Ze sprzeglem czy mozna bez???

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
Awatar użytkownika
Bober
Posty: 495
Rejestracja: 02 wrz 2010, 19:21
Lokalizacja: DWR
Kontakt:

Łasica pisze:ja tam zmieniam normalnie ze sprzęgłem i nic mi nie zgrzyta :roll:
btw. Wojtek moglbys mniej wiecej napisac przy jakich predkosciach wrzucasz jaki bieg dajmy na to na prostej?
jak nie macie takich samych zębatek to prędkości jest rożna dla każdego biegu, to musisz sam trenować ;-)
Mi się na razie udaje tylko redukcje bez sprzęgła, w górę jeszcze nie :-?

Konstruktywna dyskusja do tego służy forum :mrgreen:
Kando
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

Przykład pasujący do skrzyni biegów i zębatek ze sprzęgłem kłowym
http://www.matorex.neostrada.pl/Sprzegl ... 0obraz.JPG
Wydobyłem z czeluści garażu moją starą "skasowaną" skrzynię z FJ-ty,jak będę miał chwilę to porobię zdjęcia i opis,jak to działa i czemu się popsuło :twisted:
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
Awatar użytkownika
Ryteu
Posty: 24
Rejestracja: 19 kwie 2011, 8:33
Lokalizacja: B'ham

I cała sztuka manipulowania gazem podczas zmiany biegów (przegazówki czy ujmowanie gazu) ma na celu wyrównanie obrotów obydwu zębatek by płynnie zaskoczyły i nie tarły czy stukały o siebie. Wynikiem tarć nie będzie synchronizacja jak sugeruje Wojtek tylko zwykłe zużycie się materiału, "kły" powypadają, a skrzynia trafi do warsztatu ;-)

Samochodowe skrzynie sekwencyjne posiadają synchronizatory, ponieważ tam kilkuset konny motor zrobiłby spustoszenie przy pierwszej nieudanej (niezsynchronizowanej) zmianie. Słabszy silnik motocyklowy jest łatwiejszy w opanowaniu.
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Ryteu nie chce mi się nawet twoich bzdur prostować, mam tylko prośbą przestań odnosić się z twoimi wypocinami do moich wypowiedzi :-x
Tobie by trzeba łopatologicznie wyłożyć działanie motocyklowej skrzyni biegów a i tak byś pewnie połowy nie zrozumiał :-?
Star ma 200KM a Tatra z dwa razy tyle i bez synchronizacji jakoś nikt zębów nie pustoszył - tylko na pewno nie byli to kierowcy o twoich "zdolnościach" i "youtubowej wiedzy" :mrgreen:
Moja rada: jak się o czymś nie ma pojęcia to jest fajne przysłowie, które jak ulał pasuje do Ciebie „mowa jest srebrem a milczenie złotem” :idea:
Awatar użytkownika
Ryteu
Posty: 24
Rejestracja: 19 kwie 2011, 8:33
Lokalizacja: B'ham

Wojtku uwielbiam Twoje profesjonalne podejście do sprawy, Twoje historie o Starze, Ursusie i Tatrze są wspaniałe. Mógłbyś jeszcze podać nam ile to waży skrzynia Tatry i jakiej wielkości są tam koła zębate??

Przepraszam za moje prostackie podejście i nierzetelne linki do podrzędnych stron, mógłbyś zamieścić więc jakiś PDF książki mówiącej o działaniu skrzyni lub chociaż VHS z wykładu na polibudzie, byłbym wdzięczny.

Ciekawy również jestem jak zmieniałeś te biegi w STARZE 200... robiłeś przegazówki czy wchodziły "tak na ucho"??
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Ty nawet nie wiesz o czym piszesz, jak głupota byłaby lżejsza od powietrza to szybowałbyś gdzieś pod nieboskłonem :-/
Przeraża mnie tylko to, że jak nie daj bóg komuś coś poradzisz to się jeszcze rider zabije. :-(
Tyle i aż tyle z mojej strony :-P
Awatar użytkownika
raczek_
Posty: 2111
Rejestracja: 02 lis 2008, 13:16
Lokalizacja: Ostrów Wlkp. Wrocław
Kontakt:

Wojtek Twoje wypowiedzi już są trochę obraźliwe. Proszę skończcie tą dyskusje lub dokończcie na pw
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

