Co myslicie o moim pomysle?
Chcę zamienić moją XtX na XTR z 2009 co wy na to?
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2011, 9:30 przez koncus, łącznie zmieniany 1 raz.
A ja na to .. używaj polskich znaków.. hej
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
ale czy to się opłaca?
nie bardzo rozumiem twoje pytanie ;x
chcesz bardziej w teren i masz kasę to zmieniaj
chcesz bardziej w teren i masz kasę to zmieniaj
[center]WEJDŹ XT660 Tryb diagnostyczny CO Settings Ankieta Mój XT'ek [/center]
no właśnie nie wiem. mam XtX i fajnie się nią lata ale chciałbym też troche po polach polatać. sprzedałbym xtx i kupił xtR ale może bardziej opłaca się tylko felgi z ogumieniem.
bo mieszkam koło Góry Św Anny i poprostu mamy boskie drogi "szutrowe". dużo górek i piachu.
bo mieszkam koło Góry Św Anny i poprostu mamy boskie drogi "szutrowe". dużo górek i piachu.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2011, 9:57 przez koncus, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak chcesz trochę w terenie polatać to kup coś lżejszego - ktm 450 .
Nie sądzę by była różnica wielka między xtx, a xtr. 170 kg to i tak za ciężki motor na teren. Do tego rury poprowadzone dołem w teren to porażka. W teren bym kupił ktma lub wr 250 czy 450.
Nie sądzę by była różnica wielka między xtx, a xtr. 170 kg to i tak za ciężki motor na teren. Do tego rury poprowadzone dołem w teren to porażka. W teren bym kupił ktma lub wr 250 czy 450.
Maciej nie żyje zginął w wypadku motocyklowym w Śmiłowie 08.08 o godz. 19. Grób znajduje się na cmentarzu przy ulicy Kossaka.
xtx też się da polatać po polach gorzej jak chcesz bardziej "polatać" to już raczej inne moto. A tak jak napisał Malin nie spodziewaj się za dużej różnicy. Poza tym, że duże kolo lepiej będzie ciąć piach i wybierać dziury to nic się nie zmieni...
[center]WEJDŹ XT660 Tryb diagnostyczny CO Settings Ankieta Mój XT'ek [/center]
właśnie nie mam pieniędzy chciałbym sprzedac moje xt660 i xt125 i pozostac na XT a nie zmieniac na KTm chodzi o to że jak sprzedam 2 motory bede miał na xtr
XTR będzię lepsze w teren choćby z prostej przyczyny jaką są oopony. Do X nie kupisz typowej kostki do R owszem
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
XTR-ka tylko z dobrymi oponami terenowymi ( kostki enduro np TKC, E09, Sahara 3, itp) daje naprawdę duże możliwości w terenie, nawet w dość trudnym, największym ograniczeniem jest tutaj waga moto i umiejętności jeżdzca. XTR nigdy nie będzie crossem, to nie te klimaty, ale do bezpiecznego endurzenia w trudnym terenie jest jak najbardziej ok.
Odpowiedz na Twoje pytanie jak i wybór wersji XT-ka jest banalnie prosty i narzucony już przez konstruktorów z Yamahy, czyli:
Przewaga szutrów - XTR
Przewaga asfaltu - XTX
pozdr
.
Odpowiedz na Twoje pytanie jak i wybór wersji XT-ka jest banalnie prosty i narzucony już przez konstruktorów z Yamahy, czyli:
Przewaga szutrów - XTR
Przewaga asfaltu - XTX
pozdr
.
No to i ja coś powiem na ten temat Mam eRke z 2008 r. i jako jedyna z mojego towarzystwa jeżdżę na tak ciężkim moto. Cała reszta (sztuk 4) śmiga na na KTM EXC 450 (2008-2010). Jak już napisano powyżej XT nigdy nie będzie typowym crosem .... ale jakoś daje radę. W bardzo ciężki teren (bagna, zaorane pole po obfitych deszczach) lepiej się jednak samemu nie zapuszczać. Ze względu na jego wagę, sami motocykla z grzęzawiska nie wyciągniemy ! Nisko poprowadzone rury nie są problemem. Można zainstalować osłonę- naprawdę się sprawdza.
W ostatnią sobotę zrobiłem 327 km (w okolice Gostynina koło Płocka). Teren mieszany. W jedną stronę głównie szutry, lasy i tereny nadwiślańskie, z powrotem szybki przelot asfaltami (lub czymś, co asfalt przypomina). Na KTM trasa nie do pomyślenia !
Niestety, nie jeździłem na iXie ale jak dla mnie eRka z dobrymi oponami to motocykl zdecydowanie bardziej uniwersalny.
Pozdro
W ostatnią sobotę zrobiłem 327 km (w okolice Gostynina koło Płocka). Teren mieszany. W jedną stronę głównie szutry, lasy i tereny nadwiślańskie, z powrotem szybki przelot asfaltami (lub czymś, co asfalt przypomina). Na KTM trasa nie do pomyślenia !
Niestety, nie jeździłem na iXie ale jak dla mnie eRka z dobrymi oponami to motocykl zdecydowanie bardziej uniwersalny.
Pozdro
W zeszłym sezonie spotkałem Twoich kumpli w Łazach na dzikim torze crosowym, mówili że latasz z nimi i wcale nie odpuszczasz! Brawo!gkogut pisze: Mam eRke z 2008 r. i jako jedyna z mojego towarzystwa jeżdżę na tak ciężkim moto. Cała reszta (sztuk 4) śmiga na na KTM EXC 450 (2008-2010)
Musimy się kiedyś spotkać to spróbujesz na iXie.gkogut pisze:Niestety, nie jeździłem na iXie ale jak dla mnie eRka z dobrymi oponami to motocykl zdecydowanie bardziej uniwersalny.
Jedzie Jadzia Dziadzie Braaap Braaap
"Tylne koło ucieka cały czas, przednie tylko raz"
"Tylne koło ucieka cały czas, przednie tylko raz"