XXXI Zlot XT660.PL! Kaszuby 19-21.04.2024 / Zapisy -> viewtopic.php?f=22&t=18583

Niższa moc w dowodzie niż rzeczywistości

Alternatywa dla ShoutBox'a
Chcesz napisać o czymś co całkowicie nie pasuje do innego działu - Pisz tutaj!
Roxalor
Posty: 7
Rejestracja: 19 lip 2021, 8:47

Witam,

Przeglądam aktualnie różnorakie oferty motocykli, aby być na 100% pewnym tego co będę chciał kupić po zdanej kategorii A.
I tak natrafiłem na kilka ofert (co prawda nie dotyczących XT660, gdyż on i tak łapie się na A2), które w opisie podają, że motocykl jest zarejestrowany na niższą moc niż w rzeczywistości (np. KTM 640 zarejestrowany na 25kW).

I moje pytanie jest takie:
Jakie grożą za to konsekwencje prawne?
Co jeżeli taki zapis nie widniałby w ofercie/sprzedawca by nie poinformował a ja najzwyczajniej w świecie nie znam się na silnikach i nie wiem, że papiery są przekłamane?
I co kiedy zdaję sobie sprawę, że są przekłamane, odwiedzę hamownie a następnie z wynikami pójdę do wydziału komunikacji przerejestrować motocykl na siebie, ale już na moc rzeczywistą?

Z góry dziękuję za odpowiedzi :D
Awatar użytkownika
karollo10
Posty: 30
Rejestracja: 15 wrz 2012, 21:36
Lokalizacja: Szczecinek/ Poznań
Kontakt:

Witam

Ogólnie nic się nie stanie. Wydział Komunikacji opiera się na WYCIĄGU ZE ŚWIADECTWA HOMOLOGACJI a nie wydruku z hamowni.
Dodam jeszcze, że przy każdej rejestracji wydziały komunikacji sprawdzają dane techniczne zawarte w dowodzie z danymi z katalogów homologacyjnych. Z diagnosta który zrobił zmiany konstr. obniżające moc pod kat. A2 może mieć spore problemy
Pozdrawiam
Czynny diagnosta
Roxalor
Posty: 7
Rejestracja: 19 lip 2021, 8:47

Dzięki karollo za info,
a jesteś w stanie mi powiedzieć co w przypadku, gdy takie rzeczy poszły lewizną podczas tłumaczenia dokumentów w czasie sprowadzania?
I rozumiem, że mi teoretycznie nic za to nie grozi, nawet jak diagnosta by się ewentualnie zorientował, że coś nie halo? I właśnie co wtedy, gdy ktoś się zorientuje? Diagnosta, policja?
Awatar użytkownika
karollo10
Posty: 30
Rejestracja: 15 wrz 2012, 21:36
Lokalizacja: Szczecinek/ Poznań
Kontakt:

Roxalor pisze: 27 lip 2021, 22:35 Dzięki karollo za info,
a jesteś w stanie mi powiedzieć co w przypadku, gdy takie rzeczy poszły lewizną podczas tłumaczenia dokumentów w czasie sprowadzania?
I rozumiem, że mi teoretycznie nic za to nie grozi, nawet jak diagnosta by się ewentualnie zorientował, że coś nie halo? I właśnie co wtedy, gdy ktoś się zorientuje? Diagnosta, policja?
nic a nic: jeśli jest błąd w tłumaczeniu to wina tez urzędnika. Często gęsto jest tak, że podczas rejestracji urzędnik zobowiązany jest do sprawdzenia danych z katalogów itp :)
także czystą głowę masz :) zero problemu
krzsiekjab
Posty: 216
Rejestracja: 02 maja 2017, 21:19
Lokalizacja: Dęblin

XT Są na a2 jak i na a bo mają 35 albo 35.3 kw ;). Błędy powinny być wyprowadzone zmniejszyć moc można . I jest to legalne. Np mechanik blokada mechaniczna wykres z hamowani faktury itp potem przegląd zmiany w dowodzie
ODPOWIEDZ