oszust na FORUM ?

Alternatywa dla ShoutBox'a
Chcesz napisać o czymś co całkowicie nie pasuje do innego działu - Pisz tutaj!
Awatar użytkownika
Kefir
Posty: 122
Rejestracja: 18 mar 2009, 10:18
Lokalizacja: Wroclaw / Piaseczno

Elou!
qrier1 pisze:napisałem że mam wszystko w idealnym stanie bo sprawdzalem motor w serwisie. Jako że jest to zawieszenie nie twierdzę że wszystko w środku było ok JA TEGO NIE ROZBIERAŁEM NIE NAPRAWIALEM I NIC Z TYM NIE ROBIŁEM!!
Czyli przez pol roku jezdzenia zawieszenie Ci nie cieklo, kompletnie nic przy nim nie musiales robic i oddales je w dobrej wierze, w pelnym przekonaniu ze jest w stanie takim jak pisales wczesniej. Czy tak nalezy Cie rozumiec?
Nie rozumiem tylko nawiazania:
qrier1 pisze:każdy znas sie liczył z ryzykiem jakie może sie z tym wiazać!!.
Po to sa takie fora, po to ludzie ze soba rozmawiaja by ryzyko minimalizowac lub wrecz go nie ponosic. Powyzsze zas, moim bardzo skromnym zdaniem, obniza nieco Twa wiarygodnosc.
Obydwu Panom zycze dogadania sie, chocby poza "publikiem" i poinformowanie wszystkich o osiagnietym kompromisie.

--
Pozdrawiam, Artur vel Kefir
Awatar użytkownika
darth0s
Posty: 245
Rejestracja: 04 mar 2009, 10:09
Lokalizacja: Warszawa

no wlasnie.. odpuscmy temat tutaj bo nie ma co psow wieszac. kazdy wie o co chodzi. Proponuje zamknac temat.
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Witam. Qrier się odezwał a więc teraz mogę się do tego odnieść.
Po pierwsze Piotrek napisałem Ci na "pw" ,że opiszę tę sprawę na Forum co uczyniłem. Zrobiłem to po to by poznać innych zdanie.
Dla zainteresowanych sprawą: specjalnie zamieściłem zdjęcia uszkodzeń i przebieg sprawy aby wszyscy mogli sami określić kolejność powstania uszkodzeń, jak długo powstawały i czy można było z nimi pół roku jeździć nie wiedząc o nich!
Ja uważam, że nie bo uszkodzenia są za duże a uszczelniacz główny jest już nacięty w pierwszej pozycji rury i musiał ciec już wcześniej.Po przekładce zadzior nacinał uszczelniacz w drugim miejscu tak jak też w drugim miejscu rysował ale już delikatniej tuleję i to uszkodzenie jest za małe na taki wyciek.
Jak wspomniał Raczek o wycieku powiadomiłem Cię natychmiast- chyba nie zaprzeczasz?
Powiedziałem że wyciek jest duży i spytałem nawet czy nie przelałeś oleju że tak cieknie?
Jak też się odnosisz do rzekomego spryskania lag WD czy Unizolem bo nie chciały Ci się wysunąć przy demontażu ? U mnie moje bez żadnego smarowania wyszły nam jak po maśle a robiliśmy to razem?
Mogłeś zaraz przyjechać i naprawić, byłbyś przy rozbiórce i wtedy nie mógłbyś kwestionować powstania uszkodzeń.
Jeszcze o twoich zapewnieniach o stanie zawieszenia (załączyłem w 1 poście kopię maila Qrier1), jak się zapewnia o "pewnym stanie zawieszenia" , "nie naprawiany" to trzeba być tego pewien a nie zapewniać dla samego zapewniania a kiedy wychodzą wady to umywać ręce.
Ja i tak już jestem przekonany, że ty dobrze wiedziałeś o wycieku!
Co do propozycji Kefira to niestety nie ma chyba szans na dogadanie się z Qrier1 , wysłałem do niego 10 maili , kilka telefonów i nic-" to nie jego wina"! On inaczej pojmuje słowo uczciwość!
Tyle z mojej strony, dziękuję za opinie i zainteresowanie tematem.
Awatar użytkownika
qrier1
Posty: 22
Rejestracja: 21 lis 2008, 13:33
Lokalizacja: ślask

