Cześć, szukam XTR i trafiłem na świeże ogłoszenie z Rzeszowa:
http://olx.pl/oferta/yamaha-xt-yamaha-x ... 7563727811
Czy ktoś może zna miejscówkę, na otomoto podany dokładny adres Piaskowa 7 co zgadza się ze zdjęciami, więc może ktoś z Rzeszowa coś wie
Ktoś z wprawnym okiem coś wypatrzy ze zdjęć?:)
I jeszcze drugi:
http://olx.pl/oferta/yamaha-xtx-660-jed ... e07Dt.html
Może o tym ktoś coś wie?
Dzięki za pomoc.
Ciekawe oferty z Allegro / Otomoto
Co myślicie o tej sztuce:
http://olx.pl/oferta/sprzedam-yamaha-te ... b446a646b3
Rozmawiałem ze sprzedającym. Jest to wersja bez ABS, przebieg 38 tys. km. Podobno brak książki serwisowej - co jak twierdzi sprzedający jest w Niemczech normą (?). Dostałem nr VIN, jednak info od niemieckiego dealera yamahy brzmi - że inostrańcom nie udzielają informacji o historii pojazdu (też mnie to dziwi). Polski dealer podał mi tylko ogólne info, które zgadza się z treścią ogłoszenia.
Macie jakieś sugestie albo coś...
A może ktoś z Was jest w pobliżu Lidzbarka Warmińskiego? Najprawdopodobniej w najbliższy poniedziałek wybiorę się obejrzeć motocykl i chętnie widziałbym ze sobą inne spojrzenie.
A może w tamtych okolicach jest jakiś znany Wam mechanik, którego warto by poprosić o ocenę?
http://olx.pl/oferta/sprzedam-yamaha-te ... b446a646b3
Rozmawiałem ze sprzedającym. Jest to wersja bez ABS, przebieg 38 tys. km. Podobno brak książki serwisowej - co jak twierdzi sprzedający jest w Niemczech normą (?). Dostałem nr VIN, jednak info od niemieckiego dealera yamahy brzmi - że inostrańcom nie udzielają informacji o historii pojazdu (też mnie to dziwi). Polski dealer podał mi tylko ogólne info, które zgadza się z treścią ogłoszenia.
Macie jakieś sugestie albo coś...
A może ktoś z Was jest w pobliżu Lidzbarka Warmińskiego? Najprawdopodobniej w najbliższy poniedziałek wybiorę się obejrzeć motocykl i chętnie widziałbym ze sobą inne spojrzenie.
A może w tamtych okolicach jest jakiś znany Wam mechanik, którego warto by poprosić o ocenę?
Ostatnio zmieniony 25 lut 2016, 19:12 przez mech, łącznie zmieniany 1 raz.
link nie działa
Odnośnie tej z Rzeszowa:
Stan wizualny bardzo ładny, plastiki całe nieporysowane. Lampy oryginał. Lampa przód ładna, nie jest mleczna, szkło przejrzyste. Siedzenie z prawej strony brzydko przyplowiale na brązowo. Opony prawie nowe opona tył 2014 rok. Kierownica obdrapana od kluczyka. Stacyjka chodzi lekko. Zadupek mocno porysowany na górze(od jakiejs torby lub cos). Lakier na silniku wszędzie ok nie łuszczy sie. Wszystkie elementy lakierowane i malowane sa ładne i nieporysowane. Ograniczniki całe. Motocykl widac z jednego kawałka bez przygód.
Teraz mechanicznie:
Laga prawa leje dosc mocno, lewa troche mniej. Gumy zabieraka skończone, łożysko zabieraka do wymiany. Napęd katastrofa, dolna rolka zjedzona prawie do zera(ktos jeździł długo z takim napędem, domniemam ze jest jescze oryginalny.) W trybie diagnostycznym wszystko ok poza akumulatorem ktory pokazuje napięcie 11,7V ale motocykl stoi cała zime wiec tak moze byc. Jedyne błędy jakie ma w pamięci, to 33, 30 i 46. TPS wskazuje prawidłowo. Wszystkie testy przeprowadziłem - wszystko działa prawidłowo. Odpala ładnie ale zawory do regulacji.
Moim zdaniem przebieg podawany przez sprzedającego nie różni sie wiele od Rzeczywisosci. Wszystkie opaski i elementy takie jak spinki sa jeszcze fabryczne i nie tykane. W zestawie dwa kluczyki w tym czerwony. Książki serwisowej brak. Wszystkie dokumenty przetłumaczone.
Po wstępnych negocjacjach chce za nia 11500 ale nie bardzo jest skłonny wiecej schodzić.
Stan wizualny bardzo ładny, plastiki całe nieporysowane. Lampy oryginał. Lampa przód ładna, nie jest mleczna, szkło przejrzyste. Siedzenie z prawej strony brzydko przyplowiale na brązowo. Opony prawie nowe opona tył 2014 rok. Kierownica obdrapana od kluczyka. Stacyjka chodzi lekko. Zadupek mocno porysowany na górze(od jakiejs torby lub cos). Lakier na silniku wszędzie ok nie łuszczy sie. Wszystkie elementy lakierowane i malowane sa ładne i nieporysowane. Ograniczniki całe. Motocykl widac z jednego kawałka bez przygód.
