Jakie buty?

Trasy, przygotowania, wspomnienia
Awatar użytkownika
czarnuch
Posty: 1261
Rejestracja: 17 mar 2010, 9:57
Lokalizacja: WROCŁAW
Kontakt:

Krawiec, weź włącz jakiś słownik, bo zanim wsiądziesz na moto to Pan Herflick wywali Cię z Forum za ortografię ;-)
Doświadczenie przychodzi z wiekiem...najczęściej jest to wieko od trumny ;-)
Krawiec
Posty: 20
Rejestracja: 02 maja 2010, 23:22
Lokalizacja: Wojnicz
Kontakt:

Przepraszam ale zamiast Krawiec (od nazwiska ) powinienem mieć DysORTO :) wiadomo co ten skrót oznacza. Jeszcze raz przepraszam ale na prawdę chodź bym nie wiem jak się starał i tak klepie błędy...
Awatar użytkownika
Herflick
Posty: 1676
Rejestracja: 19 lip 2009, 20:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Strzała DysORTO :) gratuluję zakupu... ale żeby Cię pocieszyć... według Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej też mam dysortografię, dysgrafię i coś tam jeszcze. Wystarczy troszkę się wysilić.
Jestem "nieumi" i o tym wiem, o tym wiem, że jestem "nieumiem"
Awatar użytkownika
qcyk
Posty: 122
Rejestracja: 13 cze 2012, 16:31
Lokalizacja: Kraków

Hejka Firefox byki za Ciebie sprawdza bardzo chętnie ;)
Krawiec
Posty: 20
Rejestracja: 02 maja 2010, 23:22
Lokalizacja: Wojnicz
Kontakt:

hehe :) nie sprzeczam się zawsze w szkole mi powtarzali iż jestem zdolny ale jestem śmierdzącym leniem i znając siebie z czystym sumieniem powiem NIE PRZECZĘ.
Awatar użytkownika
qcyk
Posty: 122
Rejestracja: 13 cze 2012, 16:31
Lokalizacja: Kraków

Szanowni,
waham się pomiędzy Sidi Crossfire, a adventure. W sumie w jakieś ciężkie błota nie wjeżdżam, bo nie ma czym. Ale zastanawiam się pod względem bezpieczeństwa nad crossfire.
Jeżdżę obecnie w troszkę już styranych 4 sezonami sidi Vertigo. But super wygodny no i spełnił swoje zadanie, przeszlifowałem nim ze 2 razy.
Z drugiej jednak strony adventure chyba dadzą możliwość np wyjścia w jakieś góry przy okazji wycieczki w sensie np. Połoniny. A Crossfire to raczej ciężko by było.
Temat cały przeczytałem, w sumie warto się zastanowić bo kwota niemała do wydania.
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

qcyk jak chcesz wygodnie chodzić i nie przeszkadza Ci skrzypienie to bierz adventure. Potwierdzam nieprzemakalność. droga na ostatni zlot cała w deszczu, pół w ulewnym pól w normalnym a w butach sucho!
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
mario79
Posty: 185
Rejestracja: 12 kwie 2011, 20:33
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp
Kontakt:

Adventure przymierzałem z ciekawości (chciałem zobaczyć skąd ten zachwyt).

Słono kosztują więc muszą być super! I.. trochę się zawiodłem. Rozmiar buta dopasowany niby a noga, raczej stopa lata w środku. Poza tym strasznie twarde mi się wydały. Tak jak by słabo były wyprofilowane w środku. Wygląd laczków, wykonanie i goretex są z pewnością na plus. Cena, jak dla mnie wysoka.

Z mojej strony i kilkuset kilometrowego doświadczenia mogę zaproponować Formy Cape Horn.
Buty z membraną. Pozwalają wyczuć podnóżki. Nie są przesadnie twarde przez co wygodne podczas chodzenia. Wykonane ze skóry. Zapinane na rzep i 2 klamry. Protektory i inne.
Niestety nie mogę wypowiedzieć się na temat wodoodporności bo nie miałem okazji testować. Wygląd świetny. Tutaj http://www.youtube.com/watch?v=VrpIKfkD06M filmik z udziałem.

