XXXI Zlot XT660.PL! Kaszuby 19-21.04.2024 / Zapisy -> viewtopic.php?f=22&t=18583

Przebieg, a wartość

Pytania dotyczące zakupu motocykla, akcesoriów itp. ( w tym miejscu można wklejać aukcje Allegro)
Awatar użytkownika
SayTen
Posty: 347
Rejestracja: 02 mar 2011, 22:16
Lokalizacja: Warszawa

Nieuchronnie kończy się sezon i czas zacząć myśleć o przyszłym. Konkretnie nurtuje mnie ostatnio zależność wartości motoru w sprzedaży od jego przebiegu.

Zamknąłem niedawno 30tysi ODO, w tym tempie na koniec przyszłego roku miałbym pewnie koło 50. Chciałbym niezbyt dużo stracić oddając kolejnemu wybrańcowi moja niunie, jednocześnie pozwalając mu/jej na rozkoszowanie się tym przyjemnym charakterkiem, uśmiechem, genetyczną niechęcią do wszelkiego rodzaju fochów oraz jędrnym obiciem siedzenia...

Sugestie i doświadczenia mile widziane
Awatar użytkownika
stachu909
Posty: 43
Rejestracja: 02 cze 2011, 19:26
Lokalizacja: wlkp

ja tam jeszcze nigdy nie zwróciłem uwagi na przebieg przy kupnie motocykla zazwyczaj dopiero w domu sobie uświadamiam ile ma najechane :-D

ale niektórzy ludzie są dziwni i choć mają moto w bardzo dobrym stanie to nie kupią a wezmą jakiegoś grata który ma skręcony przebieg :roll:
Awatar użytkownika
PG
Posty: 257
Rejestracja: 07 sie 2010, 17:37
Lokalizacja: KRK

stachu909 pisze:ja tam jeszcze nigdy nie zwróciłem uwagi na przebieg przy kupnie motocykla zazwyczaj dopiero w domu sobie uświadamiam ile ma najechane :-D

ale niektórzy ludzie są dziwni i choć mają moto w bardzo dobrym stanie to nie kupią a wezmą jakiegoś grata który ma skręcony przebieg :roll:
amen co ma przebieg do ostatecznej decyzji kupna czy tez obniżaniu ceny??
nigdy jeszcze przy kupnie czy auta czy moto nie patrzyłem na przebieg...

pojazd ma być sprawny w jak najlepszym stanie technicznym i bez napraw "na druta"...
można kupić fajny sprzęt z dużym przebiegiem i się cieszyć nim lata... a można kupić sztrucla kręconego albo "po dziadku" i wtopić w niezłe g....

ale to prawda ze większość ludzi patrzy na przebiegi dlatego w tym roku najmodniejszy przebieg dla aut z przedziału 1990-2009 to 150-190tys km ;) ogólnie im starsze auto tym jakoś ma mniej najechane;)
Awatar użytkownika
admirau
Posty: 331
Rejestracja: 02 paź 2011, 8:47
Lokalizacja: Pszczyna

Przebieg w stosunku do stanu motocykla to informacja o tym jak o niego dbano w przeszłości (co zależy nie tylko od ostatniego właściciela) no i oczywiście o ewentualnej uczciwości sprzedającego, w przypadku jeśli są podejrzenia że rzeczywisty przebieg jest inny.

Jeśli stan jest kiepski a przebieg niski, znak że coś tu nie tak.

Poza tym, Afryka z przebiegiem 80 000 i CBR z przebiegiem 80 000 będą miały za sobą różne serwisy. Inna rzecz, że ten przebieg może być i 180 000 jeśli licznik jest do 100 000.

Reasumując - kilka rzeczy:

1. Jak się upewnić, czy przebieg jest prawdziwy (albo jak kogoś zapewnić, w przypadku gdy sprzedajesz)
2. Jak to się ma to planowanych remontów (np. wymiana napędu, rozrządu, pierścieni)
3. Jak to się ma do aktualnego stanu

Można sprzedać moto z astronomicznym przebiegiem, ale w idealnym stanie potwierdzonym fakturą na kapitalny remont.

Inna sprawa, że jeśli planujesz jakieś oficjalne rzeczy (typu podatek lub ubezpieczenie), są one uzależnione od ceny katalogowej (model+rocznik+przebieg), więc nie można powiedzieć, że to się nie liczy.
Pejas
Posty: 71
Rejestracja: 04 paź 2017, 16:17
Lokalizacja: skierniewice

odkopie stary tema i zadam nieco odbiegające pytanie

jakie przebiegi mają wasze XT 660 r/z i jak to ma się do ich ew. awaryjności
Wiadomo że jest to sprawa subiektywna i zależna od tego jak kto jeździ i dba o sprzęt (mowa o wszystkich właścicielach danej maszyny) ale jestem ciekaw jaki przebieg maszyny jest, nazwijmy to rozsądny w zakupie.

czy dajmy na to XT660z z przebiegiem 90/100kkm jest sens zakupić, jeśli wizualny stan motocykla jest dobry, kultura pracy silnika nie budzi wątpliwości itd itp.

czy może wystrzegać się już moto z przebiegiem np 70kkm

Osobiście wole kupić moto z przebiegiem adekwatnym do wieku niż łasić się na perełki z 20/40kkm przebiegu z rocznika 2008(bo niemiec na weekendy odpalał)

zastanawiam się po prostu jaka jest żywotność XT660z... podzielicie się swoimi opiniami ?
DR60rs / CB50x / xt660r
Awatar użytkownika
Mateusz93
Posty: 458
Rejestracja: 02 mar 2015, 17:30
Lokalizacja: Andrychów/Kraków

