mały prywatny test XTZ 660 Tenere

Alternatywa dla ShoutBox'a
Chcesz napisać o czymś co całkowicie nie pasuje do innego działu - Pisz tutaj!
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

Jacekxt pisze:Temperaturę oleju odczytuję w mojej Tenerce za pomocą bagnetu RR
więc tak na prawdę odczytujesz temperaturę oleju w zbiorniku/chłodnicy a tam temperatura jest w miarę stabilna bo miesza się gorący olej wracający z silnika z tym schłodzonym.
Wracając do zasilania to rozumiem że zakładając powercommandera do Rki i bawiąc się przełożeniami (zębatki) mogę uzyskać podobny efekt jeśli chodzi o sposób oddawania momentu i mocy?
I znów nasuwa mi się to samo podsumowujące zdanie: ulepszanie Rki to dążenie do ideału jakim jest Zka ;-) . A stylistyka Z osobiście podoba mi się-taki Transformer ;-)
Dzięki Jacku za odpowiedź :-)
Tenera jest nadal mało popularna, i mało jest na jej temat opinii użytkowników-tym bardziej cenne jeśli rzetelne.
Zdradź proszę przy jakim przebiegu wylał amorek i ile Cię to kosztowało?
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 07 sty 2012, 17:11 przez crazyrider12, łącznie zmieniany 1 raz.
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Jacek silnik jest identyczny no chyba, że tłumiki i airbox coś zmieniają - ale skoro wydechy są z katalizatorem,
nie przelotowe i mniejsze od tych w R-ce to chyba tylko airbox :-/
Yamaha podaje, co prawda aktualnie nawet mniejszą moc XTZ o 0,3kW i 2Nm, ale to
jest raczej zabieg mający na celu ominięcie nowego limitu prawo jazdy- max 35KW :mrgreen:
Skoro moc i moment ten sam to i charakterystyka ta sama ;-)

Ja po tunnigu byłem w szoku jak powinien działać faktycznie ten jednocylindrowiec.
Nie tyle chodzi mi o moc jak o elastyczność i moment obr. :shock:
Zmian dokonałem w ECU za pomocą Power CommanderaIII, tłumików-IXIL,
przeróbki airboxa i wywalenie zaworu "dopalacza" no i oczywiście profesjonalnej HAMOWNI ;-)

Wahacz w XT660X też jest od kilku lat z alu i nawet myślałem o wymianie, ale chyba nie na darmo Yamaha
nie instaluje go w XT660R. Choć zyskałbym "nie resorowane" 2kg. :!:
Mi niestety też nie pasuje wygląd XTZ-ki, wysokość akurat dla mnie nie ma znaczenia.

Niestety "mała" Tenerka ma też swoje wcale nie małe wady - jest dużo cięższa od XTR-ki – 25kg :cry:
Nawet odejmując różnicę w pojemności zbiornika paliwa to pozostaje 17kg różnicy i niestety to są te złe kilogramy,
bo wysoko a druga tarcza to znowu kilogramy nie resorowane :-/
To tak jakby Tenerka była goła a ja w R-ce miałbym założone stelaże, kufry i box- wtedy dopiero jesteśmy na zero :shock:
Swoją drogą nie wiem gdzie oni te kilogramy wsadzili- oryginalne tłumiki w R-ce to tragedia- ponad 12kg mam IXILE 7,4kg znowu zysk prawie 5kg :!:
W Tenerce tłumiki są malutkie i chyba lżejsze, wahacz aluminiowy a różnica między stalowym a aluminiowym w XTX to 2kg- a więc znowu 2kg mniej,
więc razem to już dalsze 7kg na korzyść XTR :shock:
Wynika z tego, że mogłem dołożyć- osłonę pod silnik 2,5kg, gmole 1,5kg, obrotomierz i termometr-0,1kg,
akcesoryjną szybę plus powiedzmy 0,2kg, wskaźnik biegów 0,01kg, GPS z uchwytem 0,25kg i nadal jestem lżejszy o 4,54kg
a że wywaliłem też zawór dopalacza (-0,38kg) to nadal blisko 5kg na niekorzyść Tenerki. :shock:
Jeździłem Tenerką z dwa razy, więc nie będę się wypowiadał na temat prowadzenia czy wygody.
Na pewno ma wygodniejsze siedzenie i więcej miejsca na GPS itp.
No , ale cóż motocykl musi się podobać, by go pokochać- ja kocham R-kę :-D
crazyrider12 pisze:Wracając do zasilania to rozumiem że zakładając powercommandera do Rki i bawiąc się przełożeniami (zębatki) mogę uzyskać podobny efekt jeśli chodzi o sposób oddawania momentu i mocy?
I znów nasuwa mi się to samo podsumowujące zdanie: ulepszanie Rki to dążenie do ideału jakim jest Zka
Teraz masz już odpowiedź, że Tenerka może i jest ideałem, ale bardzo ociążałym ;-)
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

;-)
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
Awatar użytkownika
admirau
Posty: 331
Rejestracja: 02 paź 2011, 8:47
Lokalizacja: Pszczyna

Wojtek, Zgadza się. Masa to chyba jedyna wada Teresy. Na trasie nie przeszkadza. Ale w terenie przydało by się parę kilo mniej. Wszystko zależy od tego do czego ma być używana.