W tym sęk, że ja dyskusję z tym geniuszem już dawno skończyłem :-P
Cytuję samego siebie:
Ryteu zmień źródło swojej wiedzy- kończe temat
Ryteu nie chce mi się nawet twoich bzdur prostować, mam tylko prośbą przestań odnosić się z twoimi wypocinami do moich wypowiedzi

Teraz odpowiadam na stałe zaczepki i to tylko przysłowiami :-/
Biedny emigrant nie ma, co robić na wygnaniu i chciał nam tu zabłysnąć wiedzą i znawstwem tematu :mrgreen:
Gorzej jak ktoś się zastosuje do jego rad :shock:
Dlatego choć dwie rady na koniec żeby ktoś przez instrukcję tego laika nie zniszczył skrzyni:
1.Przegazówka- jeżeli to tylko przy redukcji biegów ze sprzęgłem :-/
2.Odjęcie gazu przy wbijaniu i zbijaniu biegów bez sprzęgła :mrgreen:
To teraz po raz trzeci wyraźnie piszę z mojej strony koniec dyskusji, oczywiście pod warunkiem, że „emigrant” przestanie mnie cytować wybiórczo i przez wyrwane z kontekstu zdania.

KONIEC
Awatar użytkownika
Grzybek
Posty: 278
Rejestracja: 03 kwie 2010, 20:18
Lokalizacja: Płock

Czytając wasze wypowiedzi jedyne czego chciałem się dowiedzieć to jak dział skrzynia biegów Xt, niestety nie dowiedziałem się. :-( Jestem laikiem w temacie i szczerze nie obchodzi mnie kto ma rację, ważny jest wynik debaty. Druga sprawa że nie którzy biorą chyba zbyt do siebie niektóre wypowiedzi i przeradza się to w kłótnie przez co dany wątek jest zamykany. Jeżeli ma ktoś odrębne zdanie wystarczy chyba dać tak zwane kontr argumenty i wyjaśnić tak aby dojść ewentualnie razem do konsensusu. A jeżeli nie da się już tematu wyjaśnić to zachować dystans do samego siebie i zdrowy rozsądek w wypowiedziach ewentualnie wypić razem browarki przy ognisku lub 0,7 dobrego trunku i temat zamknąć. A obrażanie drugiej osoby no to już chyba nie jest argument w wypowiedzi o skrzyni biegów. ;-) Tyle w temacie od amatora z przymrożeniem oka pół żartem pół serio. OSTYGNIJCIE :mrgreen:
XT660R-->DRZ400E
,,Nie lekceważ potęgi Mocy" - Darth Vader
Awatar użytkownika
Ryteu
Posty: 24
Rejestracja: 19 kwie 2011, 8:33
Lokalizacja: B'ham

No właśnie tu jest taki problem, napisałem swoje zdanie na temat zmian biegów i w odpowiedzi dostałem hasło "geniusz mechanizacji". Jako, że spokojny człowiek jestem i niepijący ;-) to postanowiłem się dopytać co to takiego genialnego jest w mojej osobie...
w dalszej rozmowie usłyszałem historie o niekompetentnych źródłach i ogolenie jaki to jestem tępy.

Ale, jako, że spokojny jestem i niepijący ;-) to chciałem się chociaż dowiedzieć coś o tej synchronizacji, no bo to człowiek nigdy nie jest pewien co to nowego na rynku wyrosło, a nóż coś się zmieniło. W odpowiedzi dostałem przepiękne historie o Starze i Tatrze i o kłach... no dużo tego niema ale pomyślałem sobie, Pan Wojtek zajęty, zapracowany, niema czasu wyjaśnić... poszukam samemu. Wygrzebałem trochę informacji z dostępnych źródeł i pochwaliłem się na forum z nadzieja, że ktoś skoryguje, poprawi... WYJAŚNI. I co?? Dalej to słyszę jaki to idiota zemnie i jakie to mam durne źródła, a nic na temat tak gnębiącej mnie synchronizacji.

Jako, że temat się za bardzo rozwiną w kierunku który chyba wszyscy tu nie chcemy, pozwolę sobie na małą odpowiedz do Pana Wojtka...

Panie Wojtku, jeżeli uważa się Pan za wykwalifikowanego inżyniera i pozwala Pan sobie na wyśmiewanie się z innych, to bardzo proszę o udowodnienie swojej wyższości i wytłumaczenie nam wszystkim jak działa i wygląda synchronizacja w skrzyni motocyklowej, z tego co na razie Pan tu napłodził wynika, że nie odróżnia Pan sprzęgła od synchronizatora, a swoimi radami doprowadza Pan do tarć które powodują wyskakiwanie biegów. Co prawda temat tego wątku jest o zmianie "z czy bez" i w tym mniej więcej się zgadzamy to jednak mamy zupełnie inne informacje na temat synchronizacji i to właśnie chciałbym wyjaśnić.

