pancio, motór i Albania 26.07.2010 -05.08.2010

Trasy, przygotowania, wspomnienia
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Czekamy na fotorelację bo coś mi się zdaje że były ciekawe przygody pod drodze :mrgreen:
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Awatar użytkownika
pancio
Posty: 2383
Rejestracja: 05 lut 2009, 10:13
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Jakieś pierwsze poglądowe.... Zje...... wszystkie foty zrobiłem w formacie 320/240 :-(
Obrazek

[ Dodano: 2010-08-05, 23:31 ]
To może coś napisze :-?
Start mial się odbyć w niedzielę, lecz z przyczyn takowych jak brak moich butów (u szewca zostały nowe podkowy zakładał :mrgreen: )...
Poniedziałek zdzwaniamy się to co o 9:00 no pewnie spoko. Lecz nie tak prędko dzwonie do szewca gdzie jestes?? Offf fuck za godzinę będą buty, spoko telefon do andrej81 jak stoisz.....
Andrej81- ... wiesz co na spokojnie jedż do Wrocka załatw reszte tematów i się gdzieś spotkamy....
Ok niema sprawy pojechałem do Motorlandu kupiłem jeszcze łańcuch DiD z górnej półki za grubą kasę zębatę i takie tam. Następnie do Tesco drobne zakupy bach bach. Dzwonie do Pawła gdzie jesteś za pół godziny spoko. Wyszło że wyjechaliśmy przed 13 godziną he he

-pod tesco spakowani i gotowi Paweł jeszcze po chusteczki poszedł :-)
Obrazek

No to dzidujemy pogoda z kilometra na kilometr się pieprzy troche pada troche leje..... No i stało się uje.... mi się prototypowa oslona łańcucha aluminiowa ala Turatech serwis w deszczu. Chwile potem humor się poprawił przestało lać i pierwszy offik w czechach :mrgreen:
Obrazek
cdn..... z/w

[ Dodano: 2010-08-06, 08:46 ]
Po offie trzeba było od razu zahaczyć czeski ASO
Obrazek
Po serwisie jak to bywa wszystko działa połyka się kilometry. Aż do zmroku odwiedza się stację paliw kupuje flache ucztuje pierwszą noc
Obrazek

Podsumowując dzień spędziliśmy w siodle 6;17 minet pauzowaliśmy prawie godziny pauzowaliśmy. Srednio jechaliśmy 77km/h przejechaliśmy razem 486km. z czego ponad 80km lało i 70 padało. nocowaliśmy na wysokości 120m. Nocowaliśmy w Austrii na jakimś wzgórzu skąd mieliśmy ładny wido na Baratyslawe w nocy i średni w dzień ;-)

Rano się człowiek budzi wychyla łeb i konia brak :shock: przeciera gały skręca się jak słoik i widzi
Obrazek ku mało brakło a po mnie by było :-P
Po kawce z rana (jedzenie jeszcze nie wchodziło) dzidujemy dalej Aż wita nas brzydka Chorwacja.
Obrazek
Dojeżdżamy do przereklamowanego Zagrebu walimy piwo na ryku
Obrazek
Dzida dalej do granicy Serbsko-Chorwackiej gdzie się okazuje że zapomniałem zielonej karty fuck.... Zaczyna się łażenie i kombinacje w końcu się udało 4 kawy za 50 kun okazały się przejściówką a chcieli nie bagatela 50 euro wyzyskiwacze!!.......

[ Dodano: 2010-08-09, 22:43 ]
Przepraszam chłopaki, ale mało czasu mam ostatnimi czasami......

........ Lecę dalej...

Po przejechaniu granicy mieliśmy obrany cel na fajny wodospad nie daleko Sanski Most więc dzida!!! Patrze na mapę górki w cholere zakrętów może jakaś trasa na skróty :mrgreen:
Obrazek
Pięknie błoto :-P i to coraz większe nie idzie się rozpędzić żeby opony się oczyszczały. Efektem tego było przejechanie prawie 20km w 3 godziny he he
Obrazek
Szkoda czasu jeszcze po małej glebie..... i Dzidujemy dalej czarnym zabiły nas te lasy jak szuter to się jedzie jak błoto to się płynie. Po dojezdzie do Sanski Most trzeba było nabyć dziedzictwo kultury i dzida na wodospad, a tam zonk trzeba z buta dwa kilosy po schodach bez konia nie idziemy. Więc dzida dalej bite 2 godziny jezdzilismy szukajac miejsca na nocleg. To widok to to itd.... Aż jest ognicho bania :mrgreen:
Podsumowując dzionek: Przejechaliśmy 600km. 8:41h. jazdy 3:56h postoju (lub pchania :mrgreen: średnia prędkość to 69km/h nocowaliśmy na wysokości 445m. a rano...
Obrazek Pęknie!!
Dzień trzeci ;-)
Mały serwis Pawła (klocki mu się skończyły a takie zajebiaszcze były he he)
Obrazek
Mała sesja mojej babki :mrgreen:
Obrazek

[ Dodano: 2010-08-09, 22:56 ]
Dzida!!! Na Jajce!! Moment gdzie jest mapa??? Zgubiliśmy he he Dobra bania była he he.
Dzidujemy na południowy-wschód
Obrazek piękne asfalty i widoki w Polsce brak takich :-?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Takie tam.... Dolatujemy do Jajce piękna miejscowość i ten rynek w stylu średniowiecznym :-P
A więc, z lewej nadjeżdża jakiś skuter. Z prawej też nic nie jedzie :)
7L0TY
Posty: 2
Rejestracja: 05 cze 2010, 7:58
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Świetna relacja z wyprawy... oby takich wiecej na forum.
Wybieram się w podobne rejony. Docelowym miescem wypadu jest Czarnogóra/Chorwacja z której planuje jednodniowe wypady do Albanii, Kosowa.
Jeśli ktoś by się pisał na wspólny wyjazd zapraszam start 4-5 września powrót 19 wrzesień.
Kontakt: zloty@aster.pl gg:1644500

Założyłem nowy wątek
http://xt660.pl/viewtopic.php?p=18442#18442
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Cholera Pancio dopiero dzisiaj zobaczyłem ten opis :-/
Tylko tak dalej, czekamy na cd. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3618
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

No ja też dopiero teraz trafiłem na ciąg dalszy opisu wyprawy.
Fajny wypad :-D
Awatar użytkownika
Łasica
Posty: 783
Rejestracja: 19 lis 2009, 11:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Pancio i byliscie w koncu w tej Albanii? Bo ja sie wybieram tam w piątek ale terenówkami, są jakieś problemy na granicy i w samej Albanii z ludzmi? bo slyszalem rozne opinie. (jedziemy w rejon Shqiperia czy jakos tak, na poludniu)
Obrazek ::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
ODPOWIEDZ