Xt660r 2008 że Słupska, silnik ok ładnie pracował choć na czarnym oleju poniżej kreski min i był wymieniony 2lata temu bo kierownik mało jeździ przebieg 28k i tak jak już pisałem z niskimi przebiegami tu się sprawdziło.
Mocowanie sprzęgła złamane, klamka sprzęgła pocheftana czymś ( ehh a koszt 20zl) mocowanie lusterka lewego pekniete też zrobione druciarstwo. Prawa manetka przełączników uszkodzone gniazda linek gaz działał dopiero po odkręceniu do połowy, linki luźne. Bak malowany plastiki też. Hamulce git jak na 28k są Bdobrym stanie. Opony e07 2016 też Bdobry stan.
Teraz jazda, moto się nie da prowadzić ściąga w lewo nie można się składać znaczy bałem się na tym. Kierownicy nie byłem w stanie puścić. Odboje lewy jebniecie musiało przyjąć ostre bo bardzo w gięte prawe mniej ale też po kilku mocnych glebach. Napęd chyba ori ale suchy jak pieprz. Wahacz z lewej też uderzony pod nakrętka naciągu lekko pekniety chyba nie przyglądałem się już tam dokładnie. Urwane dwa dolne mocowania chłodnicy.
Ogólny stan nie przyciąga nawet do negocjacji i tak niskiej ceny jak na ten rok.
Zrobiłem 600 iccc a bo taki miałem kaprys i chęć przygody licząc że powrotne 600 zrobię już na moto więc się wyrówna fun.
Niestety wracam iccc. Właściciel normalny wcześniej wysłał film ale gówno z niego było widać jedynie słychać silnik.
Taka moja opinia, nie warto chyba że cena dużo poniżej to można się bawić z półkami i innymi pierdołami. Plus kiepskie malowanie które by pasowało poprawić.
A okleina świeża, ładnie wygląda na zdjęciach i ona tylko nie zawiodła pod warunkiem że komuś się podoba taki motyw.