Niebezpieczne sytuacje

Alternatywa dla ShoutBox'a
Chcesz napisać o czymś co całkowicie nie pasuje do innego działu - Pisz tutaj!
Awatar użytkownika
toudi
Posty: 697
Rejestracja: 10 gru 2008, 8:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

No to sie dzis malo w gacie nie zesralem. Podjezdzam do swiatel przeciskajac sie w korku, staje pomiedzy pierwszym a drugim samochodem na lewym pasie. Zapala sie zielone swiatlo ruszamy, z braku miejsa grzecznie jade po prawej str mojego pasa. Nagle czuje jak tyl skutera ucieka mi na prawo, mysle sobie koleina. Patrze na asfalt ale jest plaski, patrze w lewe lusterko a tam jakis glupio usmiechniety kretyn doslownie na wyciagniecie reki. Zerkam w tyl i widze jak k... mnie na chama spycha. Mialem szczescie ze moglem uciec na prawy pas. Takiemu deklowi balem sie nawet zwrocic uwage na nastepnych swiatlach. Myslalem ze sie posram zestrachu. brak polskich znakow pisze z tel
Z plecaczkiem w świat...
już bez Yadwigi...
ale z DoctoR BIGiem
Awatar użytkownika
Ozga
Posty: 405
Rejestracja: 14 wrz 2009, 22:35
Lokalizacja: POS | PZ
Kontakt:

Ludzie w puszkach nie mają wyobraźni... na całe szczęście miałeś gdzie "uciec".
buŁa
Posty: 425
Rejestracja: 22 lut 2010, 14:59
Lokalizacja: Libiąż
Kontakt:

nic tylko trzeba wozić gnata ze sobą! jeb mu chociaż koła poprzebijać! frajer jakiś.
LEWA W GÓRĘ!
Obrazek
Awatar użytkownika
Ozga
Posty: 405
Rejestracja: 14 wrz 2009, 22:35
Lokalizacja: POS | PZ
Kontakt:

Szkoda gadać... przez nich motocykliści to niedługo będzie ginący gatunek.
tomi-ei
Posty: 498
Rejestracja: 15 lut 2010, 21:02
Lokalizacja: ok W-wy

toudi,
jak byłbyś Bigiem to przynajmniej lusterko mógłbyś nogą deklowi zdjąć i dzida na pas zieleni lub chodnik ;-)
tomi-ei
Awatar użytkownika
pancio
Posty: 2383
Rejestracja: 05 lut 2009, 10:13
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

No ja bym się wstrzymał z wypowiedziami liczby mnogiej. Wielu z nas jeździ puchami i nam tez może się zdarzyć przykra sytuacja, nie zawsze od nas zależna. I co wtedy zrobisz jak potracisz motorzyste??? Pamiętaj ze to my wykonujemy wszystkie manewry dużo szybciej i pojawiamy się z nikad. W tym przypadku gościu może nawet nieczul, ze popycha toudiego.
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie :)
tomi-ei
Posty: 498
Rejestracja: 15 lut 2010, 21:02
Lokalizacja: ok W-wy

pancio no co Ty ;-)
jeżeli nie czuł to znaczy, że był ślepy skoro miał go przed maską i popychał ( a jak był ślepy to nie powinien wsiadac do samochodu ), ale chyba ślepy do końca nie był skoro póżniej się z tego śmiał...

wiszące lusterko lub elegancka wgniotka na błotniku wyleczyłaby go ze ślepoty :mrgreen:
Awatar użytkownika
Ozga
Posty: 405
Rejestracja: 14 wrz 2009, 22:35
Lokalizacja: POS | PZ
Kontakt:

Pancio może masz trochę racji.
No ale sam musisz przyznać ... jak można nie zauważyć, że się motor popycha :-/
Awatar użytkownika
pancio
Posty: 2383
Rejestracja: 05 lut 2009, 10:13
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Popchniecie nie mogło być duże bo mógłby się wyjeb... zwłaszcza lekko boczne. a druga sprawa auto waży chyba wiecej niż Toudi z odkurzaczem??
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie :)
Awatar użytkownika
toudi
Posty: 697
Rejestracja: 10 gru 2008, 8:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Moze zbyt malo dokladnie opisalem syt, rozumiem ze ktos moze popelniac bledy przez nie uwage i to rozumiem ale co innego jak to robi z premedytacja. Postaram sie dokladniej opisac syt.
Przeciskam sie w korku. Staje na lewym pasie pomiedzy pierwszym autem a drugim. W luce mieszcze sie caly, a nawet BIGiem bym sie zmiescil. Zielone jedziemy, czarne bmw przedemna potem ja a za mna koles w pechowym Peugocie (za mna nie obok mnie). Jade metr za bemka, zjezdzam na prawa czesc pasa. Dopiero po ok 100m typek dojezdza do mnie i zaczyna spychac. Nawet jak nie czul ze mnie spycha to po jakIego wala podjezdzal tak bliskO. Dla mnie zrobil to z premedytacja!
Z plecaczkiem w świat...
już bez Yadwigi...
ale z DoctoR BIGiem
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Ze mną już by lusterka nie miał ;-)
Po mordzie nie biję bo to za długo trwa :shock:
Jakiej pojemności masz ten skuter Toudi :?:
Awatar użytkownika
toudi
Posty: 697
Rejestracja: 10 gru 2008, 8:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

125, Może zacznę wozić ze sobą gaz pieprzowy i nadymie kolesiowi w puszcze.
Z plecaczkiem w świat...
już bez Yadwigi...
ale z DoctoR BIGiem
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Lepsze lusterko i w długą, nigdy nie wiadomo ilu ich jest w puszce ;-)
W puszce wożę wąż gumowy z ołowianą końcówką, a najleszy sposób w puszce to jak klient dochodzi do drzwi i się pochyla to mu nimi pier....ąć :mrgreen:
Sprawdzone więc uważaj :mrgreen:
Awatar użytkownika
arrasq
Posty: 770
Rejestracja: 06 lut 2009, 15:04
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Wojtekfir pisze:W puszce wożę wąż gumowy z ołowianą końcówką
Stara szkoła ;-) Ja mam to samo pod siedzeniem. Wąż ciśnieniowy, zakuty po jednej stronie... Ja mówię na to tłumacz. Jak ktoś nie rozmawia po mojemu to mu tłumaczę, hehe

Toudi, nic nie poradzisz, debile są wśród nas :twisted:
Awatar użytkownika
BarteQ
Posty: 335
Rejestracja: 20 gru 2009, 21:18
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Kontakt:

Niestety u nas dużo osób nie lubi ludzi na motocyklach..., ja by zapobiec takim sytuacją jeżdżę na środku pasa wtedy się nie wepchną...
Yamaha DT 125 X > Husqvarna SM 125 RR > Yamaha XT 660 X > Aprilia Dorsoduro 750 > Suzuki DRZ 400 SM > KTM 690 SM > KTM 690 SMC > Husqvarna 701 SM + Aprilia SRV 850 > Husqvarna Norden 901
ODPOWIEDZ