Xtx660 vs KTM Lc4640/660

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
Awatar użytkownika
Bajros
Posty: 3302
Rejestracja: 10 lis 2008, 23:27
Lokalizacja: Warszawa

tomi-ei pisze:Co do polityki cenowej mam dość wyrażne porównanie pomiędzy Yamahą i KTM.
Pierwszy przykład Michała, czyli zanim kupił swojego EXC-F 250 był zainteresowany WR250. Yamaha niedość, że była droższa po upuście coś około 2-3 tyś to jeszcze była w wersji podstawowej. KTM-a kupił w wersji SIX-Days z kompletnym akrapem, a doposażenie WR-ki do poziomu wyposażenia kata wymagałoby wyłożenia jeszcze minimum 3-4 tyś, reasumując różnica wyszłaby +/- 6 tyś, możecie wierzyć lub nie, ale tak było.
Mój przykład: WR450 byłaby droższa w zakupie od EXC450 coś około 2-3 tyś z porównywalnym wyposażeniem. Ceny katalowgowe wyjściowe ogólnie są porównywalne, ale KTM prawdopodobnie ze względu na brak cła na swoje moto ma większą możliwość ruchu w cenniku niż japonia.
Tomi ta Twoja obserwacja daje mi bardzo dużo do myślenia. Dzięki.

Wracając do meritum wątku. Moja krótka opinia na temat XTX a 640 LC4 jest następująca. Moich dwóch kolegów miało te wersje KTM'a (640 LC4 supermoto prestige). Dużo jeździliśmy razem, opinia co do latania w mieście i trasie potwierdza się z powyższą. Na trasie KTM, większe spalanie, większe wibracje, bardziej ich tyłki bolały. Gnietliśmy równo co do prędkości tak samo. Po jeździe na mieście podobne doświadczenia, tzn, ciężko wytypować lidera. Odejście bardzo podobne mają oba motocykle. Jeśli chodzi o jazdę w terenie to ze względu na mniejszą wagę troszkę łatwiej było panować na KTM niż nad XTX. Przez okres dwóch sezonów, koledzy od KTM;ów zaliczyli kilka serwisów (np. uszkodzony wysprzęglik, wydmuchana uszczelka pod głowicą), ja w tym czasie standardowo wymiana filtrów, płynów i inne eksploatacje. Jeden z tych kolegów przesiadł się na Małą Terese i jest z nami na forum więc może się wypowie? :)

Na pewno KTM lepszy w rękach wprawnego jeźdźca do latania na gumie obojętnie przedniej czy tylnej i bardziej pasujący do stylu supermoto. Przy okazji znalazłem jakiś stary test porównawczy to podrzucam linka -> http://www.motocykl-online.pl/testy/Hon ... a_XT_660_X
Jedzie Jadzia Dziadzie ;) Braaap Braaap
"Tylne koło ucieka cały czas, przednie tylko raz"
motormaniak
Posty: 31
Rejestracja: 16 wrz 2011, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jako posiadacz kata (exc 200) i mechanik-amator przy paru innych zgadzam się z tym co pisze tomi-ei. Ale w tytule wątku autor pyta o porównanie z LC4. A te porównanie wg mnie zdecydowanie wygrywa Xt660. Dowodem tego jestem choćby ja - pomimo doświadczeń z lc4 640 jednak zdecydowałem się na jadzię. Wprawdzie yamaha nie ma tego "pazura", zawieszeniami mocno przegrywa, to Lc4 jako była konstrukcja wyczynowa potrafił być himeryczny- Drobne ale częste awarie -czasem poważniejsze. Potrzeba "dłubania - co jest normalne w motocyklu hard w moto na codzień męczy. Dlatego wybrałem jadzie. Oczywiście Katy im nowsze tym lepsze i znacznie mniej się psują- tylko za cenę pierwszych roczników lc4 690 można kupić dwie ładne xt660....
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Ha ha ale się dojeb...i do Bonza :mrgreen:
Z opinią Tomiego całkowicie się zgadzam, jak dbasz tak masz. Niestety nie kazdy wie jak prawidłowo zmienić w Kacie olej, sam nie wiedziałem tylko bacznie obserwowałem Klosa jak to robił. W XT filter, olej , w DRZcie to samo a w kacie 4 filtry w tym dwa do wymiany 2 do czyszczenia, odpowietrzanie magistrali olejowej i motorex za 50zł litra a nie mobil za 26zł.
Crazy XT nie za szybko trafi na allegro bo ten motor mi się podoba, nie psuje się, ekspoloatacja jest tania i go po prostu lubię ;-)
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Bonzo teraz pewnie KTM-y są najlepsze na świecie- bo Klos go ma :lol: Jak miał DRZ to mi zrobił wykład, że tylko Suzuki tak skonstruowała silnik i tylko ona jest najlepsza- efekt allegro. :-P
Jak ostatnio zaczął bajdurzyć o nie psującym się i nie cieknącym Junaku to machnąłem już tylko ręką. :-(

KTM to takie same moto jak inne sporty, no może ongiś trochę częściej się coś w nich łamało i odkręcało, ale głównie zależy to od serwisu, jaki mu robisz na co dzień .
Żaden motocykl nie psuje się natomiast stojąc w garażu, jest tylko polerowany i myty myjką a odpalany do posłuchania ;-)
tomi-ei
Posty: 498
Rejestracja: 15 lut 2010, 21:02
Lokalizacja: ok W-wy

[quote="Wojtek"] myty myjką [quote]

myjką można uszkodzić okleinę :-> i awaria estetyczna gotowa
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Wojtas jak zwykle w zaparte :-|
Nie ważne, odbiegliśmy sporo od tematu.
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
ODPOWIEDZ