Jakie buty?
Łasica, zaczekaj co Wojtek napisze. Ja miałem na nodze ten model co Wojtek kupił i wygodę oceniam 4/5, chodzenie w nich też jest poprawne. Nie mam doświadczenia z innymi butami więc może bardziej doświadczeni coś pomogą. Wiem tyle że jak chodziłem w "sztywnym" bucie była znaczna różnica. Owszem, są modele które nie maja zawiasu i są dość miekkie ale to nie to samo... Ja czekam na pierwsze wrażenie Wojtka bo domyślam się, że o ocenie trwałości zadecyduje jednak troche czasu...
Przyszły moje Formy Terrain TX, zgodnie z obietnicą testuję je tyle, że na sucho w garażu i domu
Fly Vipery były przyjemniejsze po założeniu- lepsze wykonanie wnętrza, zwłaszcza na samej stopie Ale zobaczymy po dłuższym użytkowaniu.
Po rozchodzeniu uruchomiły się zawiasy Faktycznie chodzi się o niebo lepiej niż w zwykłych sztywnych
Zmiana biegów też dużo wygodniejsza- po prostu da się ruszać stopą
Chodziłem wczoraj z 8godzin i dzisiaj z 6 i z każdą godziną były już wygodniejsze.
Mają bardziej miękkie tworzywo i chyba są z prawdziwej skóry, tyle że to 1/5 całej cholewki- reszta plastik.
W sobotę ma być cieplej to może polatam, do wody na bank jeszcze nie wjadę
Fly Vipery były przyjemniejsze po założeniu- lepsze wykonanie wnętrza, zwłaszcza na samej stopie Ale zobaczymy po dłuższym użytkowaniu.
Po rozchodzeniu uruchomiły się zawiasy Faktycznie chodzi się o niebo lepiej niż w zwykłych sztywnych
Zmiana biegów też dużo wygodniejsza- po prostu da się ruszać stopą
Chodziłem wczoraj z 8godzin i dzisiaj z 6 i z każdą godziną były już wygodniejsze.
Mają bardziej miękkie tworzywo i chyba są z prawdziwej skóry, tyle że to 1/5 całej cholewki- reszta plastik.
W sobotę ma być cieplej to może polatam, do wody na bank jeszcze nie wjadę
Dzisiaj ja za to nabylem SIDI CROSSFIRE i sa naprawde konkretne. Lepszych nie mialem jeszcze na przeszczepach
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
no to jest bucik tez mi się marzą
na razie wrócila do mnie reklamacja o'neila - olali mnie :/ i to w sumie centralnie, bo nawet nie wysilili się, by napisać coś...
cóż, dam rade - igła nici i będę cerował buciory ale 5 razy się zastanowię zanim kupię coś od o'neila...
na razie wrócila do mnie reklamacja o'neila - olali mnie :/ i to w sumie centralnie, bo nawet nie wysilili się, by napisać coś...
cóż, dam rade - igła nici i będę cerował buciory ale 5 razy się zastanowię zanim kupię coś od o'neila...
Panowie jak to nie zamoczyć butów. Ja w niedzielę śmigałem całe popołudnie chociaż na dworze było -5 ale jak to mówią synoptycy i lekarze w niskiej temperaturze zarazki wymierają. Więc zmarzłem na kość buty z zewnątrz całe mokre i od błot. Tak samo moto ale skarpetki suche. Więc O"NEALe spisaly się. Chyba takich butów nie kupuje się na niedzielę do kościoła.
W Crossfire nie potrzeba drugiego buta te buty nie przeposzczaja wody do srodka a i swietnie sie wentyluja. Jeszcze nie slyszalem od zadnego uzytkownika tych butow cos zlego.
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
Pancio ale cena mówi sama za siebie. Zawsze można reklamowkę założyc na stopę i też stopa sucha.
A co do blota to nie ma rozlewisk lub terenów po starych żwirowniach w waszych stronach.
A co do blota to nie ma rozlewisk lub terenów po starych żwirowniach w waszych stronach.
