Jednodniowe wycieczki

Trasy, przygotowania, wspomnienia
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Niezła wycieczka i nieźle musieliście poginać- średnia koło 56km/h ;-)
Awatar użytkownika
Łasica
Posty: 783
Rejestracja: 19 lis 2009, 11:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

1000km :shock: ja dzisiaj walnąłem 350 i sie troche zmeczylem :-P
Obrazek ::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
tomi-ei
Posty: 498
Rejestracja: 15 lut 2010, 21:02
Lokalizacja: ok W-wy

Bober pisze:Ładny przebieg dobowy :-) . Trasa z celem nabicia km i zjechaniem Polski czy jakieś zwiedzanie i inne atrakcje??
W pierwszej wersji trasa miała być tylko do Dąbrowy G. gdzie musiałem załatwić zaległą sprawę służbową, która zajeła mi dokładnie 20 minut, jak już byłem na śląsku to czemu nie wrócić do W-wy przez Kraków, jak dojechałem do Krakowa to zabłysł pomysł z Zakopcem i tak jak dojechałem na Gubałówkę i zerknąłem na licznik to zaświtał pomysł magicznej bariery tysiączka kilometrów w jeden dzień, po przeliczeniu kilometrów jakie pozostały do powrotu do domu wyszło prawie idealnie ( trochę dodatkowo nabiłem po Krakowie i w drodze powrotnej nadrobiłem kilka km jadąc lekko okrężną drogą :-> + te 4 km wokoło komina ;-) )...

[ Dodano: 2011-04-22, 23:16 ]
Wojtek pisze:Niezła wycieczka i nieźle musieliście poginać- średnia koło 56km/h ;-)
Faktycznie na moto łatwiej jest utrzymać wyższą średnią prędkość niż puszką, omijamy korki i łatwiej się wyprzedza itd... Ogólnie więcej tego nie powtórzę, przynajmniej nie na Xt-ku, Xt-ek jest ok tak do 500-600km jednego dnia. Kryzys przychodzi tak przy około 600km i przechodzi przy 800km, a dalej to już jest jazda bez czucia kręgosłupa, rąk i d..y, głównie d..y ;-) ...

Ale ogólnie jestem zadowolony, bo człowiek w takiej trasie może się dużo dowiedzieć o swoim organiżmie, a głównie o stanie swojej kondycji, a XT-ek trzeba przyznać nie jest lightowym sprzętem do takich wypadów...

ps. jak wóciłem do domu to żona popukała się tylko w czoło :->

[ Dodano: 2011-04-22, 23:19 ]
Łasica pisze:1000km :shock: ja dzisiaj walnąłem 350 i sie troche zmeczylem :-P
1000 i 1km ( ten ostani km był najtrudnieszy ) ;-)
Awatar użytkownika
bonzo
Posty: 3181
Rejestracja: 23 lut 2009, 0:34
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

No niezły przebieg jak na jeden dzień tomi-ei!
"Podczas dobrej jazdy na motocyklu przeżywasz więcej w ciągu 5 minut niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie."
Awatar użytkownika
crazyrider12
Posty: 1459
Rejestracja: 04 mar 2010, 7:49
Lokalizacja: Krk/Siemianowice Śl

WOW.
...bo każda okazja jest dobra by zjechać z utartej ścieżki i poszukać własnej ;)
Awatar użytkownika
sistermoto
Posty: 183
Rejestracja: 08 lip 2010, 19:51
Lokalizacja: DPL/DW/ONA

OOOoooooooooooo :mrgreen: tyle to ja przez cały sezon nie robię :mrgreen:

gratuluję wytrwałości :-D


I co Można ? ??
Można ;-)

P.S.
można sobie teraz rękę z Panciem podać
Awatar użytkownika
Flaw
Administrator
Posty: 3618
Rejestracja: 07 wrz 2008, 20:19
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Łoo kurde nieźle.
Ale skoro wyruszyłeś tak wcześnie to zakładałeś że zrobisz konkretny przebieg ;)
h e d o n i z m
Awatar użytkownika
raczek_
Posty: 2111
Rejestracja: 02 lis 2008, 13:16
Lokalizacja: Ostrów Wlkp. Wrocław
Kontakt:

