Witam szanowne grono
Tak sie zastanawiam nad kolejnym sprzętem .
Xt'r co miałem przez 5 lat fajowe było , ale ze sprzedana za dobra kase to juz historia .
Wystawiłem na sprzedaż w cenie w miare zaporowej by za szybko nie sprzedać - klient przyjechał ,nie targował sie , położył kase i pojechał
Teraz mocno sie zastanawiam sie nad XtZ , z jednej strony na tak , a z drugiej sam nie wiem .
Dylemat przez to , ze aż tak duzo sie nie lata ( moze z 4 tys w roku )
Dylemat taki czy jest sens położyć tyle kasy , by od czasu do czasu pokręcić sie w koło komina czy szukać cos innego ( tańszego )
Wiem ze pogoda sie zrobi i bedzie korciło do śmigania
A żadne plastik i typowe full corsy mnie nie robią ,
A na choperra jeszcze nie te lata
Przemyślenia nad zakupem kolejnego moto np XTZ
To zostaje ci klasyczna Vespa ☺.
Ja tak zrobiłem i i do latania po okolicy jest super.
Oczywiście wrócę tylko do turystycznego enduro najlepiej gdyby to był xt z dwoma garnkami.
Ja tak zrobiłem i i do latania po okolicy jest super.
Oczywiście wrócę tylko do turystycznego enduro najlepiej gdyby to był xt z dwoma garnkami.