Zawsze można próbować odchudzić Tenerę do masy wersji R (czego dokonał nasz Czeski kolega o ile dobrze pamiętam).

A w teren i tak śmigasz na Husce :)

Moim zdaniem, największa różnica jaka może być, to opony. Jak się założy kostki, to moto już nie jest takie uniwersalne, ale za to można polatać off.

A co do ideału, to ideał ideałowi nierówny.

Tenera jest idealna na długie podróże (szczególnie z plecakiem), a Rka na krótsze z przewagą off. Dlatego są trzy różne wersje i chwała :)

Co do wyglądu, to Ztka, to jedyne moto (z tych off), które przeszło akceptację estetyczną mojej żony ;) O tylnej lampie Rki już były niejedne dyskusje ;)


Jacku, Używasz takiego wyświetlacza?

http://www.jselektronik.pl/aktualnosci/ ... klowy.html

Gdzie go masz zamontowany i jak podłączony? Wskazuje tylko temperaturę silnika czy powietrza też? Sterujesz temperaturą manetek też?

A bagnet RR masz na stałe zamontowany? Na Allegro tego jest multum, ale różnią się nieznacznie.
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

Wojtek pisze:no i oczywiście profesjonalnej HAMOWNI
a ta hamownia to była obciążeniowa czy bezwładnościowa?
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
Awatar użytkownika
Jacekxt
Posty: 65
Rejestracja: 01 sty 2009, 11:01
Lokalizacja: Piła

Amortyzator się zmoczył po ok. 40 tys. km i oddałem do regeneracji w firmie NAGENGAST. Znam tę firmę z dawnych, crossowych lat. Błyskawiczna, fachowa naprawa i dwa lata gwarancji.
Jak zapewniała firma Nagengast, mój amortyzator nie miał żadnych wad, żadnego mechanicznego uszkodzenia tłoczyska, czy innych ważnych elementów. Po prostu uszczelniacz sobie klęknął i już. Rozmawiałem na temat amortyzatora tylnego z niemieckimi "Tenerowcami" którzy się bardzo dziwili tego typu awarii w Tenerze. Podobno miałem pecha :)

Wracając do sprawy prób porównywania XT R, z Tenerką uważam je za bezcelowe, bo to w sumie dwa bardzo różne motocykle.
Na tym wspaniałym forum powinien powstać, na wzór np. niemieckiego, osobny dział dla Tenere. Wówczas jakiekolwiek rozmowy na tematy techniczne miały by sens i byłyby owocne. Nie przybierałyby też formy jakiejś niezdrowej rywalizacji tych różnych motocykli.
Nie ukrywam zaś mojej obojętności do XT-R, czy X. Jeżdżę na XTkach bez przerwy od połowy lat 80-tych, XT600 ceniłem i cenię BARDZO. Gdy zakończono produkcję XT600 i pojawił się XT660 nie oniemiałem z zauroczenia.
Teraz już nie uprawiam żadnego wyczynu terenowego (do którego R-ka też nie za bardzo się nadaje, obojętnie ile by jej kolega Wojtek kilogramów nie odjął...), tylko turystykę motocyklową. Jest chyba zrozumiałym, że XT R, czy X nie nadają się do dalekich wypraw we dwoje, ani budową, ani wyglądem. Dlatego też u YAMAHY urodziła się Tenere. I chwała Panu Bogu za to.
Jak Bóg da zrealizować plany, to za dwa lata rozstanę się z moją XT660Z Tenere. Ale już teraz wiem, że ja, jakże lojalny (30 lat pod znakiem XT :) ) wyznawca Trzech Kamertonów, nie kupię grubszej siostry, czyli XT1200Z Super Tenere. Niestety...
Bo motór to musi miec jeden cyliner!
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

admirau pisze:A w teren i tak śmigasz na Husce
Zgadza się :lol:
Tylko, że jak kupowałem- to jest najśmieszniejsze- "XTX" to myślałem o bardzo uniwersalnym moto ;-) No i nie miałem jeszcze Huski. :-|
(X kupiłem, bo miałem okazję prawie nowe moto z niecałymi 4tyś przebiegu po niskiej cenie -oczywiście przerobiłem ją na R-kę.
Swoją drogą do dzisiaj widzę, że łatwiej kupić w bardzo dobrym stanie XTX niż r-kę)

