I znów lekko przynudzę. Ale wybaczycie mi,prawda? Za oknami "BURA SUKA", do wiosenki jeszcze trochę pozostało, więc człowiek żyje wspomnieniami. (...i planami tras następnych)
W drodze do Grecji nie mogło zabraknąć przecudownej Szosy Transfogaraskiej, czyli sławnej DN7C. Zjechaliśmy już większość tras widokowych Europy, ale Tranfogarian stawiamy BAAAARDZO wysoko na naszej liście.
151 km zakrętasów takich, że się we łbie kręci, wysokość przeszło 2034 m n.p.m. i wiele, wiele innych, tajemniczych niespodzianek.
http://youtu.be/_iuX8Y6GJKQ
Szosa Transfogaraska Transfogarian Road
super , jak dobrze pójdzie to może w 2012 roku rundke na Rumunie sobie strzele. Pozdro
...nie umiem jeździć... ale lubię !!!