Może zacznę od tego co zrobiłem jesienią ( jestem tutaj nowy
) żeby nie pomieszać z tym co robię obecnie. Od początku... późnym październikiem spakowałem na przyczepkę stuntową Cebrę F4i i pojechałem zamienić się za XTXa.
Dużo można by powiedzieć ale tak w skrócie to XTX potrzebował trochę pracy, czasu i serca. No ale, że chciałem się "stunt psa" pozbyć a XT ogólnie trzymał się kupy a wszystko było do ogarnięcia więc doszło do transakcji.
Zacząłem od wymiany uszczelniaczy w przednim zawieszeniu wraz z olejem
Następnie trzeba było ogarnąć tylną lampę, mocowanie tablicy ( chciałęm mieć oblask żeby było legalnie
) i kierunki , więc było trochę dłubania, wiercenia, lutowania itp.
Wywaliłem grzane manetki Oxforda, i założyłem nowe DOMINO, zamontowałem krótkie klamki, stelaż z płytą z tyłu oraz założyłem nowe opony Pirelli MT60. Do tego chyba jeszcze wymieniłem płyn hamulcowy i pewnie kilka pierdółek, których już nie pamiętam. I tak sobie pojeździłem ze 2 tygodnie do końca sezonu
Najbardziej brakowało mi kufra i centralki więc od razu były plany na poprawki.
W zimie kupiłem sporo części i trochę mnie nosiło więc nie mogłem wytrzymać i załozyłem centralną podnóżkę SW-Motech
Następnie założyłem szybę PUIG 1648N
Oczywiście oryginalne śruby spieprzyłem, znaczy się dwie były już wyrobione a ja dałem radę kolejnym dwóm - strasznie miękkie... Więc kupiłem nowe pod kolor na ebay
I kupiłem też gąbkę na crossbar (też z ebay)
Pierwsza przejażdżka w 2019
Druga przejażdżka była do "warsztatu" gdzie dłubię moto i już sporo poczyniłem i do weekendu jest plan żeby skończyć. Wiele zmian... w końcu kufer, filtry DNA, karbonowe części, gmole, crash pady itp... Ale pochwale się w osobnym poście jak już skończę
BTW. Chętnie kupię osłonę łańcucha ( jeśli nie to zrobię z aluminium). I czy ma ktoś pojęcie co to za wydechy ???? Brzmią świetnie ale brak znajomości producenta nie daje mi spokoju