Jadwiga w końcu wróciła do domu. Jak zapewne wiecie, po lipcowych przygodach w trakcie powrotu z ukraińskiej wyprawy moto nie nadawało się do jazdy.
A oto co zostało zrobione po szlifie:
-prostowanie lag,
-prostowanie półek,
-wymiana uszczelniaczy i oleju w przednim zawieszeniu,
-inny wahacz,
-napinacze łańcucha,
-stelaż lampy (stary można było wyprostować ale Czarnuch poratował )
-nowe łożyska+uszczaelnienia wahacza i prolinka,
-wymiana oleju i filtra w silniku.
-"inny" zestaw napędowy ( tu ukłony dla raczka ).
To tyle... i aż tyle.
Co zrobiłem w swoim moto??
- crazyrider12
- Posty: 1459
- Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
- Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej
Czytałem Tomku Twoją relację. Straszny i niewiarygodny pech. Fajnie, że moto poskładane, i że wszystko już z nim OK.
A oto aktualny opis mojego motocykla:
Moją XT R jeżdżę trzeci sezon. Rok produkcji 2008 r. Kupiłem ją prawie nową i do tej pory zdążyłem już dokonać w niej kilku drobnych modyfikacji:
- gąbkowy filtr powietrza made in OTR.
- power commander III
- wymiana sprężyn przedniego zawieszenia na HYPERPRO (twardsze i bardziej progresywne)
- wymiana oleju w przednim zawieszeniu (15 zamiast 10)
- regulacja napięcia wstępnego w przednim zawieszeniu (made in OTR)
-wymiana tylnego amortyzatora na amorek Wilbers o zwiększonym skoku oraz ze zbiorniczkiem wyrównawczym i sprężyną pod moją wagę (skok zawieszenia 240 mm)
- 18-to calowe tylne koło (felga EXCEL, piasta OTR ze wzmocnionymi tłumikami)
- hydrauliczne sterowanie sprzęgła + regulowana klamka (MAGURA)
- Wydechy ARROW (pięknie strzelają bez db killerów:) )
- tylny błotnik przerobiony metodą własną
- zdjęty mały błotniczek nad przednim kolem (zaklejał się błotem i unieruchamiał przednie koło)
- gniazdo zapalniczki pod siedzeniem
- uchwyt do GPS Garmin 62st
- tylny bagażnik zrobiony przez OTR
- handbary
- osłona pod silnik
- metalowe podnóżki (nogi się na nich nie ślizgają w błocie)
- obecnie testuję opony MOTOZ TRACTIONATOR DESERT przód i tył
- powymieniane zębatki (krótsze przełożenia) oraz łańcuch (DiD), tylna zębatka ze wzmacnianego alumninium.
- podwyższenie kierownicy
- wymiana kierownicy na inaczej profilowaną (nie pamiętam producenta)
- diodowe migacze z przodu i z tyłu
- diodowe tylne oświetlenie
No to chyba z grubsza byłoby tyle.
Aha, o wymianie oleju, filtrach itp nie piszę bo to oczywiste. Olej wymieniam co 5 tys. lub raz w sezonie. Filtr powietrza czyszczę kilka razy w sezonie.
W planach na przyszły sezon mam jeszcze kilka przeróbek ale wszystko zależy od czasu i od finansów.
Pozdrawiam
A oto aktualny opis mojego motocykla:
Moją XT R jeżdżę trzeci sezon. Rok produkcji 2008 r. Kupiłem ją prawie nową i do tej pory zdążyłem już dokonać w niej kilku drobnych modyfikacji:
- gąbkowy filtr powietrza made in OTR.
- power commander III
- wymiana sprężyn przedniego zawieszenia na HYPERPRO (twardsze i bardziej progresywne)
- wymiana oleju w przednim zawieszeniu (15 zamiast 10)
- regulacja napięcia wstępnego w przednim zawieszeniu (made in OTR)
-wymiana tylnego amortyzatora na amorek Wilbers o zwiększonym skoku oraz ze zbiorniczkiem wyrównawczym i sprężyną pod moją wagę (skok zawieszenia 240 mm)
- 18-to calowe tylne koło (felga EXCEL, piasta OTR ze wzmocnionymi tłumikami)
- hydrauliczne sterowanie sprzęgła + regulowana klamka (MAGURA)
- Wydechy ARROW (pięknie strzelają bez db killerów:) )
- tylny błotnik przerobiony metodą własną
- zdjęty mały błotniczek nad przednim kolem (zaklejał się błotem i unieruchamiał przednie koło)
- gniazdo zapalniczki pod siedzeniem
- uchwyt do GPS Garmin 62st
- tylny bagażnik zrobiony przez OTR
- handbary
- osłona pod silnik
- metalowe podnóżki (nogi się na nich nie ślizgają w błocie)
- obecnie testuję opony MOTOZ TRACTIONATOR DESERT przód i tył
- powymieniane zębatki (krótsze przełożenia) oraz łańcuch (DiD), tylna zębatka ze wzmacnianego alumninium.