Jeżeli jednak nie potrafi Pan wytłumaczyć jak w motocyklu działa się synchronizacja i czy w ogóle się tam takowa znajduje, a zamiast tego zasłania się Pan doskonałą znajomością procedury zmiany biegów w STARZE 200 to bardzo proszę swoje pikantne posty wsadzić sobie w skarpety i pójść na spacer, a nie obrażać forumowiczów!

Pozdrawiam, "biedny imigrant" ;-)
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

No dobra, bo i tak widzę, że się nie odczepisz. Mam dzisiaj na karku teściową i kiepską pogodę za oknem, więc posiedzę pewnie w biurze i napiszę, co nie co. :-(
Widzę, że jesteś niepijący a to raczej źle wróży. Potwierdzasz nawet moje przekonanie, że do niepijących lepiej mieć ograniczone zaufanie. Z reguły to były alkoholik, asceta albo jakiś sekciarz. Miejmy jednak nadzieję, ze żaden z nich a po prostu użyłeś tego określenia, jako przenośni.
W pierwszym poście wyjaśniłem Ci drogi emigrancie, że synchronizacja XT jest tylko pochodną synchronizacji samochodowej. :-/
W samochodzie odbywa się to poprzez stożkowe pierścienie, które przed całkowitym zazębieniem zębatek trą o siebie i zbliżają prędkość obrotową tych dwóch zębatek na tyle by nastąpiło to bez zgrzytu, tu sprzęgło je łączące ma też stożkowy kształt ułatwiający zazębienie a rolę sprzęgła kłowego w większości pełnią przedstawione przez Crazyridera typy sprzęgła. ;-)
W motocyklu faktycznie tych pierścieni nie ma, a sprzęgło łączące zębatki jest typowo kłowe i kły są proste, co jednak nie oznacza, że nie ma tam elementów powodujących to samo zjawiska jak ww. w samochodzie. :-|
Trudno mi wytłumaczyć laikowi działanie tej „synchronizacji” motocyklowej, ale spróbuję.
Otóż zębatka jakiegokolwiek biegu kręcąca się ze strony wałka zdawczego napędza luźno kręcącą się zębatkę na wałku napędowym i jest zazębiona z nią na stałe (część sprzęgieł jest na wałku sprzęgłowym a część na zdawczym). Obok niej jest pierścień z kłami, który kręci się na stałe poprzez wieloklin z wałkiem napędowym (w motocyklu zwany też sprzęgłowym) Może się po nim przesuwać poprzez wodziki, którymi znowu steruje programator, który to znowu obracany jest pośrednio zębatką programatora przez dźwignie zmiany biegów.
Teraz wracając jednak do zębatki, która kręci się w naszym przypadku zupełnie niezależnie na wałku sprzęgłowym.
Zębatka ta mimo, że kręci się niezależnie to jednak lekko napędza poprzez tarcie wałek i właśnie, dlatego tak ważna w motocyklu jest gęstość oleju- od jego gęstości zależy między innymi jak „ciągnie” za sobą wałek.. W momencie działania sprzęgła- wałek jest praktycznie luźno obracającym się wałkiem nienapędzanym w tym momencie ani przez silnik ani przez wałek zdawczy.
Jednak napędzają go poprzez tarcie ww. zębatki kręcące się luźno na nim i w ten sposób zbliżają prędkość obrotową pierścieni z kłami do swojej prędkości obrotowej. W memencie włączania biegu nie powodują zgrzytu i niszczenia kłów, które przed wejściem w bardzo podłużne otwory zębatki też czołem lekko pocierają o nią pomagając tym samym zbliżyć prędkość obrotową obu tych części. I to akurat tarcie nie powoduje ich zużycia. :-/
Zużywają się dopiero w chwili minimalnego wejścia w otwory i za szybkiego ich obciążenia lub przedwczesnego ich wysunięcia jeszcze pod obciążeniem. Otwory są podłużne (o wiele szersze od szerokości kłów) po ty by ułatwić wpadnięcie w nie kłów. Zaznaczyć też trzeba, że zużywają się jednocześnie i kły i otwory, co powoduje wyskakiwanie biegów. Rzadziej dochodzi do całkowitego wyłamania kłów i braku biegu. :cry:
