Mam takie pytanko, bo wiem że część z Was lubi oprócz moto białe szaleństwo:
Czy zna ktoś/może polecić jakąś fajną i w miarę niedrogą miejscówkę na sylwestra żeby pojechać na narty na pare (ok. 5) dni? Budżet jaki bym chciał przeznaczyć to jakieś 500-600zł od osoby za nocleg wyżywieniem jeśli to by była Polska,
oraz ok 1500zł od osoby za nocleg, wyżywienie, przejazd, skipass...
Jeśli ktoś ma jakieś ciekawe pomysły to chętnie wysłucham, bo szkuamy jakieś fajnej opcji!
(a może ktoś gdzieś jedzie i można sie ewentualnie podłączyć?
)Ja od siebie ogólnie mogę polecić firmę SnowShow (www.snowshow.pl) - byłem kiedyś z nimi we Francji Les2Alpes, ale w kwietniu na zakończenie sezonu i super impreza dla młodzieży.
Niestety jedyny wyjazd sylwestrowy jaki oferują w tym roku jest niestety troche dla nas za drogi :(
Dzięki.
