Alarm w XT660ZA Tenere, na przykład Patrol Line HPS 447 A

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
ash71
Posty: 9
Rejestracja: 26 lip 2012, 15:39
Lokalizacja: Jelenia Góra

Hej.
Ofertę alarmu u dealera uznalem za zbyt drogą i postanowiłem, że sam zamontuje alarm. Wybrałem Patrol Line HPS 447 A bo wydał mi się niezły i wiem, że właśnie taki jest montowany w tych motorach przez dealerów. Problem polega jednak na tym, że nie wiem gdzie go wsadzić. W XT660ZA pod siedzeniem jest system ABS, który wypełnia całą tamtą przestrzeń. Wydaje mi się, że alarm już tam się nie zmieści. Ma ktoś może tą Tenerkę z alarmem i mógłby podpowiedzieć gdzie go wsadzić? Może na coś jeszcze zwrócić uwagę?

Jest jeszcze druga kwestia. Do tego alarmu można dokupić dedykowaną wiązkę kabli. Ma ona pozwalać na podłączenie alarmu bez przecinania instalacji motocykla. Korzystał ktoś z tego?

Dzięki za wszelkie info :)
Andrzej
jedrek505
Posty: 55
Rejestracja: 22 wrz 2011, 0:09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontakt:

Nie wiem jakiej wielkości jest Twój alarm, mi fabrycznie (tzn. w salonie) wmontowali w Airboxie po prawej stronie.
Naprawdę wolnym można być będąć bardzo bogatym, bardzo biednym, lub jadąc na motorze przed siebie.
ash71
Posty: 9
Rejestracja: 26 lip 2012, 15:39
Lokalizacja: Jelenia Góra

Hej
Mój alarm to Patrol Line HPS 447N. Prawdopodobnie masz taki sam: wygląda tak Z tego co słyszałem, wielu dealerów Yamahy montuje go w Tenerach. Otworzyłem Airboxa, popatrzyłem do środka i przyszło mi do głowy szereg pytań. Po pierwsze, czy montowanie alarmu w Airboxie to mądry pomysł? Z tego co widzę gdy patrzę na jego konstrukcję to jest to pudełko szczelnie zamknięte. Wskazuje na to kształt krawędzi obu dekli (lewego i prawego), dzięki któremu bardzo szczelnie przylegają one do głównej części Airboxa (korpusu). Dekle dokręcone są aż 13 wkrętami więc chyba miało być to w założeniu producenta szczelne pudełko. Umieszczanie w nim alarmu wiąże się, jak sądzę z wywierceniem w tym pudełku sporej dziury aby przeprowadzić przez nią alarmowe kable (czy tak u Ciebie zrobili?). Zastanawiam się, czy taka dziura i sam alarm nie mają jakiegoś negatywnego wpływu na funkcjonowanie Airboxa. Przepływ powierza nie jest już taki jak był fabrycznie... Można tak do niego bezkarnie władować coś co zajmuje jakieś 20% jego objętości i jeszcze wywiercić w nim dziurę??? Rozumiem, że alarm zamocowali Ci na wewnętrznej stronie prawego dekla, czy jednak gdzieś do głównej części Airboxa? Jak to zrobili, przykręcili jakimiś śrubami? Przykleili na taką grubą taśmę klejącą?

Teraz jeszcze temat podłączeń. Mój alarm jest z dedykowaną wiązką przewodów do Tenery więc niby mam zadanie uproszczone, ale jednak nie jest ono takie proste. Czy mógłbyś mi pomóc i pokazać gdzie wpięli do instalacji Twój alarm? Miałbyś wielki dobry uczynek na koncie w niebie gdybyś wrzucił parę fotek tych podłaczeń :-) Wystarczy mi tylko że zobaczę gdzie idą kable, reszty sam się domyslę. Bez nich chyba sobie nie poradzę... Dzięki Wielkie!
Pozdr
Andrzej
jedrek505
Posty: 55
Rejestracja: 22 wrz 2011, 0:09
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontakt:

Modelu alarmu Ci nie podam bo nie mam pojęcia jaki mi zamontowali, dodam, że moto kupione w salonie w angli.
Mam to w stawione na tylnej ściance airboxa i przymocowali to na taśme dwustronną :-)
I tak jak mówisz wywiercili mi dziurę przez którą puśćili przewody(nie zwracalem na to uwagi wcześniej, nie uszczelinili tego ale jak piszesz lepiej jak to będzie szczelne, wiec będę musiał teraz to zrobić).
Z moto nic się nie dzieje,alarm działa bez zarzutu, przejechane mam 20tyś.km, na czarnym i w terenie.
Nie moge wstawic zdjęć, jak coś moge podesłać na maila.