Nie jest to pełna synchronizacja, ale coś no jej kształt i zdaje jednak egzamin, biegi nie zgrzytają jak w wypadku zupełnie niesynchronizowanych skrzyń w Starze czy ciągniku rolniczym gdzie praktycznie zazębiają się zębatki, które w żaden sposób nie mogą się same nawet minimalnie dopasować prędkościami obrotowymi. Uczynić to może tylko kierowca: zwalniając gaz- włączając jednocześnie sprzęgło -wyłącza bieg na luz- następnie puszcza sprzęgło dodając gaz (przegazówka)- znowu naciska sprzęgło i włącza bieg. :shock:
Jeżeli chodzi o Tatrę i ciągniki rolnicze to ja jeszcze sklerozy nie mam i o ile pamiętam to były to twoje przykłady drogi emi....... :-/
Ponieważ nigdy Tatry nie posiadałem, więc dałem Ci, jako przykład skrzyni kompletnie niesynchronizowanej naszego Polskiego Stara 200, którego miałem i jak kierowcy mi ostro zapili musiałem prowadzić. :lol:
Jak widać oprócz drwiny w twojej ripoście wdarły się też kłamstwa. :-?
Wracając jednak do tematu, dałem ten przykład po to żeby Ci uzmysłowić, że w skrzyni kompletnie niesynchronizowanej nie można zmienić biegu nie tylko bez sprzęgła, ale trzeba go użyć podwójnie z między przegazówką na luzie. Więc nasze skrzynie nie są całkowicie niezsynchronizowane, bo możemy zmieniać biegi, bez przegazówek przy jednokrotnym naciśnięciu sprzęgła jak również bez użycia sprzęgła przy pewnej wprawie. ;-)
Teoria o przegazowaniu w trakcie zmiany biegów w motocyklu bez użycia sprzęgła jest o tyle kontrowersyjna, co niemożliwa do wykonania z tej prostej przyczyny, że w motocyklu luz występuje tylko między jedynką i dwójką a więc nie ma nawet ułamka sekundy luzu między biegami na wykonanie przegazówki i dopasowanie prędkości zębatek.
Przegazówkę wykonuje się tylko i wyłącznie z użyciem sprzęgła przy redukcji biegów: włączamy sprzęgło- robimy przegazówkę i włączamy niższy bieg wyłączając sprzęgło. Jednak przyjmując twoją teorię, że tylko pierścienie synchronizujące mogą zsynchronizować prędkość zębatek ten sposób przegazówki na sprzęgle też nie powinien działać. Przecież jak włączamy sprzęgło, które odłącza skrzynie biegów od silnika to nie przekazujemy (teoretycznie) prędkości obrotowej na jakiekolwiek zębatki za sprzęgłem. Faktycznie jednak podwyższając obroty silnika dzięki minimalnemu tarciu tarcz sprzęgła poprzez olej zmniejszamy obciążenie sprzęgła kłowego i ułatwiamy tym samym redukcję biegu.
Zmieniając biegi bez sprzęgła, zarówno wbijając wyższy bieg jak i go redukując ujmujemy trochę gazu tak, aby kły nie zazębiały się pod pełnym obciążeniem. I absolutnie nie ma to nic wspólnego z dopasowywaniem prędkości obrotowej zębatek.
Ryteu pisze: @gkogut ma problem z zapięciem biegu właśnie z powodu braku synchro.
Jeżeli nie używamy sprzęgła to nie ma takiej siły, która dopasowałaby prędkości obu zębatek i w wypadku w pełni synchronizowanej skrzyni i bez tej synchronizacji. Tu pomoże tylko odjęcie gazu na tyle by silnik nie ciągnął napędu i jednocześnie napęd nie pchał silnika.
Jest to opis zrobiony na kolanie, więc pewnie nie jest nazbyt precyzyjny, ale myślę, że można go zrozumieć. Napisałem go nie tylko dla Ciebie, ale ogólnie dla wszystkich, których to interesuje.
Jeżeli poczułeś się urażony cytowanymi prze zemnie przysłowiami to mi bardzo przykro -choć nie w pełni szczerze- dlaczego? Bo-wchodzisz na nasze forum i natychmiast szyderczo krytykujesz coś, o czym faktycznie nie masz a przynajmniej nie miałeś zielonego pojęcia. Znając tylko encyklopedyczną formułkę znaczenia tego słowa. :-P
Niestety po przestudiowaniu twoich postów na naszym forum, mogę ponownie potwierdzić, że wiedzy o motocyklach nie posiadasz a twoje rady jak wyjaśniłem powyżej są wręcz szkodliwe. Tu cytuje twoje następne rady w tym temacie:
Ryteu pisze: Prawidłowa zmiana bez sprzęgła jest zdrowsza niż ze sprzęgłem... ale trzeba się tego nauczyć!!
Nie wspominam już nawet o twoich radach i opiniach w innych tematach.

