XXXI Zlot XT660.PL! Kaszuby 19-21.04.2024 / Zapisy -> viewtopic.php?f=22&t=18583

Co zrobiłem w swoim moto??

Alternatywa dla ShoutBox'a
Chcesz napisać o czymś co całkowicie nie pasuje do innego działu - Pisz tutaj!
Awatar użytkownika
Zielony
Posty: 44
Rejestracja: 15 gru 2011, 23:22
Lokalizacja: Wawa - E

Nie lepiej wozić piankę w spraju? Ja kiesyś w transalpie przebiłem przód i wracałem na piance 20km i było ok wolniejsza jazda ale opona twarda.
Awatar użytkownika
robas
Posty: 340
Rejestracja: 20 lis 2012, 8:13
Lokalizacja: dolnośląskie

Zielony pisze:Nie lepiej wozić piankę w spraju? Ja kiesyś w transalpie przebiłem przód i wracałem na piance 20km i było ok wolniejsza jazda ale opona twarda.
Poszły 2 (słownie dwie) pianki :-D
Awatar użytkownika
Zielony
Posty: 44
Rejestracja: 15 gru 2011, 23:22
Lokalizacja: Wawa - E

Widzisz ja to nawet opony porządnie nie potrafię przebić :)
pawel
Posty: 248
Rejestracja: 21 paź 2015, 7:04
Lokalizacja: Kraków

Pianka... to jest pomysł.
larry
Posty: 2
Rejestracja: 29 sie 2016, 9:34
Lokalizacja: małopolska

genialny pomysł!
pawulon182
Posty: 207
Rejestracja: 29 maja 2014, 13:27
Lokalizacja: Łódź

Zmieniłem uszczelniacz wałka zmiany biegów I juz nie mam automatycznej olejarki łańcucha :(
you could argue "why not buy a 690 enduro?"...but the XT is bomb proof and can be treated like shit and still runs like a peach.
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Nasuwa się pytanie: naprawiłeś czy zepsułeś? :mrgreen:
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Awatar użytkownika
TexaS
Posty: 214
Rejestracja: 11 sie 2014, 23:49
Lokalizacja: Lubelskie

Smarowanie łańcucha. Standardowo co 500km.
pawulon182
Posty: 207
Rejestracja: 29 maja 2014, 13:27
Lokalizacja: Łódź

bonzo pisze:Nasuwa się pytanie: naprawiłeś czy zepsułeś? :mrgreen:
Naprawiłem w sensie wymieniłem ww uszczelniacz co spowodowało zanik kapania oleju na łańcuch więc zepsułem "olejarkę" łańcucha :) Swoją drogą czy to nie byłby genialny plan żeby olejem z silnika smarować łańcuch? Nic to, czas sie przeprosić ze sprajami czy pędzelkiem i słoikiem z przepracowanym 10W40
you could argue "why not buy a 690 enduro?"...but the XT is bomb proof and can be treated like shit and still runs like a peach.
Awatar użytkownika
BZ
Posty: 154
Rejestracja: 15 kwie 2015, 14:49
Lokalizacja: Tarnów

Hej,

Ciekawostka, w Jawie 250 typ 353/04 (1958-1962) występował podobny patent. Do osi wahacza była doprowadzona taka mała rurka ze skrzyni biegów, w ten sposób wahacz był smarowany olejem skrzyniowym. Minus był taki, że ta delikatna rureczka ulegała uszkodzeniom i olej spieprzał na zewnątrz, co potrafiło doprowadzić do katastrofalnych uszkodzeń skrzyni.

Pozdrawiam,
Bartek
pawulon182
Posty: 207
Rejestracja: 29 maja 2014, 13:27
Lokalizacja: Łódź

Ha, to ja wracam do zepsutego uszczelniacza :) Bardziej przewidywalny niż rurka ze skrzyni :mrgreen:
you could argue "why not buy a 690 enduro?"...but the XT is bomb proof and can be treated like shit and still runs like a peach.
vincent1979
Posty: 4
Rejestracja: 26 cze 2016, 17:34
Lokalizacja: Lebork