[ Dodano: 2012-09-30, 12:11 ]
Przypomniało mi się, alarm mam Datatool czy jakoś tak
Naprawdę wolnym można być będąć bardzo bogatym, bardzo biednym, lub jadąc na motorze przed siebie.
ash71
Posty: 9
Rejestracja: 26 lip 2012, 15:39
Lokalizacja: Jelenia Góra

jedrek505 pisze:Modelu alarmu Ci nie podam bo nie mam pojęcia jaki mi zamontowali, dodam, że moto kupione w salonie w angli.
Mam to w stawione na tylnej ściance airboxa i przymocowali to na taśme dwustronną :-)
I tak jak mówisz wywiercili mi dziurę przez którą puśćili przewody(nie zwracalem na to uwagi wcześniej, nie uszczelinili tego ale jak piszesz lepiej jak to będzie szczelne, wiec będę musiał teraz to zrobić).
Z moto nic się nie dzieje,alarm działa bez zarzutu, przejechane mam 20tyś.km, na czarnym i w terenie.
Nie moge wstawic zdjęć, jak coś moge podesłać na maila.

[ Dodano: 2012-09-30, 12:11 ]
Przypomniało mi się, alarm mam Datatool czy jakoś tak
Witaj
Sorry, że dopiero teraz odpowiadam - praca non-stop, takie czasy...
A więc dziękuję za zdjęcia. Przydały się bardzo. Alarm zamontowałem i napiszę tutaj jak to zrobiłem. Może się przyda komuś.
Zatem:
1. W XT660ZA pod siedzeniem jest niezwykle mało miejsca na zamontowanie czegokolwiek. Pudełko mojego alarmu było za duże aby tam się zmieściło w jakikolwiek sposób. Poza tym nie bardzo byłoby tam alarmu do czego przymocować nawet gdyby się jakiś mały zmieścił. W grę wchodziłyby tylko jakieś opaski zakładane na rurki przewodów hamulcowych które tam biegną, albo inne karkołomne rozwiązana... Ja tego nie lubię. Mam słabość do solidnych i funkcjonalnych rozwiązań.

2. Nie chciałem montować alarmu w airboxie. Uważam że przepływ powietrza tam jest ważny. Nie bez powodu robi się filry powietrza superprzepływne... Nie chciałem też go wiercić by wyprowadzić kable. Jedyne dobre miejsce jakie znalazłem to kawałek pustego miejsca pod bakiem po prawej stronie. Ukaże się ono po zdjęciu prawego, górnego, plastikowego panelu. Ta część baku na od spodu wytłoczone napisy (logo Acerbis i numer produktu). Zeszlifowałem je
czymś takim na płasko z ręsztą baku. Następnie klejem dwuskładnikowym przykleiłem w tym miejscu pudełko alarmu głośnikiem do dołu. Trzyma jak zespawane. Myślę że moznaby podniesc teraz motor za to pudełko... Wszystko wygląda bardzo estetycznie, jak fabrycznie. Po zamontowaniu panelu w ogóle go nie widać. Jest dobrze chronione przed wodą/błotem/kurzem, a prócz tego ma IP54 więc wątpię by uległo czynnikom naturalnym. Jest w dobrej odległości od silnika, nie przegrzewa się, a prócz tego ma dopuszczalną temperaturę pracy 80 st C. Doskonale go słychać. Mam drugi motor z alarmem o takiej samej głośności zamontowanym pod siedzeniem. Słychać go o wiele słabiej.

3. Opłaca się kupić wiązkę dedykowaną do tego alarmu. Oczywiście wiązkę uniwersalną też można wykorzystać ale jest trochę cięcia kabli, lutowania i bez schematu elektrycznego motoru oraz umiejętności czytania go się nie obejdzie (można użyć schematu od XT660Z bo w części dotyczącej wyjścia na alarm jest taka sama). Mając wiązkę dedykowaną unika się tego. Większą wtyczkę wiązki wpina się do gniazda które jest pod siedzeniem. Stały plus alarmu podłącza się do jednego z dwóch wejść z drugiego gniazdka znajdującego się też pod siedzeniem. Zwykłym miernikiem łatwo dojść które to z tych dwóch. Mniejszą niebieską parę wtyczka-gniazdko wpina się w taką samą fabryczną parę po uprzednim jej rozłączeniu, która znajduje się po prawej stronie motocykla, na wierzchu w takiej gumowej osłonce. Lampkę LED umieszcza się w dowolnym miejscu. Ja wyprowadziłem ją obok obrotomierza. Powyższy opis stanie się czytelny dla każdego kto będzie miał dedykowaną wiązkę przed oczami. Wszystko jest dość łatwe.

4. Poszczególne częsci wiązki zaizolowałem na całej długości specjalną wodoodporną taśmą wykonując po 3 jej warstwy. Jest lepiej niż na wiązkach fabrycznych. Poprzypinałem je opaskami do wiązek fabrycznych i ramy. Wtyczki/gniazdka zabezpieczyłem koszulkami termikurczliwymi.

5. Alarm działa świetnie. Jego montaż to przyjemność a programowanie to łatwizna. Dużo funkcji. Cena w necie wraz z dedykowaną wiązką to ok 455 zł. U dealera za montaż z nieizolowaną wiązką uniwersalną i to w airboxie zarządano 850 zł. Zrezygnowałem i bardzo się z tego cieszę.

Dziękuję Ci Jędrku za pomoc.
Pozdrawiam wszystkich
Temat można uznać za zamknięty.
Andrzej
ODPOWIEDZ