Witam po raz kolejny chciałem powiedzieć że ja niczego nie zataiłem gdybym wiedział wcześniej o wycieku nawet nie podejmowałbym próby podmianki z kimś z właszcza z forum. Ja na początku pytałem Wojtka o dopłate za wymiane z mojej strony i dogadalismy sie tak że to ja pojade do niego niezły kawał drogi. Prawdą jest ze psikałem lagi wd 40 jak je wyciągałem by lżej wyszły i by ich nie porysować .
Szkoda że tak to wyszło. Wojtek to świetny facet ale to nie zmienia niczego w tej sprawie.
Ja dałem dobre zawieszenie i nic nie ciekło jak miałem go w swoim moto.
Ciekaw jestem tylko jak zachowała by sie druga strona czyli Wojtek w takiej sytuacji, czy tak chetnie rwałby sie do poniesienia kosztów naprawy nie bedąc pewny uszkodzenia części używanej.
Meili dostałem tak jak pisze Wojtek od niego z 10 bo 7 to same foty po jednej w każdej wiadomości a co do tel to sam wie najlepiej że niemam zasięgu w domu, i dlatego trudny kontakt nie stawiaj mnie w takim świetle jakiegoś oszusta?
Chciałeś sie zamienić to sie zamieniłem wiedziałeś że moto jest z 2005 i ma 20 tys przebiegu wszsytko CI podałem wczęśniej niczego nie ukryłem,
Ty latałeś w terenie xt kiem jak sam mi pisałeś po założeniu zawieszenia, to nie dokładnie jest moto w teren biorąc pod uwage jego ciężar 170 kg
ja w teren biore crosa yz 250 co nawet połowy tego nie waży
pozdrawiam qrier1

[ Dodano: 2009-03-24, 13:52 ]
Pisałem że nie naprawiane, nie proszczone, w idealnym stanie (do tego sie nie wejdzie)zgadzam sie bo tak mnie zapewiano w serwisie przy kupnie, co ci mam opinie przynieść czy kartke z przeglądu -badania technicznego, że moto jest sprawne ja sie na tym nie znam dałem motor do przebadania przy zakupie zapłaciłem za to dlatego tak Ci napisałem i teraz sie nie migam. Pisze jak jest dopiero dzis bo wcześniej nie widziałem tematu a tu juz jakaś nagonka na mnie że ktoś tam mnie widział jak się logowałem. pozdrawiam Qrier
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

No to teraz już wszystko się "wyjaśniło" , jeszcze raz dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem.
Człowiek stary a taki głupi !!!
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3618
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

qrier1 pisze:Pisze jak jest dopiero dzis bo wcześniej nie widziałem tematu a tu juz jakaś nagonka na mnie że ktoś tam mnie widział jak się logowałem.
Jak się wejdzie na profil użytkownika to jest coś takiego jak ostatnia wizyta i czas jaki się spędziło na stronie.


OK zamykam temat - jeśli zainteresowane osoby w jakikolwiek sposób się dogadają to dopiszemy zakończenie.
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3618
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

/temat otwarty na życzenia qriera/

Proszę ładnie napisać jak się skończyła sprawa a osoby postronne proszone są o nie spamowanie

Wojtekfir, qrier1, wypowiedzcie się konkretnie jak sprawa została zakończona.
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Witam i nie zamierzam już do tego wracać :-/
Qrier wpłacił 200zł, naprawa kilka razy więcej ale lepszy rydz niż nic :lol:
Mam tylko nadzieję że Qrier nie zrobił tego celowo.... ale to przez swoją próżność-nie lubię być robiony w h...... :-P
Ma fajnego plecaczka i jest Ok.
Z mojej strony koniec tematu.
Awatar użytkownika
qrier1
Posty: 22
Rejestracja: 21 lis 2008, 13:33
Lokalizacja: ślask

Witajcie
Dziękuje za otwarcie tematu i sprostowanie
Mi tez nie było miło w całej tej sytuacji i moge jeszcze raz zapewnić że nigdy bym czegos takiego nie zrobił gdybym wiedział że taki bedzie finał. chcę jedynie jeszcze raz Wojtka przeprosić za ten cały kwas i problemy. pozdrawiam Qrier.
ODPOWIEDZ