!!! ku przestrodze !!!

[Beret]

sezon sie powoli zaczyna, coraz wiecej motocykli wyjezdza na ulice...
a co za tym idzie w ruchu miejskim pojawia sie coraz wiecej kierowcow, ktorzy chcac zaimponowac przed kolegami lub innymi uczestnikami ruchu staraja sie pokazac brawure podczas jazdy nie zawsze posiadajac odpowiednie przygotowanie czy umiejetnosci...
wiele sie czyta o smiertelnych wypadkach z udzialem motocykli, ale w 99,9% sa to scigacze lub motocykle sportowe osiagajace w mgnieniu oka zawrotne predkosci, najczesciej powodowane brakiem wyobrazni samego motocyklisty...

niestety w sobote w Warszawie doszlo do podobnego wypadku...wszystko jak w typowym scenariuszu, ale tym razem motocyklista jechal na supermoto. wydawalo by sie ze nas to nigdy nie bedzie dotyczylo a jednak...

http://www.zw.com.pl/artykul/284828,345 ... hocie.html

[pancio]

Przykra sprawa
" Jeśli twoim rumakiem jest pasja , niechaj lejce trzyma rozum "

[Urbi23]

Niestety niekiedy góre nad rozsądkiem bierze ten diabełek mówiący do ucha gaz do dechy co porsche cię wyprzedzi . [*]

[Bajros]

W takich sytuacjach to przede wszystkim szkoda człowieka...
Pamiętajmy o rozsądku i oczach dookoła głowy.
Pozwólcie, że dodatkowo odeślę Was do jednego artykułu kolegów z motocyklowego
portalu

[starostek]

poza tym pamiętajmy, nawet stojąc jako pierwsi na skrzyżowaniu czy jadąc bez innych pojazdów prostą drogą.. pogoda jest taka a nie inna, zimno, piasek nasypany na drodze, pęknięcia w jezdni, garby, to wszystko kumuluje się i tworzy niebezpieczną mieszankę.. szczególnie chodzi o temp; w takich warunkach opona nie klei się do asfaltu, droga hamowania strasznie się wydłuża i zaczyna robić się niebezpiecznie.. statystyki nie kłamią.. najwięcej wypadków z udziałem motocyklistów ma miejsce po długiej przerwie zimowej... j.w. kierować się rozumem a nie diabełkiem; wiem, że ciężko to zrobić bo sam mam sporej wielkości diabełka na ramieniu^^