Cena ok 900. (ale można negocjować :-) )
Awatar użytkownika
Neno
Posty: 756
Rejestracja: 06 lis 2011, 7:05
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Przerobiłem mnóstwo butów w swoim długim motocyklowym życiu i chyba teraz, przez przypadek trafiłem na coś bliskiego ideałowi. Przez przypadek bo na ostatnią górsko-motocyklową wyprawę, by nie zwiększać objętości bagażu pojechalismy po prostu w dobrej jakości, wysokich butach górskich/trekingowych. I co ?
- cieplej w zimne dni
- żaden z moich dotychczasowych motocyklowy butów nie wytrzymał tak długiej jazdy w deszczu
- REWELACYJNA wentylacja - uwierzcie mi!
- wygoda

Są też i minusy:
- but sztywny więc nie czuć tak idealnie dźwigni hamulca i zmiany biegów
- niższy niz but motocyklowy więc zapewne mniejsza ochrona w razie czego.

Oczywiście nie polecam tej kombinacji w teren ale do podróży - nie założę już nic innego.
Awatar użytkownika
MarqSz
Posty: 366
Rejestracja: 20 paź 2011, 7:25
Lokalizacja: Poznań

A to http://www.scigacz.pl/zdjecia/gallery/p ... g.html#top widziałeś? Założę się że gość miał krótkie buty...
Tylko motocyklista wie, dlaczego pies wystawia łeb przez okno z samochodu...
Awatar użytkownika
Neno
Posty: 756
Rejestracja: 06 lis 2011, 7:05
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Widziałem gorsze przypadki - coś za coś. Widziałem tez peknięcia w środku skorupy (plastikowego buta) więc nie ma co uogólniać. Ostrzegałem zresztą przed tym w swojej opinii. Każdy ma swój rozum.
Awatar użytkownika
MarqSz
Posty: 366
Rejestracja: 20 paź 2011, 7:25
Lokalizacja: Poznań

Na YT był filmik z Brazylii OIDP, gdzie gość chyba Hayabusą przywalił centralnie z jadącą z naprzeciwka ciężarówkę. Film pokazywał nie sam wypadek, tylko to, co pozostało po wypadku. Największy kawałem motocyklisty to była zawartość buta z wystającą kością piszczelową. Dobre buty miał...

O, znalazłem http://vdownload.eu/watch/457500-hayabu ... razil.html
Tylko motocyklista wie, dlaczego pies wystawia łeb przez okno z samochodu...
buŁa
Posty: 425
Rejestracja: 22 lut 2010, 14:59
Lokalizacja: Libiąż
Kontakt:

Eeee no MarqSz, jakby w tym wypadku temu gościowi te buty uratowały życie to coś czuję, że przekonał byś Nena nawet do tego konkretnego modelu :-P
LEWA W GÓRĘ!
Obrazek
Awatar użytkownika
MarqSz
Posty: 366
Rejestracja: 20 paź 2011, 7:25
Lokalizacja: Poznań

Nie, no dorosłego i doświadczonego faceta to ja nie mam zamiaru przekonywać. Ot tak czasem przypada mi rola dyżurnego adwokata diabła. Sam z resztą jakiś czas temu jeździłem w BW Kampfstiefel (Haixy mod. 2005) ale to była chwilowa przygoda, spowodowana raczej zanikiem zdrowego rozsądku. ;-)
Tylko motocyklista wie, dlaczego pies wystawia łeb przez okno z samochodu...
wittek
Posty: 205
Rejestracja: 02 lis 2011, 20:24
Lokalizacja: Warszawa

Scott mx 250

Zna ktoś taki model?
Czy można w tym normalnie chodzić podczas wypraw-tzn podejść pod jakąś górkę, zwiedzić jakieś muzeum itp, czy może to twarda skorupa tylko do offu?

Szukam czegoś w czym można trochę pochodzić w miarę komfortowo i znalazłem to, jeśli ktoś ma inne sugestie to gotów jestem poczytać-szukam czegoś taniego tak do 600zł ia te scotty w promocji za niewiele ponad 100euro można kupić.
ODPOWIEDZ