Yamaha XT660 & Tenere 700 forum

A czy ktoś posiada Alpinestars Toucan Gore Tex i mógłby się podzielić opinią?

Ja posiadam, chociaż krótko ale na ten czas
mogę opisać je jednym słowem - Perfekcja

No właśnie póki co Toucany są moim faworytem, a jako że sezon się zbliża wielkimi krokami, to czas podjąć decyzję ostateczną. Biorę pod uwagę 3 opcje:

- Alpinestars Toucan (Gore Tex)
- Alpinestars Corozal (Drystar)
- Sidi Adventure (Gore Tex)

Najważniejsze w sumie jest dla mnie, żeby były wodoodporne w długiej jeździe w deszczu, po wejściu do kałuży. W terenie jeżdżę na razie okazjonalnie, więc nie muszą być super pancerne, poziom ochrony jaki te 3 pary przedstawiają jest w zupełności wystarczający.
Jakby ktoś miał styczność jeszcze z pozostałymi modelami, prosiłbym o opinie.

W piątek byłem przymierzyć się do FOX Instinct 2.0 i powiem Wam bajka, buty lekkie, wygodne, chodzi się normalnie a nie jak w butach narciarskich :D I do tego jest wersja offroad z inną podeszwą (tylko dwie wersje kolorystyczne). Jak zaoram Formy to kupuję Foxy

Swoje Formy potraktowałem świeczką oraz spawarką do plastiku i już nie przeciekają, przetestowane na zaporze w Świnnej :D

Rozglądam się właśnie za butami na XTX'a i mam pytanie czy ktoś jeździ jednocześnie w wysokich butach (np. SM-X 5) i ochraniaczach na kolana (z piszczelami)? Jak to się sprawdza i czy w ogóle "działa"? :P

Ja tak jeżdzę, na przemian używając ochraniaczy i ortez. Jak wiem że będę jeździł w trudnym terenie to biorę ortezy, są bezpieczniejsze ale bardziej krępują ruchy (jak chcesz chodzić). Na początku było dziwnie, ale teraz się przyzwyczaiłem

tosiek, używam ochraniaczy ale chodzi mi bardziej o to czy takie ochraniacze mieszczą się na nodze z wysokimi butami i czy jest to wygodne. Widziałem kilka zdjęć jak ludzie tak jeżdżą (część ochraniacza na piszczel wchodzi do buta) ale ciekawi mnie czy to dobre rozwiązanie czy szukać niższych butów.

Na pewno dobre w teren, zwłaszcza przy ortezach, masz całą nogę usztywnioną z kontrolowanym ugięciem (w ortezie nie wykręci Ci nogi w kolanie, przy ochraniaczach różnie to bywa). Jednak nie jest to zestaw to spacerowania

Jak nie jeździsz w terenie (zwłaszcza ciężkim) tylko głównie szosa i delikatne szuterki to może faktycznie takie rozwiązanie nie ma sensu, i krótsze buty plus ochraniacze to lepsze rozwiązanie. Tylko wtedy ja bym postawił jednak na wyższe buty plus np. dżinsy z protektorami (tak jeżdzę na Dragu), ale co kto lubi i w czym czuje się pewniej oraz wygodniej. Ja bym na Twoim miejscu poszedł do sklepu, ubrał się i przymierzył do motocykla, pochodził chwilę we wszystkim aby poczuć jak to będzie.

Ważne, że chcesz mieć ochraniacze a nie że w samych spodenkach popylać :P

długie ochraniacze kolan zawsze wchodzą do środka buta, to nie przeszkadza w jeździe, jest bezpieczne, poprawne i wygodne. Polecam. Natomiast ty masz xtx bardziej na szosę, więc może wystarczy ochraniacz w spodniach? Orteza to mocny ochraniacz z usztywnieniem stawu do np: hard crossu ale można i na ulicy jeździć.

Dzięki za odpowiedzi. Jeżdżę na XTX głównie po szosie, czasem jakieś szutry. Dżinsy planuje kiedyś zakupić, póki co jeżdżę w długich ochraniaczach zewnętrznych z zawiasem (ale nie jest to orteza) i jest, o dziwo, wygodnie (polisport devil). Teraz czas zakupić buty i dlatego się zastanawiam Wiem, że najlepiej przymierzyć, ale zapytać na forum też nie zaszkodzi. Dzięki.

Ja jeżdżę w butach enduro i jest spoko

Matheo, w mieście latem też?

ja też jeżdżę w enduro, cały rok

W upale jeszcze nie miałem możliwości ich przetestować