już zostawiłem synowi, młody miał obiecane że będzie mógł pomóc. Tylko tatuś zabrał się łapczywie za składanie jak syn już spał...
Tylko motocyklista wie, dlaczego pies wystawia łeb przez okno z samochodu...