- podwyższenie kierownicy
- wymiana kierownicy na inaczej profilowaną (nie pamiętam producenta)
- diodowe migacze z przodu i z tyłu
- diodowe tylne oświetlenie
No to chyba z grubsza byłoby tyle.
Aha, o wymianie oleju, filtrach itp nie piszę bo to oczywiste. Olej wymieniam co 5 tys. lub raz w sezonie. Filtr powietrza czyszczę kilka razy w sezonie.
W planach na przyszły sezon mam jeszcze kilka przeróbek ale wszystko zależy od czasu i od finansów.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 02 paź 2011, 23:55 przez gkogut, łącznie zmieniany 2 razy.
no gkogut, Twoja maszyna to jedna z lepiej doinwestowanych maszyn na tym forum szacuneczek :D
[center]WEJDŹ XT660 Tryb diagnostyczny CO Settings Ankieta Mój XT'ek [/center]
- berserkers
- Posty: 965
- Rejestracja: 25 mar 2009, 12:22
- Lokalizacja: Szczecin/ Bezrzecze
gkogut, imponująca lista:)
To w OTR trochę pieniążków zostawiłeś. Z takimi zmianami to chyba chcesz wystartować w dakarze
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
No nie przesadzajmy. Żeby wystartować w dakarze, musiałbym jeszcze wymienić bak na większy
A tak całkiem serio to uważam, że XT to bardzo udany motocykl. Ma kilka słabych punktów ale po przeróbkach to naprawdę fajne moto. Ja swój przerabiam pod kontem turystyki off roadowej. BMW GS itp to sprzęty zbyt ciężkie na trudniejszy teren a KTM EXC-F itp to motocykle zbyt wyczynowe, niewygodne i za mało praktyczne na dalsze wyprawy. Pomiędzy nimi jest na rynku wielka dziura. Oprócz naszej poczciwej Yamahy XT nie ma w zasadzie nic (kiedyś był jeszcze np. KTM LC4).
Uważam, że najsłabszym punktem naszych maszyn jest zawieszenie a najmocniejszym silnik (pomimo niewielkiej mocy). Jedno i drugie można jednak poprawić. Szkoda tylko, że żeby to zrobić, trzeba robić zakupy zagranicą.
Pozdro
A tak całkiem serio to uważam, że XT to bardzo udany motocykl. Ma kilka słabych punktów ale po przeróbkach to naprawdę fajne moto. Ja swój przerabiam pod kontem turystyki off roadowej. BMW GS itp to sprzęty zbyt ciężkie na trudniejszy teren a KTM EXC-F itp to motocykle zbyt wyczynowe, niewygodne i za mało praktyczne na dalsze wyprawy. Pomiędzy nimi jest na rynku wielka dziura. Oprócz naszej poczciwej Yamahy XT nie ma w zasadzie nic (kiedyś był jeszcze np. KTM LC4).
Uważam, że najsłabszym punktem naszych maszyn jest zawieszenie a najmocniejszym silnik (pomimo niewielkiej mocy). Jedno i drugie można jednak poprawić. Szkoda tylko, że żeby to zrobić, trzeba robić zakupy zagranicą.
Pozdro
Większy zbiornik też można kupić, jesli kogoś nie przeraża 1000euro . Ja wybrałem tańszy sposób czyli kanisterki na kufry 2x2L zawsze to jakaś rezerwa.
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Wymiana lusterek na bardziej szpanerskie;]
Trzymaj gaz!!!
Weneckie
Ja jak wreszcie po zlocie umyje moto to też się pochwalę
Ja jak wreszcie po zlocie umyje moto to też się pochwalę
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
Haha ja też jeszcze nie umyłem co gorsza wyciąłem konkretnego paciaka na trawie i lecąc przez kiere złamałem kolanem wysoką szybe w R
Oto co zrobiłem w swoim moto
Na szczęście lądowanie było miękkie i ja cały
Oto co zrobiłem w swoim moto
Na szczęście lądowanie było miękkie i ja cały
Doświadczenie przychodzi z wiekiem...najczęściej jest to wieko od trumny