Teraz mechanicznie:
Laga prawa leje dosc mocno, lewa troche mniej. Gumy zabieraka skończone, łożysko zabieraka do wymiany. Napęd katastrofa, dolna rolka zjedzona prawie do zera(ktos jeździł długo z takim napędem, domniemam ze jest jescze oryginalny.) W trybie diagnostycznym wszystko ok poza akumulatorem ktory pokazuje napięcie 11,7V ale motocykl stoi cała zime wiec tak moze byc. Jedyne błędy jakie ma w pamięci, to 33, 30 i 46. TPS wskazuje prawidłowo. Wszystkie testy przeprowadziłem - wszystko działa prawidłowo. Odpala ładnie ale zawory do regulacji.
Moim zdaniem przebieg podawany przez sprzedającego nie różni sie wiele od Rzeczywisosci. Wszystkie opaski i elementy takie jak spinki sa jeszcze fabryczne i nie tykane. W zestawie dwa kluczyki w tym czerwony. Książki serwisowej brak. Wszystkie dokumenty przetłumaczone.
Po wstępnych negocjacjach chce za nia 11500 ale nie bardzo jest skłonny wiecej schodzić.
Tak o tej niebieskiej z Rzeszowa.
Ceny czesci bez robocizny:
Gumy zabieraka - 150.
Napęd - 400
Rolka dolna - 50-150
Uszczelniacze+olej- 150-200
Łożyska koła tył+uszczelniacze
Dolicz 150zl filtry i olej do silnika oczywiscie. I masz moto gotowe do sezonu.
Obie tarcze ma jescze ok. Klocków przód połowa, klocki tył prawie całe.
Ceny czesci bez robocizny:
Gumy zabieraka - 150.
Napęd - 400
Rolka dolna - 50-150
Uszczelniacze+olej- 150-200
Łożyska koła tył+uszczelniacze
Dolicz 150zl filtry i olej do silnika oczywiscie. I masz moto gotowe do sezonu.
Obie tarcze ma jescze ok. Klocków przód połowa, klocki tył prawie całe.
-
- Posty: 41
- Rejestracja: 03 gru 2015, 19:22
- Lokalizacja: Poznań
Według mnie za te pieniądze nie warto, wszystko fajnie dużo dodatków ale, jednak przebieg jak na ten rocznik wysoki(przynajmniej prawdziwy). Ja bym szukał dalej. (Ale to tylko moja opinia i mozna się z nią nie zgodzić)
Ceny jak ceny. Motocykle sprowadzane w całości z niemiec nie są tanie. Trzeba jeszcze po nie pojechać. Jak wiadomo to kosztuje zarówno czas jak i pieniądze. A przebiegi? No cóż przynajmniej są uczciwe - te od 1go właściciela.
Przykładowe oferty z niemiec blisko granicy można pojechać i kupić bez pośredników.
Przykład od właściciela z dodatkami. Cena do negocjacji. Klik
A tutaj pośrednik - dealer Yamaha - motocykl miał 1go właściciela.Klik
Przykładowe oferty z niemiec blisko granicy można pojechać i kupić bez pośredników.
Przykład od właściciela z dodatkami. Cena do negocjacji. Klik
A tutaj pośrednik - dealer Yamaha - motocykl miał 1go właściciela.Klik
Ostatnio zmieniony 29 lut 2016, 2:07 przez janina, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam : )
Uważajcie na minę:
Yamaha XT 660 R A2
http://olx.pl/oferta/yamaha-xt-660-r-a2 ... dt0jJ.html
Silnik pracuje tragicznie. Na zimnym cos cholernie tłucze po stronie łańcucha rozrządu. Każda jedna śruba zardzewiała. Silnik obłazi z farby. Błotnik i owiewki porysowane. Kierownica zmasakrowana. Łożysko główki ramy odkręcane chyba piłą motorową. Kierownicy nie da sie puścić, motocykl po prostu ucieka w każda stronę. Zrobiłem sobie wycieczkę na 500km w jedna stronę bo sprzedawca zapewniał ze stan jest batdzo dobry. Po prostu kpina
Yamaha XT 660 R A2
http://olx.pl/oferta/yamaha-xt-660-r-a2 ... dt0jJ.html
Silnik pracuje tragicznie. Na zimnym cos cholernie tłucze po stronie łańcucha rozrządu. Każda jedna śruba zardzewiała. Silnik obłazi z farby. Błotnik i owiewki porysowane. Kierownica zmasakrowana. Łożysko główki ramy odkręcane chyba piłą motorową. Kierownicy nie da sie puścić, motocykl po prostu ucieka w każda stronę. Zrobiłem sobie wycieczkę na 500km w jedna stronę bo sprzedawca zapewniał ze stan jest batdzo dobry. Po prostu kpina
a taki ładny na foto i cena też nie niska
Nigdy nie słyszałem tak tragicznie brzmiącego i nie jechałem na tak złe prowadzącym sie xtr.
Janina - zgadzam się, że motocykle w dobrym stanie muszą kosztować. Jak sam piszesz - dochodzą jeszcze koszty transportu.
Te przykłady, które podałeś:
1. 2008 - 58 tys. przebiegu - 4400 euro (ok. 19300 PLN)
2. 2010 - 35 tys. przebiegu - 5555 euro (ok. 24300 PLN)
To dlaczego przywieziona z DE do Polski z 2012 roku - 38 tys. przebiegu - kosztuje 24900 PLN? Skoro człowiek, który ją przywiózł ma jeszcze zarobić?
Te przykłady, które podałeś:
1. 2008 - 58 tys. przebiegu - 4400 euro (ok. 19300 PLN)
2. 2010 - 35 tys. przebiegu - 5555 euro (ok. 24300 PLN)
To dlaczego przywieziona z DE do Polski z 2012 roku - 38 tys. przebiegu - kosztuje 24900 PLN? Skoro człowiek, który ją przywiózł ma jeszcze zarobić?