Yamaha XT660 & Tenere 700 forum

Na gume stawiam na takowej zasadzie ze jade sobię na 1 biegu i nagle daje w przysłowiową pi** ę a potem to juz kwestia wbijania biegow aż skonczy sie wachlarz możliwości w skrzyni

Założyłem na przód tę zębatkę 14-stke od Raczka, koszt prawie zerowy, łańcuch i tylna zębatka bez zmian, a różnica ogromna. Na dwójce staje z gazu na zawołanie

Zombek musimy się gdzieś ustawić i dasz parę wskazówek co do jazdy na jednym
Zmieniłem w weekend zębatkę na 14 i moto stało się dosyć nerwowe ale dużo łatwiej jest go teraz poderwać
Zobaczymy jakie będą dalsze efekty nauki, mam nadzieję że przed wyjazdem na wrześniowy zlot opanuje już jazdę na gumie :D

Pietia pisze:Zombek musimy się gdzieś ustawić i dasz parę wskazówek co do jazdy na jednym
Zmieniłem w weekend zębatkę na 14 i moto stało się dosyć nerwowe ale dużo łatwiej jest go teraz poderwać
Zobaczymy jakie będą dalsze efekty nauki, mam nadzieję że przed wyjazdem na wrześniowy zlot opanuje już jazdę na gumie :D

Powiem Ci Pietia, że sam musze sie jeszcze wiele nauczyć w jeździe na kole Moge co najwyzej dać pare wskazówek Najwazniejsza to taka zeby zawsze mieć noge na nożnym hamulcu

Są jakieś postepy z 14stką z przodu, chociaż chyba dzieki nieustannemu ćwiczeniu stawiam z dwójki z gazu XTXa kumpla na oryginalnym przełożeniu bez problemu. Mimo wszystko zastanawiam się jeszcze nad dołożeniem 2 zębów z tyłu, żeby całkiem gładko szło, na vmaxie mi nie zalezy.

odchyl się do tyłu wyprostuj ręce, usiądź bardziej z tyłu kanapy
nie wiem czy 2 zęby z tyłu nie będzie Ci łańcuch za krótki trzeba by przeliczyć.. no i wydaje mi się, że w przypadku XT już nie ma sensu dokładać kolejne dwa z tyłu...

To wiem że musze sie skupic na pracy ciałem, żeby balansem kontrolować. Pewnie masz racje z tą wiekszą zebatką z tyłu, im dłużej trenuje tym łatwiej i lepiej idzie. Na tyle swobodnie juz go stawiam na koło i robie kilkanascie metrów na gumie ze postaram sie skupić na tym wyprostowaniu rak i odchyleniu do tylu w najblizszym czasie

jednocześnie jak go podrywasz i jedziesz te kilka, kilkanaście metrów to naciśnij sobie profilaktycznie co któryś raz tylny hamulec nabierzesz nawyku gdy ten pion zacznie się robić już mało bezpieczny

Ok, dzieki za rady

kiedyś będzie tak
http://youtu.be/kuFl12VS4dI
i TYLKO hamulec Cię może z tego 'wyciągnąć' )

Poćwicze świadome używanie hamulca

Raczek, z jakim ciśnieniem powietrza w kołach latasz?

standardowo tak jak podaje serwisówka, a na tor spuszczam zawsze troche

Kilka moich uwag odnośnie jazdy na kole:
- wyrywaj zawsze z kalmy,
- przed wyrywaniem delikatnie wciśnij hamulec (a przynajmniej skasuj luz na dźwigni)
- wykonuj jak najmniejsze ruchy manetka (nie pompuj), najlepiej nie odpuszczać prawie wgl gazu
- staraj się korygować tor jazdy prawo-lewo wychylając odpowiednio tułowie,
- miej palec na sprzęgle w razie jakby zaczęło majtać na boki

Uwaga ost raz sie pucuje filmikiem xD



[video]http://youtu.be/ELn7Xp0kJbc[/video]

Ja też się pochwalę,że na 1 to do odcinki leci ładnie, a z 2 to ostatnimi razy sam się zdziwiłem, bez klamki leci jak wariat! Też do odcinki,ale to już duża prędkość jak dla mnie. Muszę popracować nad równowagą żeby jechać równo dłużej:)

To teraz ja się "pochwalę"
Foto z pierwszego dnia treningu, myślałem że prawie pion, a na filmie skok max 60 cm ale udało się przejechać 5-6 metrów i strach obleciał
Dziś ponad godzina treningu i 3 czyste przejazdy około 25 metrów
Ale też 2 sytuacje stresowe Na tą chwile bolą mnie ręce ale będę jeszcze próbował