W marcu rozpoczynamy z małżonką budowę. Zdecydowaliśmy się na rekuperację, maty grzewcze oraz pv.
Zastanawiam się usilnie nad budową przewodu kominowego tylko i wyłącznie w kontekście ewentualnych problemów z dostawa energii elektrycznej z powodu zbyt dużej zimy lub innych silników aby wtedy dogrzać awaryjnie jedno z pomieszczeń kominkiem.
Czy robić komin?
Powiem tak też zaczynam i nie brałem pod uwagę komina ale wole teraz zapłacić powiedzmy ok 1000 zł i wiem że go mam niż potem jakieś projekty pozwolenia itp.
Komin postawisz i nie musisz użytkować ale wiesz że go masz potem tylko wykuć otwór i już jest niż stawiać od nowa.
Komin postawisz i nie musisz użytkować ale wiesz że go masz potem tylko wykuć otwór i już jest niż stawiać od nowa.
-
- Posty: 221
- Rejestracja: 02 maja 2017, 21:19
- Lokalizacja: Dęblin
Szczerze ja bym robił gaz prąd itp wygoda ale w razie w zostajesz bez jakiejkolwiek opcji ... A gaz drożeje prąd też a dodatkowo mają być wyłączania więc jeżeli nie jest to kosmiczny koszt robił bym
Zawsze można przewidzieć i zrobić instalacje pod zewnętrzny agregat na olej w razie braku prądu. Natomiast jak ktoś lubi klimat kominka to warto zrobić sobie komin dymowy bez wentylacyjnych. Rekuperacja nie gryzie się w żaden sposób z kominkiem bo przy rekuperacji wkład jest z zamknięta komora spalania natomiast powietrze potrzebne do spalania dostarczane jest z zewnątrz. Jak ktoś nie będzie używał to wydatek zbedny.
Nie wiem czy już wybrałeś firmę, która będzie Ci montowała takie maty, ale jeśli nie, to polecam kontakt z nimi: xxxxxx Oferują korzystne ceny swoich usług oraz działaja na terenie całej Polski, dopytaj się o wycenę. Jest darmowa.
Nie wiem czy już wybrałeś firmę, która będzie Ci montowała takie maty, ale jeśli nie, to polecam kontakt z nimi: xxxxxx Oferują korzystne ceny swoich usług oraz działaja na terenie całej Polski, dopytaj się o wycenę. Jest darmowa.
Ostatnio zmieniony 30 gru 2021, 7:24 przez wentar, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja bym nie robił. Palenia w kominkach i tak pewnie zabronią szybciej niż później. Oprócz ceny samego komina, trzeba uwzględnić koszt fundamentu (na chudziaku nie postawisz nawet komina systemowego, nie mówiąc o murowanym), obróbek blacharskich na dachu przy kominie, a także samego komina, czapkę, strażaka itp. Kwota na pewno nie zamknie się w 1000 zł, niezależnie od wysokości domu.
W razie braku zasilania można trzymać awaryjnie butlę gazową z nagrzewnicą. Plus jest taki, że można przestawiać w różne miejsca domu.
W razie braku zasilania można trzymać awaryjnie butlę gazową z nagrzewnicą. Plus jest taki, że można przestawiać w różne miejsca domu.
Zamontuj maty ( cały osprzęt do instalacji, warto jest obecnie kupować w Leroy Merlin, sam kupowałem tam maty grzewcze do swojego domu plus dodatkowo grzejniki elektryczne w łazienkach - z grzejników takich nie polecam rezygnować, bo dają znacznie lepszy komfort w pomieszczeniu ), przy metrażu do max 120 m2 nie będzie to duży koszt, najdroższe są sterowniki, a klimę dodatkowo. Będziesz mieć komfort ciepłej podłogi a dodatkowo klima będzie tanio grzać powietrze. Ja teraz grzeję klimą, która wisi w salonie na ścianie, bez problemu dom 90m2, oprócz tego wszędzie maty grzewcze w posadzce, ale bardzo rzadko je uruchamiam a w łazience grzejnik elektryczny z nadmuchem, koniecznie z nadmuchem, bo szybko i tanio grzeje do zadanej temperatury. Klimatyzacja to najwydajniejsza pompa ciepła, bo grzejesz od razu powietrze, a nie wodę, wodą podłogę a podłoga powietrze.
Czy robić komin? Moim zdaniem nie warto. Po pierwsze ogrzewanie na paliwa stałe, czy to na pellet czy na ekogroszek jest obecnie bardzo drogie. Po drugie w wielu miejscach Polski wprowadzają zakazy palenia.
Czy robić komin? Moim zdaniem nie warto. Po pierwsze ogrzewanie na paliwa stałe, czy to na pellet czy na ekogroszek jest obecnie bardzo drogie. Po drugie w wielu miejscach Polski wprowadzają zakazy palenia.