Spodnie cross, czy tekstylne?

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
Arturros
Posty: 109
Rejestracja: 10 maja 2013, 14:26
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

arkadius0 pisze:Ja również używam tekstyliów.
Arturros pisze:Zmarzłem tylko u góry mimo zastosowania polara, dwóch membran (wiatrowej i docieplającej) i dodatkowego kondona przeciwdeszczowego.
I z kondonem nie ma się co dziwić, że człowiek marznie. Zakładając kondona chronisz się przed wiatrem (bo wieje) sprawa jasna, ale odcina się też skórze możliwość wentylacji i odprowadzanie pary wodnej, co powoduje jej gromadzenie pomiędzy skórą a ubraniem. I tak oto powstał mostek termiczny, który dokładnie otacza ciało i umożliwia jego szybkie wychładzanie.
Połóż się w kondonie do śpiwora nawet najlepsiejszego i będziesz miał to samo.
Nic podobnego. Żaden kondon nie jest na tyle szczelny, żeby uniemożliwić wentylację, szczególnie górna część, gdzie pionowa wentylacja istnieje zawsze (ze spodniami gorzej, bo już na zgięciu w kolanach wszystko się "uszczelnia"). W śpiworze wentylacji niema, tym bardziej, że większość działa jakby miały wszystką membranę, więc nie porównuj w ten sposób. Jak już, to w narzucenie kondona NA śpiwór. Z tą jednak różnicą, że leżąc przewiewu niema (chyba, że wieje jak cholera).
Obrazek | Obrazek
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Ja mam membranę na stałe i jest spoko. Nie muszę się zatrzymywać jak leje. Jak jest gorąco to otwieram wentylację i jest dobrze. Denerwowało by mnie zakładanie kondoma, wystarczy że ocieplenie czasami trzeba wpiąć i już jest to dla mnie drażniące że muszę się zatrzymać, wpiąć to itd. Moim zdaniem złotym środkiem są dwa komplety typowo letni w jasnych kolorach i ciemny z membraną i ociepleniem.
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Awatar użytkownika
wit
Posty: 901
Rejestracja: 17 cze 2009, 18:48
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Adrenalina grzeje najlepiej !
A tak na poważnie męmbrana pod kurtką ,dobre buty i grzane manety wystarczyły mi na 200 km. w deszczu na A1
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3619
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

arkadius0 pisze:Pod czas deszczu nie używałem jeszcze przeciw-deszczówki. Kurtka jeszcze nigdy nie puściła, choć materiał zew. był mokry i ciężki. Jedyne przemakanie występuje na mankietach, przez kiepskie rękawice.
Mam ident kurtkę od dobrych kilku lat i faktycznie jest OK na cały rok.
Niestety u mnie przepuszcza wodę na przedramionach i czasem na klacie.

Czy Ty ją jakoś specjalnie impregnujesz, a może wysoka szyba robi robotę?
h e d o n i z m
Awatar użytkownika
arkadius0
Posty: 771
Rejestracja: 27 kwie 2010, 23:43
Lokalizacja: Białystok

Flaw pisze:Niestety u mnie przepuszcza wodę na przedramionach i czasem na klacie.
Czy Ty ją jakoś specjalnie impregnujesz, a może wysoka szyba robi robotę?
W czasie 4 lat, prałem ją ręcznie 2 razy i impregnowałem sprayem do ubrań z membraną. W decathlonie kosztuje ok 20 ziko. Wysoka szyba zapewne też robi swoje. Jak latałem z niską, to miałem wilgotny kołnierz.
- gmole silnika wg SW-Motech / HOLAN - nieaktualne
- gmole owiewek wg. TOURATECHa - nieaktualne
- stelaże pod kufry na zamówienie - nieaktualne
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3619
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

arkadius0 pisze:W czasie 4 lat, prałem ją ręcznie 2 razy i impregnowałem sprayem do ubrań z membraną. W decathlonie kosztuje ok 20 ziko. Wysoka szyba zapewne też robi swoje. Jak latałem z niską, to miałem wilgotny kołnierz.
Ja też ją prałem może ze 2 razy i pryskam tym samym sprajem, ale jak widzę czarne chmury na horyzoncie zapowiadające długotrwały deszcz to wskakuję w p.deszczówkę.

Sorry za OT ;)
h e d o n i z m
Awatar użytkownika
Lotek
Posty: 473
Rejestracja: 19 lut 2014, 12:29
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

jeżdzi ktoś w spodniach thor ?
lepiej niech pada jak ma być błoto
Awatar użytkownika
Fuczak
Posty: 445
Rejestracja: 07 wrz 2008, 21:45
Lokalizacja: Siemianowice Śl

ja się też przymierzam, opinie całkiem niezłe czytałem, więc chyba się skuszę.
Awatar użytkownika
Lotek
Posty: 473
Rejestracja: 19 lut 2014, 12:29
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

myślałem o thor pulse
lepiej niech pada jak ma być błoto
Awatar użytkownika
mroova
Posty: 339
Rejestracja: 29 kwie 2011, 16:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Arturros pisze:
arkadius0 pisze:Ja również używam tekstyliów.
Arturros pisze:Zmarzłem tylko u góry mimo zastosowania polara, dwóch membran (wiatrowej i docieplającej) i dodatkowego kondona przeciwdeszczowego.
I z kondonem nie ma się co dziwić, że człowiek marznie. Zakładając kondona chronisz się przed wiatrem (bo wieje) sprawa jasna, ale odcina się też skórze możliwość wentylacji i odprowadzanie pary wodnej, co powoduje jej gromadzenie pomiędzy skórą a ubraniem. I tak oto powstał mostek termiczny, który dokładnie otacza ciało i umożliwia jego szybkie wychładzanie.
Połóż się w kondonie do śpiwora nawet najlepsiejszego i będziesz miał to samo.
Nic podobnego. Żaden kondon nie jest na tyle szczelny, żeby uniemożliwić wentylację, szczególnie górna część, gdzie pionowa wentylacja istnieje zawsze (ze spodniami gorzej, bo już na zgięciu w kolanach wszystko się "uszczelnia"). W śpiworze wentylacji niema, tym bardziej, że większość działa jakby miały wszystką membranę, więc nie porównuj w ten sposób. Jak już, to w narzucenie kondona NA śpiwór. Z tą jednak różnicą, że leżąc przewiewu niema (chyba, że wieje jak cholera).
Z moich doświadczeń wynika, że kondon prawie całkowicie blokuje wentylację. Ale efekt jest taki, że wilgoć zbiera się między kurtką a kondonem. Efekt: kurtka z zewnątrz mokra, ale w środku ciepło i sucho. :mrgreen:
Terefere
Awatar użytkownika
Herflick
Posty: 1676
Rejestracja: 19 lip 2009, 20:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Pragnę nadmienić offtopicowo, iż słowo "kondon" nie istnieje.
Kondom to poprawna forma.
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
tosiek
Posty: 351
Rejestracja: 11 kwie 2016, 16:29
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

A ja zanabyłem spodnie Shift Recon i jestem mega zadowolony jak na razie - polatałem w nich w błocie trochę, nie przepuszczają waitru ani wody, błoto spływa po przejechaniu przez strumień więc w domu tylko strzepnąć i powiesić na kołek :)
Łukasz zawny Tośkiem
https://gruuf.com/
ODPOWIEDZ