Ja przyznaję ze swojej strony do niezbyt precyzyjnego użycia określenia naszej skrzyni biegów, jako synchronizowanej- powinno faktycznie brzmieć nie w pełni synchronizowana. ;-) Nie myli się tylko ten, co nic nie robi.
Jednak na swoje usprawiedliwienie powiem, że po prostu napisałem tak wiedząc, na czym polega działanie skrzyni XT i że niemożliwością by było zmienianie biegów w XT ze zwykłą zębatą niezsynchronizowaną skrzynią biegów.
Ja nie potrzebuję odnosić się do internetowych porad, nie muszę też w tym celu oglądać kręcących się zębatek na Youtubie- widzę je w mojej wyobraźni a działanie potrafię opisać na podstawie mojej a nie czyjejś wiedzy. Jeżeli jednak posiłkuję się czyjąś wiedzą to cytuję i podaję jej autorów.
Przypominam Ci również, że porady mają służyć pomocą naszym forumowiczom, więc trzeba mieć stu procentową wiedzę na ich temat. Ty dajesz rady na podstawie czyjejś wiedzy, cytując innych, ale nie powołując się na autorów. Dopiero, gdy twoja niewiedza nie pozwalała Ci na dalszą dyskusję podałeś prawdziwych autorów rzekomo swoich porad. Ja przynajmniej staram się dawać rady tylko w sprawach, co do których nie mam żadnych wątpliwości.

Mam nadzieję, że tym razem zaspokoiłem głód twojej wiedzy, choć przyznam , że nie mam najmniejszego zamiaru Ci w czymkolwiek pomagać ani doradzać. :cry:
Na pewno zaś będę śledził twoje poczynania na tym forum.
Awatar użytkownika
Ryteu
Posty: 24
Rejestracja: 19 kwie 2011, 8:33
Lokalizacja: B'ham

Wow, dziękuję bardzo ze wyczerpującą odpowiedź i w końcu na temat!!

Dodam jeszcze od siebie, że co do zmian biegu i przegazówek to się zupełnie zgadzaliśmy i nadal się zgadzamy. Lecz co do synchronizacji, jest mi bardzo miło, że w końcu uznałeś, że takowej w motocyklu niema!

Cieszę się również, że rozpisałeś się na temat oleju, jego gęstości i wpływu na prędkość zębatek. Gdybyś jeszcze dodał do tego masę całego układu i porównał ja z masą skrzyni w pojeździe ciężarowym to byś szybko wydedukował, że takowy proces jest tam (w ciężarówce) niemożliwe z powodu wagi całego układu i jego bezwładności. Ta właśnie masa, a w zasadzie jej brak, pozwoliły konstruktorom motocyklowych skrzyń biegów na odciążenie motocykla o moduł synchronizujący w skrzyni biegów. Olej o którym wspominasz jak i sama masa kół zębatych oraz znacznie mniejsze obciążenia niż w potężnych silnikach diesla pozwalają na bezpieczną zmianę biegów w lekkich i niezsynchronizowanych skrzyniach motocyklowych.

Na koniec jeszcze odniosę się do własnej wypowiedzi...
"Prawidłowa zmiana bez sprzęgła jest zdrowsza niż ze sprzęgłem... ale trzeba się tego nauczyć!! "
Jakiś czas temu miałem okazję bawić się małymi bolidami napędzanymi silnikiem 1600cc sprzężonym z czterostopniową, sekwencyjna i niezsynchronizowaną skrzynią biegów. Sprzęgło w tych pojazdach służyło wyłącznie do ruszania, zmiana biegów odbywała poprzez pociągnięcie czy popchnięcie dźwigni przy kierownicy. Gdy dokonywało się zmiany przy za dużych lub za małych obrotach było słychać i czuć zgrzyt i szarpnięcie. Gdy nadarzyła się okazja rozmowy z tamtejszym mechanikiem wypytałem go o tę właśnie skrzynię, wytłumaczył mi, że brak synchronizacji jak i wyższego biegu spowodowany jest troską o niską masę pojazdu, a sam brak synchronizacji nie wpływa na trwałość skrzyni, która to bardziej cierpi od wysokich obrotów i temperatur niż od samego zmieniania przełożeń, powiedział też, że bolidy tego typu używane przez "profesjonalistów" do ścigania się "na co dzień" nie borykają się z problemem awarii skrzyni spowodowanych zmianami biegów gdyż kierowcy z pewnym doświadczeniem potrafią bezproblemowo zmieniać biegi bez zgrzytów i szarpnięć. Wszystko zależy od odpowiednich obrotów silnika.

