Jakie buty?

Trasy, przygotowania, wspomnienia
yukikaze
Posty: 5
Rejestracja: 04 wrz 2013, 5:29
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

wittek ja posiadam buty W2 ADVENTURE .
Jestem z nich bardzo zadowolony :-D
Mają podeszwę z wibramu i membramę która na prawdę nie przemaka. Chodziłem w nich po potoku w wodzie o głębokości około 30 cm i nóżki suchutkie :lol:
No i można w nich chodzić normalnie, a nie kwadratowo jak w plastikach.
Awatar użytkownika
arrasq
Posty: 770
Rejestracja: 06 lut 2009, 15:04
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

mario79 pisze:Tak jak by słabo były wyprofilowane w środku
Nie miałeś nigdy problemu z doborem zwykłych butów? Weź pod uwagę, że stopa stopie nie równa. Ja mam dość szeroką stopę przez co nie czuję sie zbyt komfortowo w każdych butach. Nie tylko rozmiar się liczy ale i indywidualny profil. Może stąd to wrażenie.
Neno pisze: dobrej jakości, wysokich butach górskich/trekingowych
Gdy mam w planie przejazd i dużo chodzenia na miejscu a nie chcę zabierać bagażu bo najczęściej mi się nie chce albo nie mam później gdzie go bezpiecznie zostawić sam jeżdżę w dość sztywnych, wiązanych za kostkę tego typu butach. Kilka razy spotkałem się też z innymi motocyklistami którzy robią podobnie. Ręka niech mi odpadnie jeśli nieprawdę mówię ale wg mnie ochronią nierzadko lepiej niż niższej klasy buty typowo motocyklowe.
wittek
Posty: 205
Rejestracja: 02 lis 2011, 20:24
Lokalizacja: Warszawa

yukikaze pisze:wittek ja posiadam buty W2 ADVENTURE .
Jestem z nich bardzo zadowolony :-D
Mają podeszwę z wibramu i membramę która na prawdę nie przemaka. Chodziłem w nich po potoku w wodzie o głębokości około 30 cm i nóżki suchutkie :lol:
No i można w nich chodzić normalnie, a nie kwadratowo jak w plastikach.

Wyglądają fajnie, trochę o nich poczytałem i chyba na razie to nr 1 - jedyne wątpliwości jakie mam to jazda offowa - pewnie nie chronią tak jak plastiki a i czyszczenie po dużym błocie też łatwe nie jest, no ale szukam butów niejako dwa w jednym i zdaję sobie sprawę że idealnego rozwiązania nie ma
yukikaze
Posty: 5
Rejestracja: 04 wrz 2013, 5:29
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

wittek pisze:Wyglądają fajnie, trochę o nich poczytałem i chyba na razie to nr 1 - jedyne wątpliwości jakie mam to jazda offowa - pewnie nie chronią tak jak plastiki a i czyszczenie po dużym błocie też łatwe nie jest, no ale szukam butów niejako dwa w jednym i zdaję sobie sprawę że idealnego rozwiązania nie ma
Co do ochrony to masz rację. Maja w środku jakieś wzmocnienia jednak to nie to co plastiki. Jednak na 100% są lepsze niż "desanty" :lol:
Co do mycia nie jest aż tak źle . Wystarczy je dobrze umyć szczoteczką (a`la do paznokci) a później wyczesać taką szczoteczką do nubuku, którą można nabyć w sklepie obuwniczym.

Jeśli chcesz jednak większa ochronę to tylko plastiki, a w plecaczku wozić buty do chodzenia :mrgreen:
Awatar użytkownika
koox
Posty: 57
Rejestracja: 17 cze 2013, 8:57
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh
Kontakt:

Cześć,
po przeanalizowaniu milionów postów oraz mojego budżetu mam do wyboru obuwie z linków poniżej. użytkował ktoś i pomoże podjąć decyzję ?

http://www.canadasmotorcycle.ca/gaerne-gx1-boots.html
http://www.gpmoto.pl/forma-terrain-tx/

propozycję również mile widziane.