R-ka jest bardzo uniwersalna i po małych przeróbkach- możesz mi wierzyć- idealnie nadaje się w bardzo dalekie podróże ;-)
Ja nawet w dalekich wyprawach staram się omijać główne drogi a autostrady omijam całkowicie :-/
Podróżuję głównie bocznymi drogami a np. na ZlotXT660.pl w Wetlinie -440km nawet offem ( Jeszce raz przepraszam Bajros :oops: )

Crazy Rut Mar Łódź- najnowsza hamownia -określali ją, jako dynamiczno/obciążeniową
Obsługują zawodników a najważniejsza w tym wszystkim jest obsługa- nieliczni potrafią ustawić moto. :-/
Sprawdzić moc to 5 minut a ustawić to w moim wypadku półtorej dniówki :-/
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

Jacekxt pisze:Na tym wspaniałym forum powinien powstać, na wzór np. niemieckiego, osobny dział dla Tenere. Wówczas jakiekolwiek rozmowy na tematy techniczne miały by sens i byłyby owocne.
Nie zgadzam się z tą opinią! Jestem ciekaw różnych patentów które są zastosowane w prawie że bliźniaczym motocyklu, a jako że tenery nie posiadam to pytam. Tworzenie oddzielnej grupy? Alienacja? Po co? Po to jest to forum aby dzielić się wiedzą i spostrzeżeniami. Każdy z nas ma prawo wyrazić swoją opinię, nie każdy musi się z nią zgadzać.
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
Awatar użytkownika
Jacekxt
Posty: 65
Rejestracja: 01 sty 2009, 11:01
Lokalizacja: Piła

admirau,
Tak, tych używam. jak są zamontowane możesz zobaczyć na moich filmikach na YT, np.
http://youtu.be/G83pXqApABk
Ja mam tyle tych urządzeń pomontowanych (wszystkie temperatury, manetki itp...), że mogę z Boeningami rywalizować :)
Co do bagnetowych mierników, to nie używaj jakichś podróbek, tylko czołowych producentów, jak np. RR http://www.rr-motorsport-ries.de/motorrad/produkt.htm
Bo motór to musi miec jeden cyliner!
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Jacek porównanie Tenerki i X-sa to faktycznie nieporozumienie, tyle że nie dzieli ich przepaść a przeznaczenie. Zresztą tu nikt XTX i XTZ nie porównywał :-/

Z R-ką porównanie jest bardziej logiczne.
Bo to prawie te same motocykle i ich przeznaczenie jest podobne, choć w wypadku XTR moim zdaniem bardziej uniwersalne, co oczywiście nie oznacza lepsze ;-)
Tenerka jest stworzona głównie do dalszych podróży, ale moim zdaniem tylko pod dwoma względami przewyższa R-kę - wygodą siedzenia i ochroną przed wiatrem. :-D
Po co i dlaczego ktoś wpakował w nią wbrew wszelkiej logice minimum 17kg tego nie wiem i nie umiem na to pytanie odpowiedzieć :-/
Najpierw zaprojektowali lżejszy wahacz, tłumiki a potem nie wiedzieć skąd dołożyli 17kg.
Sama R-ka jak zauważyłeś jest już ciężka (nawet w porównaniu do XT600) a co dopiero Tenerka.
Podałem ci za przykład, że okufrowanie R-ki waży tyle ile wynosi ta różnica- kilka metrów stalowych rurek i kilka metrów blachy aluminiowej. Gdzie to upchnęli w XTZ :?:

Faktem też jest, że maja Jadzia już tak bez przeszkód nie wpada do lasu. Muszę uważać na szybę a deflektor na pewno będę ściągał. Stelaże, zwłaszcza Pancernika są nawet pomocne w offie, kufry też spokojnie to wytrzymają, ale ich ściągniecie to nie problem.
Ja w swojej R-ce na siedzenie nie narzekam, przeloty dzienne rzędu 850km moje cztery litery wytrzymały a od wiatru jak wiesz zdążyłem też się osłonić i za sprawą nowego deflektora to jeszcze poprawię. Tomi machnął XTR-ką jednego dnia ponad tysiąc.