No to i ja sie pochwale co zrobilem w swoim motocyklu na poczatku września:
- wymiana wszystkich plynow (hamulcowy, chlodniczy, olej motul 7100).
- wymiana opon na metzeler sahara 3,
- nowe wzmacniane dętki Michelin,
- wymiana klockow hamulcowych przod i tyl.
- wymiana gum zabieraka,
- wymiana lancucha i zebatek,
- wymiana lozysk glowki ramy (górne było ok, dolne mial już ślady zużycia),
- regulacja zaworow (mimo ze moto ma 13000km, zawory byly juz out of spec),
- smarowanie cięgien,
- wymiana oleju i uszczelniaczy w lagach,
- wymiana filtra powietrza ( przy 13000km byl juz nieźle zabrudzony),
- wymiana wszystkich łożysk i uszczelniaczy koła tylnego (szczególnie łożysko zębatki tylnej było już nieźle zmęczone, wyczuwalny był luz),
- nowa świeca irydowa,

Z moich obserwacji potwierdzam, iż łożysko dolne główki ramy mimo małego przebiegu motocykla (13000km) nosilo ślady zużycia i kwalifikowało się do wymiany.
poprzednik jeździł na oleju motul 5100, zmiana biegów był głośna. Ja zmieniłem na 7100 i w mojej opini róznica jest zauważalna.
Poprzedni właściciel jeździl na oryginalnym napędzie, który miał już 13000km, po zmianie na mowy napęd zauważyłem znaczącą poprawę w jakości jazdy, mniej szarpanięć.
Obniżyłem również ustawienia CO z 20 na 0 i poprawiła się elastyczność silnika w dolnym zakresie obrotów.

Dorzucam pare zdjęc jak serwisowałem moją maszynę:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/Aa1y ... JhVLHs_cql
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/1m~L ... OrnkCYv~Xm
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/haEP ... B1wyZXlKmP
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/Wq6c ... pRuSs5978t
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/EvUY ... mHmwAb5MLG
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/XWa6 ... 7AXmMeNcGn
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/WVyt ... 8yDkhYrJsE
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/IHVK ... IaA7XZGpLY
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/PVrE ... fOKvYzv7gb
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/v~rs ... L7svLbXMvN
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/oSVU ... sYE3wKnTd8
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/v1zM ... CFH3tvfYWU
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/zOxi ... ZOGL7BfWvw
tosiek
Posty: 351
Rejestracja: 11 kwie 2016, 16:29
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Kasowanie luzu główki ramy to czynność serwisowa, którą powinno się przeprowadzać co roku, tak jak wymiana oleju czy filtra. Zaniedbanie tego powoduje szybsze zużycie łożysk. A te 13k przebiegu to od nowości?
Łukasz zawny Tośkiem
https://gruuf.com/
vincent1979
Posty: 4
Rejestracja: 26 cze 2016, 17:34
Lokalizacja: Lebork

zgadza się, od nowości
Awatar użytkownika
arkadius0
Posty: 771
Rejestracja: 27 kwie 2010, 23:43
Lokalizacja: Białystok

tosiek pisze:Kasowanie luzu główki ramy to czynność serwisowa, którą powinno się przeprowadzać co roku, tak jak wymiana oleju czy filtra. Zaniedbanie tego powoduje szybsze zużycie łożysk. A te 13k przebiegu to od nowości?
Jak trzeba kasować luz, tzn. albo łożyska już się zużyły, były źle zostały osadzone bieżnie.
Jedyne kasowanie luzu przeprowadza się powiedzmy po 1000 km przebiegu, po zmianie łożysk. Właśnie dlatego, że bieżnie się mogły przesunąć.
Łożyska główki ramy należy dokręcić z odpowiednim momentem i przez cały ich żywot nic nie regulujemy. chyba, że rozkręcić kontrolnie, oczyścić i przesmarować.
Oczywiście w warunkach garażowych, zazwyczaj bez klucza dynamometrycznego dochodzi do zbyt słabego skręcenia lub czasem wręcz zbyt mocnego, co w efekcie może doprowadzić do uszkodzenia bieżni juz po tych 1000km.
- gmole silnika wg SW-Motech / HOLAN - nieaktualne
- gmole owiewek wg. TOURATECHa - nieaktualne
- stelaże pod kufry na zamówienie - nieaktualne
ODPOWIEDZ