Stąd też moja wypowiedź, że poprawna zmiana bez sprzęgła jest zdrowsza niż ze sprzęgłem jeżeli jest wykonywana poprawnie ;)

Pozdrawiam, imigrant ;)
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

No niestety odpowiedź taka jak przypuszczałem. :-(
Po pierwsze nie napisałem, że skrzynie XT jest zupełnie niesynchronizowana tylko, że ma coś na kształt synchronizacji- powiedzmy, że jej budowa wspomaga brak pierścieni synchronizujących. ;-)
Budowa skrzyni zupełnie niesynchronizowanej różni się całkowicie od skrzyni XT.
I nie chodzi tu o masę tylko techniczną budowę. :-/
Pełna synchronizacja jest nie tyle ciężka, co skomplikowana i niewiele by to pomogło w tak skonstruowanej skrzyni XT.
Co do twojego odniesienia się do własnych wypowiedzi, to znowu powołujesz się na czyjeś wypowiedzi i to dotyczące jak rozumiem samochodu. :?:
Moim zdaniem zmiana biegów bez sprzęgła w XT musi jej bardziej szkodzić niż przeprowadzona ze sprzęgłem. :-(
Z prostej przyczyny w XT jak w każdym moto nie ma luzu między biegami i dlatego zmiana biegu bez sprzęgła powoduje przełączenie w ułamku sekundy, kłów z zębatki o innej prędkości obrotowej w drugą zębatkę o też innej prędkości. I nawet żadna synchronizacja nic tu nie pomoże- kły nie mogą trafić idealnie w drugą zębatkę. :-(
Dlatego pewnie jak sam piszesz w tych sportowych skrzyniach jej (synchronizacji) nie stosują, bo po co coś, co i tak nic nie pomoże przy zmianie biegu bez sprzęgła.
Ja zmieniam bez sprzęgła wtedy, kiedy nie ma na to czasu, na przykład w grząskim terenie. Wtedy włączenie sprzęgła przy redukcji biegu kończy się z reguły ugrzęźnięciem.
I teraz najważniejsze:
1-Wytłumacz mi w takim razie Twoją teorię wyrównanie prędkości zębatek przy zmianie biegów bez sprzęgła? Jak według Ciebie się to odbywa w naszej skrzyni? I czym by to się różniło od takiej samej zmiany biegów bez użycia sprzęgła w skrzyni synchronizowanej?
Według mnie jest to w motocyklu niewykonalne i to wyłożyłem bardzo obszernie w swoim opisie.
2- I odpowiedz mi, w czym Kogutowi przeszkadza brak synchronizacji samochodowej przy zmianie biegów bez sprzęgła w jego XT :?:
Właściwie możesz połączyć te dwie odpowiedzi ;-)
Ja już dałem na te retoryczne pytania odpowiedź ;-)
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

PS. Jak widać nie zgadzam się też całkowicie z twoją teorią zmiany biegów ;-)
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3618
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Wojtek pisze:...Biedny emigrant...

...Widzę, że jesteś niepijący a to raczej źle wróży. Potwierdzasz nawet moje przekonanie, że do niepijących lepiej mieć ograniczone zaufanie. Z reguły to były alkoholik, asceta albo jakiś sekciarz. Miejmy jednak nadzieję, ze żaden z nich a po prostu użyłeś tego określenia, jako przenośni....
I jeszcze kilka innych wypowiedzi w podobnym tonie.

Proszę Cię abyś troszeczkę panował nad emocjami i wypowiedziami, bo nie będę tego tolerował!

Pamiętaj, że regulamin dotyczy również Ciebie i jako moderator powinieneś go szczególnie przestrzegać!

Tak dla przypomnienia
3. Każdy użytkownik forum zobowiązany jest do wyrażania swoich opinii w sposób kulturalny. Szanuj godność drugiej osoby - nie obrażaj jej.
h e d o n i z m
ODPOWIEDZ