Ładowarka do akumulatora

jesteś ciekaw co na ten temat uważają pozostali użytkownicy? Pisz tutaj
Awatar użytkownika
ceem
Posty: 216
Rejestracja: 02 kwie 2010, 13:45
Lokalizacja: Poznań

Matviej ja też Cię nie przekonuję :D

z tym wybuchem miałem pecha, fakt :) ale nigdy nie wiadomo co się komu przytrafi - anyway sprzątanie rozlanego kwasu z moto do przyjemności nie należy jak sądzę. chociaż to niby żelowe, więc może nie byłoby tak źle jak w moim samochodzie :) sprawdzać nie zamierzam, dlatego wyciągam aku na zimę.

a z końcówkami miałem na myśli to, że można sobie dorobić na wystających kablach cokolwiek jest komu potrzebne - np gniazdo :)
Awatar użytkownika
Matviej
Posty: 212
Rejestracja: 26 lut 2009, 20:41
Lokalizacja: Łódź

to tak jeszcze, żeby dopełnic temat.

rozpoznając temat sprawdziłem jeszcze ładowarkę Oxford Maximiser 3800, niestety okazuje się, że do samochodów jest gorsza od wspomnianych wcześniej ładowarek, gdyż niedoładowuje dużych akumulatorów. Do motocyki jest OK.
Potwierdziłem to jeszcze w Centrze i Oxford nie ma tego zakresu ładowania 14,4 i 14,7 , więc jej uniwersalnośc jest słabsza.

Być może komuś się ta informacja przyda. Szkoda czasu na samodzielnie wyszukiwanie i porównywanie modeli w sieci skoro część z nas już ma doświadczenie w tej materii. Tym samym obowiązek reporterski zostanie spełniony :mrgreen:
Awatar użytkownika
berserkers
Posty: 965
Rejestracja: 25 mar 2009, 12:22
Lokalizacja: Szczecin/ Bezrzecze

Jakby ktos chciał zestaw wiosenny czyli ladowarka do moto JMT + aku YUASA to pisac na PW, dobra cena:)
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Szkoda że nie napisałem. Oryginał yamahy ma kabel z wtyczką i ma dwie możliwości albo krokodylki albo kabel do wpięcia na stałe pod akku. Ja mam zrobione to na stałe i kabel wypuszczony pod plastik z prawej strony moto. Jak potrzbuję ładować to tylko wpinam bez podnoszenia kanapy. Jak mi padł akku w 125p to też nią ładowałem i muszę przyznać że doskonale sobie dała radę. W lidlowej jest przycisk i trzeba naciskać odpowiednią opcję, natomist ładowarka Yamahy robi wszystko w pełnym automacie. Aha jeśli się nie mylę to ładowarkę dla yamahy robi CTEK ;-)
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Awatar użytkownika
MarqSz
Posty: 366
Rejestracja: 20 paź 2011, 7:25
Lokalizacja: Poznań

Pozwolę sobie uzupełnić. Oba modele Yamahy - YEC-8 i YEC-40 są konstrukcją CTEKa. Model YEC-40 to CTEK Multi XS 4003. Wtyczki są identyczne, różnią się tylko kolorem. Jest to o tyle ważne, że do CTEKa jest więcej dodatków które można kupić pojedynczo. A są to: wtyczka (identyczna do tej w zestawie) tylko z trzema diodami pokazującymi poziom naładowania aku, gniazdo zapalniczki z wtyczką do w/w gniazdka (czyli mając wypuszczone od aku gniazdo, można podłączać albo ładowarkę, albo zrobić sobie w razie potrzeby gniazdo zapalniczki) i jeszcze wtyk zapalniczkowy.
Jako że YEC-40 używam już drugi sezon, zauważyłem że w Lidlu pojawiają się różne modele. Na początku zeszłego roku był dostępny odpowiednik YEC-40/CTEK 4003 z diodowym wskazaniem etapu ładowania i przełącznikiem samochód/motocykl. Ostatnio jak widzę z kolei pojawiają się odpowiedniki YEC-8. Na innym forum koledzy byli generalnie (z wyjątkiem jednej osoby) zadowleni z tych lidlowych.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2012, 6:08 przez MarqSz, łącznie zmieniany 1 raz.
Tylko motocyklista wie, dlaczego pies wystawia łeb przez okno z samochodu...
Awatar użytkownika
Neno
Posty: 756
Rejestracja: 06 lis 2011, 7:05
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Ja tam też zadowolony z tego Lidlowego jestem. Od 2 lat dzielnie służy. I do moto i do samochodowych 60-140Ah.
ODPOWIEDZ