Ktoś na forum mówił, że jego kolega sprowadzał motocykle z Włoch, Tenerki miały ponad 100kkm i nie było po nich zupełnie tego czuć.
Bajros, Grzegorz, Pancio, Pavloman, jest tu kilku osobników mających nastukane ponad 80kkm, raczej są zadowoleni. Może się wypowiedzą ;) (tzn XTRki lub przeszczepy, ale to jeden pieron)
Awatar użytkownika
deny
Posty: 67
Rejestracja: 26 sie 2014, 12:12
Lokalizacja: Katowice

Ja mam nakulane już 60 tyś km , i to podobno już bardzo dużo szczególnie jak chcesz moto sprzedać bo wszystkie mają 30-40 tyś km - szczególnie sprowadzane.

Moto od 6-7 lat w rękach forumowych ( moim wcześniej BuŁy ) i nic poza bieżącym serwisem się nie dzieje a wykres z hamowni na 56 konia i 73 Nm potweirdza że silnik nie jest dojechany.

Swoją drogą ja nie jeździłem dużo , wręcz mało bym powiedział a nakręciłem w koło komina bo żadnej turystki nie uprawiam , 16 tyś km w 3 sezony. To 5 tys km rocznie z hakiem a znam takich co w sezonie 5 tyś to w miesiąc robią.

Jak to się ma do 10-12 letnich maszym z przebiegami 30-40 tyś km ? Nie wiem.

Ja też jak ktoś wyżej napisał nie patrze na "stan licznika" który nie jest specjalnie nazywany "przebiegiem" w ogłoszeniach tylko stanem faktycznym i historią serwisową.

Ps Szwagier ma CBR F4i i stuknęło mu 100 tyś km - i weź to teraz sprzedaj , a moto chodzi jak ta lala ale nikt z takim przebiegiem nawet nie zadzwoni z ogłoszenia :roll:
Wydech tłucze w ucho jak lokomotywa - napędzana singlem - to właśnie Yadwiga.

Dyndyryndryndyn - jednocylindrowy młyn :)
Pejas
Posty: 71
Rejestracja: 04 paź 2017, 16:17
Lokalizacja: skierniewice

No właśnie, w Polsce jest jak jest. Moto z włoch czy hiszpanii gdzie sezon trwa na upartego cały rok, a moto mają do 45kkm. Nie wiem czy ludzie lubią być oszukiwani czy łykają te brednie bo tak. podobnie jest z samochodami.

z tego co czytam i rozmawiam z ludźmi to utwierdzam się w tym że są to żywotne maszyny szczególnie serducho. Być może zaryzykuję i zakupię coś z udokumentowaną historią i 70ką na liczniku.
Choć zastanawiam się jeszcze nad CB500X
DR60rs / CB50x / xt660r
pawel
Posty: 248
Rejestracja: 21 paź 2015, 7:04
Lokalizacja: Kraków

Co do przebiegu: czy powyżej 100kkm, to już nie jest ciut za dużo na silnik jednocylindrowy?
Awatar użytkownika
Lotek
Posty: 474
Rejestracja: 19 lut 2014, 12:29
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

dla xteka to połowa życia ;)
lepiej niech pada jak ma być błoto
pawel
Posty: 248
Rejestracja: 21 paź 2015, 7:04
Lokalizacja: Kraków

Lotek pisze:dla xteka to połowa życia ;)
OK, dzięki za sprostowanie mojej wiedzy na temat tego silnika :)
Awatar użytkownika
Baca90
Posty: 15
Rejestracja: 13 wrz 2017, 10:19
Lokalizacja: Kraków

Ostatnio oglądałem filmiki jakiegoś gościa z czarną Tenerką. Kupił moto, nawinął 70kkm i zaczęła mu brać więcej oleju jak to powiedział, ale nie wiem dokładnie ile. Nie wiadomo też jaki serwis robił, może w ogóle nie zmieniał filtrów i oleju ;)
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 254
Rejestracja: 19 wrz 2009, 21:37
Lokalizacja: PL

Wywołany do odpowiedzi. Jadzia dziewicą nie była, brałem ją kiedy miała na liczniku 9500km. czy to prawda? nie wiem. Teraz babcia Jadzia ma przehulane 112500km. i końca nie widać. Jak działała na początku, tak działa i teraz. Jeśli idzie o wady/zalety to można napisać o tym książkę. W moim przypadku spadkiem wartości materialnej mojego sprzętu nie martwię się. To, że sprzęty tracą wartość paradoksalnie jest mi na rękę, bo mam dostępność do tańszych zamienników i dawców. Pogodziłem się z jej wadami i dlatego widzę dużo więcej zalet. Jadwiga ma u mnie dożywocie, po niej będzie tylko balkonik.
Awatar użytkownika
Czosnek
Posty: 96
Rejestracja: 11 sty 2017, 10:57
Lokalizacja: Wrocław

grzegorz, aż łezka w oku się kręci ! :mrgreen:
to się dopiero nazywa Miłość !!
Był xtr, jest xtz 750
Awatar użytkownika
robas
Posty: 340
Rejestracja: 20 lis 2012, 8:13
Lokalizacja: dolnośląskie

grzegorz pisze:...Jadwiga ma u mnie dożywocie, po niej będzie tylko balkonik.
Coraz częściej mam to samo odczucie, że Teresa zostanie u mnie po kres mój lub jej :mrgreen:
ODPOWIEDZ