Cześć,
potrzebuje porady odnośnie rys(nie wyczuwalne pod paznokciem) na teleskopach przedniego zawieszenia w moim XT 660X, odkąd kupiłem moto olej powoli uciekał przez uszczelniacze, kiedyś na szybko wymieniłem komplet uszczelniaczy zarówno olejowych jak i przeciwpyłowych, wraz z olejem. Już wtedy widziałem te ryski ale nie było czasu żeby coś więcej zdziałać, teraz zmotywowany weekendem i troszkę większym zapałem żeby Jadźka dostała wiosenny serwis postanowiłem to zrobić.
Stąd moje pytanie:
Jak myślicie uda się to spolerować? Może znacie jakiegoś speca od takich remontów który mógłby mnie uratować? rozmawiałem z kilkoma osobami to doradzali żeby spolerować wodnym papierem i powinno być okej, tylko czy wtedy seryjne uszczelniacze będą dobrze uszczelniać taki teleskop?
Rozmawiałem też z kilkoma innymi osobami i twierdzili że takie zabiegi zawsze kończą się tym samym, mianowicie wymianą na nowe teleskopy, po małym research'u w Internecie koszt jednego teleskopa to ok 300-500zł, ciekawe ile warte te zamienniki.
A może się mylę i to nie te ryski są powodem wyciekania oleju, jak myślicie?
Rysy na teleskopach przedniego zawieszenia
Ja z kim nie gadałem to mówił, żeby się raczej nie nastawiać na możliwość reanimacji bo może być podwójna zabawa. Najpierw rzeźbienie swoje zapłacisz a potem będziesz kupował nowe rury. Ja zakładałem zamienniki Polskie z firmy która się tu chyba na forum przewijała już. Latają do dziś i nic im nie jest.
"Jeśli nic nie poszło źle, jasne jest, że nie rozumiesz sytuacji" Zasady MR