Ale jak by mi miał ktoś przyczepić dodatkowo dwudziesto litrowy kanister na drogę za ciut lepsze siedzenie i owiewkę to bym podziękował. :-|
Jak bym jeździł z Plecaczkiem to już wymagałoby to przemyślenia :roll:
Tyle, że ja nie uznaję jazdy we dwójkę. Dla mnie motocykl to urządzenie jednoosobowe. :idea:
Z góry cię Jacek uprzedzę i odpowiem, że nikt mi nie powie, że jazda z pasażerem daje frajdę z samej jazdy. Za to turystyka we dwójkę na pewno tak. ;-)
crazyrider12 pisze:Nie zgadzam się z tą opinią! Jestem ciekaw różnych patentów które są zastosowane w prawie że bliźniaczym motocyklu, a jako że tenery nie posiadam to pytam. Tworzenie oddzielnej grupy? Alienacja? Po co? Po to jest to forum aby dzielić się wiedzą i spostrzeżeniami. Każdy z nas ma prawo wyrazić swoją opinię, nie każdy musi się z nią zgadzać.
Crazy oczywiście w tej kwestii Cię popieram, fajna dyskusja i moim zdaniem wątek przedni. :-D
Podziały – nie na tym forum- jak wysiądzie ci silnik to pomoże ci każdy właściciel XT660 przecież to to samo serce. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Łasica
Posty: 783
Rejestracja: 19 lis 2009, 11:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Jacekxt pisze: Jak Bóg da zrealizować plany, to za dwa lata rozstanę się z moją XT660Z Tenere. Ale już teraz wiem, że ja, jakże lojalny (30 lat pod znakiem XT :) ) wyznawca Trzech Kamertonów, nie kupię grubszej siostry, czyli XT1200Z Super Tenere. Niestety...
Z ciekawości... to na co się zamierzasz przesiąść :?: bo chyba nie zrezygnujesz z motocykla w ogóle?
Obrazek ::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Jacekxt pisze:Jedynym minusem Tenerki jest fatalnie mało elastyczny silnik. (wciąż wspominam ideał silnika jednocylindrowego- bóstwo elastyczności, czyli XT600...)
Zapraszam cię Jacek na jeden z naszych Zlotów XT660.pl., a przy okazji przejedziesz się moją R-ką i poznasz jak można uelastycznić silnik XT660.
Ja na 5 biegu mogę nawet z szybkości 50-60km/h ładnie przyspieszać, bez żadnego szarpania itp.
Zrobiliśmy również testy porównawcze na trasie- jadąc obok siebie z równą prędkością (70) na hasło oboje na max. Tylko Herflick (ma przeloty Leo) był w stanie jechać ciut za mną, ale jak ściągnąłem kufry to i on został z tyłu. ;-)

Proponuję, więc używać nowego określenia elastyczności silnika XT660 a mianowicie.

Silnik XT660 fabrycznie jest mało elastyczny, ale po tunnigu jest ideałem jednocylindrowca pozostawiając w tyle nawet legendarny silnik XT600 :mrgreen:
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

Jacekxt pisze:Zapomniałem dodać najważniejszego. Tenerka jest PRZEPIĘKNA!
Na parkingach motocyklowych Tenerka wyróżnia się jak PAW pomiędzy wróblami, lub rasowy, pełnej krwi rumak wśród chorych, parszywych warchlaków.
Czuję się dotknięty, zwłaszcza ostatnim zdaniem!
Że eRka to warchlak?-no może jak jej nie umyje ,a tak ogólnie jest całkiem sympatyczna dla oka.
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
Awatar użytkownika
Jacekxt
Posty: 65
Rejestracja: 01 sty 2009, 11:01
Lokalizacja: Piła

Oj, przepraszam wszystkich na kolanach, jeśli uraziłem bezwiednie. Powinienem ważyć każde słowo, a tego nie zrobiłem. Mam dziś taki "komputerowy dzień" i odrabiam zaległości w sieci. Siedzę i piszę w kilku miejscach na raz, nie czytając uważnie tego, co napisałem. Ale wierzcie mi, nie miałem złych intencji.
( Tomku Drogi, nie powinieneś w tak młodym wieku tak często "czuć się dotkniętym". Zapewniam Cię, że na taki stan przyjdzie w Twym życiu jeszcze czas. Ale jakby co, to PRZEPRASZAM!)
Myślę, że mi wybaczycie.
"Co złego to nie ja" :)
Bo motór to musi miec jeden cyliner!
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

No i wątek "zjechał" na zły tor :-/
Wracać Panowie do właściwego tematu a nie mi tu po kolanach się kajać ;-)

Jacek to przyjeżdżasz na nasz zlot :?: Zapewniam Cię, że jakby ktoś dał mi do wyboru którąś z moich wypraw albo zlot to stawiam się na ZLOCIE XT660.pl :!:
Impreza nie do zastąpienia i poznasz fajnych ludzi :roll:

No i przejedziesz się topową R-ką :mrgreen:
ODPOWIEDZ