Yamaha XT660 & Tenere 700 forum

Mam takie pytańko, kto z Was używa bielizny termoaktywnej? Czy wydatek na nią sie opłaca? Czy faktycznie to co o niej piszą producenci i sklepy to prawda? Szukam właśnie czegoś takiego na moto na chłodniejsze dni i zastanawiam się czy ten wydatek ma sens. Za jaką marką się rozejrzeć? Na zlocie widziałem u Bajrosa bluzę Brubeck'a a i Beret chodził chyba też w czymś takim i zapomniałem zapytać jak to się sprawuje :/

Jaz mam dokładnie tą samą co Bajros i szczerze powiem że jestem mega zadowolony.

odzież termoaktywna to świetna sprawa jeśli chodzi o jazdę w chłodniejsze dni..
osobiście polecam roboczą odzież termoaktywną GRENE. masz jej trzy rodzaje, przy czym nie bierz tej najcieplejszej bo nie wytrzymasz (chyba, że chcesz jeździć zimą), najlepiej tą najcieńszą, na moto idealna. komplet kupisz za 60 zł, chyba, że chcesz płacić dodatkowe 100 zł za marke
polecam

starostek pisze:odzież termoaktywna to świetna sprawa jeśli chodzi o jazdę w chłodniejsze dni..
osobiście polecam roboczą odzież termoaktywną GRENE. masz jej trzy rodzaje, przy czym nie bierz tej najcieplejszej bo nie wytrzymasz (chyba, że chcesz jeździć zimą), najlepiej tą najcieńszą, na moto idealna. komplet kupisz za 60 zł, chyba, że chcesz płacić dodatkowe 100 zł za marke
polecam

Korzystam z tej bielizny GRENE na motocyklu, a w zimę pod ochraniacze hokejowe. Komplet kosztuje coś koło 60zł, bielizna spełnia swoje zadanie. Choć muszę przyznać, że odkąd kupiłem bluzę BRUBECK'a (cena 90zł) to jeszcze bardziej jestem zadowolony, jest dużo wygodniejsza, przyjemniejszy materiał, lepiej przylega do ciała i wydajniej odprowadza pot (połączenie kilku różnych materiałów). Wydatek się opłaca bo daje na prawdę duży komfort, tej samej firmy mam także kominiarkę i też jestem zadowolony także mogę Wam polecić.

Starostek na razie zamówiłem tej marki co napisałeś za 50zł z allegro, jak mi nie bedzie leżeć to przesiądę sie na brubeck. 50zł to niewielka strata w razie czego a brubeck to wydatek rzędu 160-300 zł za komplet w zależności od modelu więc różnica w cenie dosyć spora. Dzięki chłopaki za opinię

wg mnie będziesz zadowolony
ale tak jak pisałem.. grene to odzież robocza a nie motocyklowa.. mimo wszystko polecam coś dobrego za małe pieniądze
jeśli chodzi o ciepłe dni to chyba najlepsza i tak jest zwykła bawełniana koszulka

starostek pisze:hodzi o ciepłe dni to chyba najlepsza i tak jest zwykła bawełniana koszulka

I tu się nie zgodzę Starostek, zwykła bawełniana koszulka kontra bielizna z materiałów termoaktywnych, ta pierwsza zbiera pot i staje się mokra, druga odprowadza pod od ciała, a jak zdejmujesz kurtkę czujesz przyjemny chłodek. Minusem w pewnym sensie jest fakt częstego prania w temperaturze 30stopni.