fazzy999 pisze:qcyk trochę przesadzasz ze swoimi opiniami bo według twojego toku myślenia każdy motor w Polsce to zlepek i złom zmieniasz kierownice na grubsza , szersza wyższą to pewnie miałeś dzwona , zmieniasz wydechy pewnie miałeś ślizg itd zauważ ze on napisał wcześniej ze moto pochodzi z 2 reki
wiec jeśli ktoś wcześniej miał ślizg czy wywrotkę to skąd wziąść informacje o tym co było wcześniej
kolego trochę luzu bo niedługo dojdzie do tego ze forum które w założeniu ma służyć wymianie informacji będzie służyć do kłótni obrażania się na wzajem .... a tego chyba nie chcemy
No właśnie mówiłem, że i tego typu opinie też się znajdą...
Ale na szczęście opinia jest jak dupa, każdy ma własną.
Proponuję przeczytaj to co napisałem i przemyśl dokładnie. Bo zmiana kiery o niczym nie świadczy, ale jeśli zmianie uległo większość elementów nazwijmy je roboczo "wystających", łamiących się przy zrolowaniu motocykla to już inna inszość
Z resztą jak już wspominasz o zmianie kiery, to ta stara kiera i lusterka chyba Ci zostają nie??:)
Każdy kieruje się swoimi zasadami przy kupnie. Ja mam swoje i ich się trzymam. Kupowałem kilka swoich motocykli jak i pomagałem znajomym. Nigdy nie kupiłem tzw. "miny" A co do kosztów, które podałem, które trzeba ponieść by mieć bezpieczne przeglądnięte moto to jasne można zrezygnować z tego czy tamtego...
Każdy ma swój rozum, swoje podejście. Ja wolę wiedzieć ile całkowicie będzie mnie kosztował zakupiony pojazd. Jak ktoś się lubi łudzić, że może jeździć bezpiecznie na łysych laczkach bez klocków i na starym płynie hamulcowym. To niech oszczędza. Tylko niech się nie dziwi, że oszczędności wyda z nawiązką na rehabilitacje...
Jasne więcej luzu, oczywiście tylko strasznie nieładnie wygląda jak ktoś krytykuje czyjeś motocykle do sprzedaży, że to klepane złomy za małe pieniądze. Po czym sam wystawia niewiele lepszego "ogryzka" za cenę o 2-3 tysiące wyższą.
W zupełności się zgadzam, że za dobrą maszynę trzeba zapłacić. Ale dobry stan maszyny ustala się na podstawie wyglądu zew. oraz historii serwisowej. A tu chyba tego zabrakło.
Za to w nadmiarze jest "kreatywnego marketingu".
Chcesz dobre moto i to w dodatku z komisu łaaaa bee fuj...
proszę
http://www.moto-top.pl/motocykle/Yamaha ... o,538.html
Tylko że za dobre trzeba zapłacić... ale nawet gwarancję dają.
Nie było moim zamiarem nikogo obrażać, a tym bardziej wywoływać kłótni.
Ale zachowajmy może rozsądek w tym jak coś próbujemy sprzedać.
Pozdro i do wiosny
