Ten jest jak nowy po zdjęciach. Cena nie mała. Dziwnie zamontował sterownik od grzanych manetek, jak chce sterować podczas jazdy to musi puścić łapę z gazu albo ma dłuuuugi kciuk.

W weekend zlot forum więc ciężko będzie znaleźć chętną osobę.

Trolik ja kupowałem na alie, w cenie 4 z Yamahy kupisz jakieś 300szt. z przesyłką do PL. Ja kupiłem mix rozmiarów.

Kominy wyglądają na Leo.

Done.

Osobiście patrzyłem z nudów na 30k i była bardzo minimalna korekta. Gdybym drugi raz miał nowego XTka to patrzył bym tam po 40. Dodam że instrukcja mówi o regulacji co 20k. Wybór więc należy do Ciebie.

To zapalanie się światła po odpaleniu to nie uszczęśliwianie na siłę tylko jeśli się nie mylę wymóg przepisów prawdopodobnie UE.

Herf Bawaria to chyba Oktoberfest więc można by połączyć przyjemne z pożytecznym XD

To nie są te same silniki. Widać to gołym okiem gdzie w jednym rajdzie jedzie fabryczny motór i ten z teamu producenta. Nawet factory replica to nie jest to samo.

A może sidi adventure? Poza skrzypieniem pozbawione są wad.

Ja wiem tyle że ten mitas jest śliski w deszczu. Lata temu w Chorwacji chłopak jadący przede mną z pasażerką właśnie w deszczu wyłożył się w zakręcie na tej oponie.

Rozrzut cenowy masz spory. Wrzuciłeś też tenerkę, to bardziej turystyczna wersja od R. Córce może się spodobać kanapa. Ta pierwsza to ciekawa opcja bo masz w sumie fabryczny sprzęt i masz wiele lat bezproblemowej jazdy. Z dodatków ma osłonę silnika to koszt nie mniej niż 500zł. Ta druga po zdjęciach...

U mnie jest 39000 i mam takie szprychy. Najbardziej dostały na promie Odessa - Poti a potem kiedy stał i czekał na naprawę ramy bardzo długi czas. To nie jest poważna korozja tylko powierzchowna. Nie ma większego wpływu na wytrzymałość. Widziałem kiedyś XT z Włoch i chyba stał gdzieś w pobliżu plaży...

Ja mam garmina, ale dograłem do niego OSM ogonki i ona jest jeszcze lepsza jeśli chodzi o polne ścieżki.

Ktoś to spawał na forum i z tego co pamiętam było okay. Bajros nie Ty?