Co najlepsze z potem tez jest spoko mimo to ze buty membrany nie maja. A jako jedyne bez membrany nie przeciekaja.
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie
Ja dzisiaj polatałem w TX 2 godziny.
Zmiana biegów rewelacyjna- co prawda muszę się jeszcze przyzwyczaić, bo z nawyku zmieniam i tak rantem buta
Wygoda ujdzie w tłoku, ale chodzenie to rewelacja
Przemakalność: tu dałem ciała, wydawało się po powrocie, że mam sucho, ale były całe od błota i stanąłem pod kranem Po ściągnięciu skarpety z wierzchu stopy na podbiciu były mokre Na bank nie nalałem wierzchem, bo ściągacz skarpety był suchy, więc albo podczas jazdy albo od kranu- Vipery od kranu nie ciekły
Jutro znowu polatam to sprawdzę dokładnie zaraz po powrocie bez mycia
Zmiana biegów rewelacyjna- co prawda muszę się jeszcze przyzwyczaić, bo z nawyku zmieniam i tak rantem buta
Wygoda ujdzie w tłoku, ale chodzenie to rewelacja
Przemakalność: tu dałem ciała, wydawało się po powrocie, że mam sucho, ale były całe od błota i stanąłem pod kranem Po ściągnięciu skarpety z wierzchu stopy na podbiciu były mokre Na bank nie nalałem wierzchem, bo ściągacz skarpety był suchy, więc albo podczas jazdy albo od kranu- Vipery od kranu nie ciekły
Jutro znowu polatam to sprawdzę dokładnie zaraz po powrocie bez mycia
Korzystając z zimowej przerwy udało mi się nabyć SIDI Crossfire SRS.
Wcześniej mierzyłem Alpinestars Tech 7 i pierwsze wrażenie to jakbym znów miał nogę w gipsie, a raczej nogi. Dlatego uparłem się na coś z przegubem.
Pierwsze kroki w SIDI nie były trudne zawias działa a po lekkim ich rozchodzeniu stawianie kroków staje się czymś naturalnym. Choć schodząc w nich po schodach myślałem, że polecę na twarz.
Wczoraj w końcu udało mi się w nich polatać. Wcześniej jeździłem w zwykłych tampesach tak więc w nowych butach nie bardzo mogłem wyczuć i znaleźć dźwigni biegów i hamulca.
Wbijanie biegów w górę jest OK. Przy redukcji mam uczucie, że odrywam nogę od podnóżków tak samo przy używaniu tylnego hamulca, co raczej nie wpływa dobrze na poczucie bezpiecznej jazdy . Nie wiem czy jest to przyczyna zbyt wysokiego lub złego położenia dźwigni.
Tak więc mam pytanie.
Czy ktoś po zmianie butów na moto zamieniał ustawienia dźwigni, czy pozycje zostały w ustawieniu fabrycznym a zmianie uległ styl jazdy?
Wcześniej mierzyłem Alpinestars Tech 7 i pierwsze wrażenie to jakbym znów miał nogę w gipsie, a raczej nogi. Dlatego uparłem się na coś z przegubem.
Pierwsze kroki w SIDI nie były trudne zawias działa a po lekkim ich rozchodzeniu stawianie kroków staje się czymś naturalnym. Choć schodząc w nich po schodach myślałem, że polecę na twarz.
Wczoraj w końcu udało mi się w nich polatać. Wcześniej jeździłem w zwykłych tampesach tak więc w nowych butach nie bardzo mogłem wyczuć i znaleźć dźwigni biegów i hamulca.
Wbijanie biegów w górę jest OK. Przy redukcji mam uczucie, że odrywam nogę od podnóżków tak samo przy używaniu tylnego hamulca, co raczej nie wpływa dobrze na poczucie bezpiecznej jazdy . Nie wiem czy jest to przyczyna zbyt wysokiego lub złego położenia dźwigni.
Tak więc mam pytanie.
Czy ktoś po zmianie butów na moto zamieniał ustawienia dźwigni, czy pozycje zostały w ustawieniu fabrycznym a zmianie uległ styl jazdy?