Awatar użytkownika
Grzybek
Posty: 278
Rejestracja: 03 kwie 2010, 20:18
Lokalizacja: Płock

postawiłeś go na stopce ? że tak ładnie się położył
XT660R-->DRZ400E
,,Nie lekceważ potęgi Mocy" - Darth Vader
Awatar użytkownika
raczek_
Posty: 2111
Rejestracja: 02 lis 2008, 13:16
Lokalizacja: Ostrów Wlkp. Wrocław
Kontakt:

wróciłem do Oskara coby go odholować a moto po 5 min zjechało na dół... zatrzymał się na drzewie :D
Wojtek
Posty: 4727
Rejestracja: 10 sty 2009, 23:32
Lokalizacja: XXX

Raczek Wy X-mi więcej w terenie latacie jak po asfalcie :lol:
Awatar użytkownika
Kudłaty
Posty: 254
Rejestracja: 29 gru 2010, 13:16
Lokalizacja: Wrocław

Dobra masakra - jak Ty to wykombinowałeś Raku?:)
"Głupcy są genialni w niedorzecznościach. Żaden mędrzec nie przewidzi swym rozumem, co ich głupota wymyśli." ;)
Awatar użytkownika
raczek_
Posty: 2111
Rejestracja: 02 lis 2008, 13:16
Lokalizacja: Ostrów Wlkp. Wrocław
Kontakt:

jak to mówią :P gówni^%$ podłoże :P
X'y dają radę :) po asfalcie też porobiły ponad 100km w trasie + trochę terroru miasta
Awatar użytkownika
Łasica
Posty: 783
Rejestracja: 19 lis 2009, 11:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

my dzisiaj z Marcinem też daliśmy czadu :mrgreen: prawie godzine wyciągalismy xte'ka z bagna :lol:
Obrazek ::BIKEPICS:: | XT660X -> BMW F800GS
Awatar użytkownika
sistermoto
Posty: 183
Rejestracja: 08 lip 2010, 19:51
Lokalizacja: DPL/DW/ONA

ja mam fajną opowiastkę nie wiem czy do tego działu...

w drugi dzień Świąt będąc poza Wrocławiem u rodziny tak mnie nosiło, że pojechałam poćwiczyć na pole, troszkę zmęczona postanowiłam pojeździć po szosie coby odpoczęły ręce.. stoję przy jezdni wykonałam jeszcze telefon.. NIKT nie chce latać :-/ TOTALNA ZAŁAMKA....
.....patrzę leci XT :) rzucam telefon, wychylam się za nim widzę, że Motórzysta też pomyślał o tym samym i zawraca :mrgreen: leci w moją stronę zdejmuje zadowolony kask i mówi, że pierwszy raz widzi w tej miejscowości XT- "zajebiście" [cytat]. Okazuje się że to niezrzeszony z Nami Pan Mirek :-) okazał być się takim samym Motórowym Zbokiem jak ja, żeby w Święta jedynym marzeniem było polatać :mrgreen: pogadaliśmy chwilkę o naszych Jadźkach i równocześnie mówimy: To gdzie lecimy :?: polataliśmy, pogadaliśmy o Jadźkach, no i Pan Mirek został oficjalnie zaproszony do zapisania się na naszym forum, co było najlepsze polataliśmy zatrzymaliśmy się w jakiejś mieścinie na ryneczku, podjeżdża chłopak i mówi, że właśnie się przymierza do kupna XT- myślę sobie: jednak w ten dzień znalazł się jeszcze trzeci Jadźkowy Zbok :mrgreen:

tutaj nasze Yadźki nad jeziorkiem w Dziadowej Kłodzie:


Obrazek

Obrazek


Moto ten sam rocznik co mój 2005, tu akurat na innym komplecie kół, alee co ja będę pisała, może Mirek zapisze się do nas to sam opisze swoją maszynę :mrgreen:

wracając ze Świąt miałam prawdziwe ENDURO: kostka brukowa w połączeniu z szynami i nawalającym deszczem, przez który nie widziałam gdzie jadę, więc obwodnicę przeleciałam sobie dwa razy, deszczowy Wrocław to raj dla XTR :mrgreen: zsiadłam z Jadźki tylko żeby zmienić rękawiczki:
Obrazek
ODPOWIEDZ