Yamaha XT660 & Tenere 700 forum

Oglądam takie filmy, bo to na prawdę działa na wyobraźnię!

O fu**.

Nie mam słów.

W Szczecinie na słonku koło mnie podobny wypadek się kiedyś zdarzył. A wystarczyło mieć trochę wyobraźni i może życie by się uratowało.

arkadius0 cieszę się że miałem na głowie na zlocie bo nieźle przywaliłem głową w glebę Szkoda że nie robią kasków na nadgarstek

bonzo pisze:arkadius0 cieszę się że miałem na głowie na zlocie bo nieźle przywaliłem głową w glebę Szkoda że nie robią kasków na nadgarstek

Nie wypuściłbym nikogo bez kasku, a prędkość nie musi byś duża aby se krzywdę zrobić. Zastanawiałem się czy rękawice i protektory snowboardowe by się nie nadawały dla motocyklistów, ale nie byłoby jak kiery chwycić. Może ktoś, kiedyś, coś takiego wymyśli! Byłoby zapewne bezpieczniej.

P.S.
Wracaj do zdrowia!

Bajros pisze:Oglądam takie filmy, bo to na prawdę działa na wyobraźnię!

Ja Bajros wprost przeciwnie nigdy ich nie oglądam, bo mnie stresują a jak wsiadam na moto to i tak nic nie pamiętam- adrenalina robi swoje.
Jak wiozę plecaczka to i tak natychmiast włącza mi się hamulec

Jak wiozę plecaczka to i tak natychmiast włącza mi się hamulec

Czyli z plecaczkiem jeszcze nigdzie nie zajechałeś, tak mocno ściskasz Hamulce ?

Ale o czym my tu, jak ja na prawko w Szczecińskim WORDzie dostałem kask z przyszytym luźno paskiem którego nie można było zacisną na szyi.

Trampek pisze:Ale o czym my tu, jak ja na prawko w Szczecińskim WORDzie dostałem kask z przyszytym luźno paskiem którego nie można było zacisną na szyi.

We Wrocławskim WORDzie nie jest lepiej, jeden kask przewidziany dla wszystkich, nawet nikt nie spyta czy dobrze leży ??!!

Jak dojdzie do wypadku, wtedy zmienią przepisy i przyzwyczajenia. Yeh, Polska.

A to w Krakowie jest ciut lepiej. Na moim egzaminie przede mną dwóch chłopaków oblało w następujący sposób:

- EGZAMINATOR: Jest Pan gotowy do jazdy?
- ZDAJĄCY: Tak
- E: Ale czy oby napewno?
- Z: Tak na pewno. (Zdezorientowany zdający spogląda na kontrolki i lusterka czy wszystko dobrze ustawione i włączone)
- E: W takim razie dziękuję, nie zdał Pan części praktycznej.
- Z: Ale dlaczego?!
- E: Nie zapiął Pan kasku.

Ehh sam tak nie zdalem prawka na moto za 1 razem ://////////////
Egzaminator przez zestaw sluchawkowy -prosze przygotowac sie do jazdy i ruszyć
(sprawdzam WSZYSTKO i ruszam)
Egzaminator - proszę zjechać do lini bocznej i sie zatrzymać
(mysle ku..a co jest wszytko przeciez zrobilem ok )
Egz ponownie - prosze przygotowac sie do jazdy i ruszyć
(znowu sprawdzam wszystko - swiatla lusterka glowa w lewo prawo juz nie wiem co jeszcze...)
Egzaminator - proszę zjechać do lini bocznej i sie zatrzymać. zapraszam do samochodu
Nie zdałem tylko i wyłącznie dlatego że miałem kask nie zapięty i to plac objechałem bezbłędnie, a to przez to ze przed wyjazdem na miasto kurna kazali mi zakladac wszystko na raz kamizelke mikroport i kask jednoczesnie mi dali i przez to nie zdązylem/zapomnialem zapiąc kasku grrrr i przez taką glupotę nie zaz egzaminu na szczescie tydzien pozniej za 2gim razem zapialem kask i zdalem

Łasica pisze: ...Nie zdałem tylko i wyłącznie dlatego że miałem kask nie zapięty...

Zpięcie kasku, to powinna być pierwsza rzecz jaką robisz po jego założeniu na dekiel. Zazwyczaj po tym zakładasz rękawice.

PS
Dobrze, że rozgorzała dyskusja na ten temat. Może przemówi to trochę do rozsądku i nie będą się pojawiały posty w działach "odeszki" itp.

ale ja nie mowie ze nie zapinam, bo zapinam zawsze jak jezdze na swoim moto, ale wiesz jak to jest w stresie na egzaminie jeszcze jak Ci kaza robic 3 rzeczy na raz taka glupota nie zdac przez to