ps.: dziewczyna dowiedziała się, że mam na buty i chce je przepić na walentynki dlatego liczę na szybką odpowiedź ;)
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Formy terrain TX opisywałem- ciekną jak cholera, ale nadal w nich latam :-/
Awatar użytkownika
Łasica
Posty: 783
Rejestracja: 19 lis 2009, 11:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

mierzyłeś obie pary ? Te Gaerne wyglądają niemalże identycznie jak moje stare Gaerne G-Force, z tym że widzę, że są drożdze o jakieś 300zł :-/
Jak ja szukałem dla siebie to mierzyłem Formy też i te Gaerny akurat były jak dla mnie wygodniejsze (nawet da się zginać w kostce).
+ wygoda i jakość w porównaniu do innych butów za te pieniądze
- przemakają, jak jest ciepło to jest w nich ciepło, a jak zimno to zimno ;)

mimo to osobiście brał bym Gaerne.
Obrazek ::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
Awatar użytkownika
Bober
Posty: 495
Rejestracja: 02 wrz 2010, 19:21
Lokalizacja: DWR
Kontakt:

Poproś sympatię o sidi crossfire ;-)
sprawdzisz czy zależy jej na Tobie :-)
Kando
Awatar użytkownika
koox
Posty: 57
Rejestracja: 17 cze 2013, 8:57
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh
Kontakt:

Wojtek, Łasica, co do przemakania to jazda w deszczyku czy ulewa pozbawia buty wodoszczelności? No i czy próbował ktoś zastosować jakiś impregnat?

W sumie formy z tego roku maja już metalowe klamry, natomiast gaerne wzbudzają jakieś większe zaufanie ze względu na markę.
Awatar użytkownika
Łasica
Posty: 783
Rejestracja: 19 lis 2009, 11:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

impergnatów nie próbowałem, przemakają przy regularnym deszczu, przy krótkim deszczyku nie zdążą bo zdążą wyschnąć w trakcie jazdy podobnie jak jakże inne buty podejrzewam.
Obrazek ::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
Awatar użytkownika
Neno
Posty: 756
Rejestracja: 06 lis 2011, 7:05
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Bober pisze:Poproś sympatię o sidi crossfire ;-)
sprawdzisz czy zależy jej na Tobie :-)
Jak ja żałuję, że nasze Forum nie ma przycisku LAJK :D
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Formy ciekną po dłuższej ulewie, podczas przejazdu przez solidne rozlewiska i w strumieniu ;-)
Szwy uszczelniam silikonem a podczas ulewy zakładam na wierzch deszczówki.
Są wygodne- zawias robi swoje- i dość dobre na piesze wycieczki :-)
Awatar użytkownika
koox
Posty: 57
Rejestracja: 17 cze 2013, 8:57
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh
Kontakt:

Wojtek, powiedz jeszcze proszę jak z wytrzymałością butów. No i czy miałeś gruza :)
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Ja w nich latam głównie na husce-TE310R a wcześniej 450TE i tu zero strat w samym bucie jak i nogach -mimo wielu gleb :mrgreen:
Głównych zniszczeń dokonałem na XT-ku, raz mały szlif na asfalcie- przekręciło mi nogę do tyłu i przetarło szwy- noga cała kostka nie skręcona i dało radę zszyć buta ;-)
Druga gleba na Krymie- podjeżdżałem pod skalistą górę i ratowałem się przed przelotką przez plecy- nóżka/podpórka boczna ta okrągła blacha na końcu wbiła mi się dosłownie w podbicie między klamrami- niestety w większości butów jest miękkie.
Bolała mnie stopa i skaleczyłem skórę :-/
Główna wada to cieknięcie :-x
Awatar użytkownika
SayTen
Posty: 347
Rejestracja: 02 mar 2011, 22:16
Lokalizacja: Warszawa

W końcu kupiłem sobie nowe buty. Jest to nowy turystyczny model od Sidi i nazywa sie ARMADA. But jest o tyle ciekawy, że można jeździć z zawiasem na kostce. Zawias ten można zdjąć obniżając but, można również iść dalej i zapiąć go do 2/3 wysokości - to już podejrzewam w cieplejsze dni na dojazd do pracy przemyślane.

Ja nieco żałowałem, że wcześniej nie dołożyłem paru setek. Może bym miał kostki w lepszym stanie i oszczędził sobie jazdy karetką swego czasu. Nie kupiłem natomiast Adventure, bo są strasznie ciężkie i nie wyobrażam sobie zwiedzania w nich przy 30' w cieniu.
Pierwsze wrażenia:
- wyraźnie lżejsze od Sidi Adventure, bardzo porównywalne do poprzednich Sidi Clever.
- wygodnie się chodzi nawet bardzo. Na razie nie planuję sprawdzać jak jeździ się w 'niższych wersjach'.
- goretex działa.
- wyższa podeszwa ułatwia stawianie nóg na ziemi, bądź denerwuje zwiększając zgięcie kolan w jeździe

Zapowiada się dobrze!
ODPOWIEDZ